Konferencja prasowa po wczorajszej walce w teksańskim Arlington - Saul Alvarez vs Billy Joe Saunders - została zakłócona przez mistrza świata WBO wagi średniej Demetriusa Andrade (30-0, 18 KO). Amerykanin sprowokował zwycięskiego Meksykanina do ostrej reakcji.
CANELO: SPODZIEWAŁEM SIĘ TRUDNIEJSZEJ WALKI Z SAUNDERSEM >>>
Andrade: Kiedy możemy się zmierzyć Canelo? Zrobiłeś dzisiaj dobrą robotę, gratuluję. Jestem twoim fanem. Ale kiedy zawalczysz ze mną? Przestań mnie unikać!
Canelo: Wiem, że jesteś moim fanem. Ale nie walczyłeś dotychczas z nikim mocnym i masz okropny styl walki. Wypie*dalaj stąd! Rozpie*dolę cię!
Andrade: Uważaj na to, co mówisz, mała dziwko! Roz*ebię cię!
Po tej wymianie zdań ''Boo Boo'' został wyprowadzony z sali przez ochronę.
Przypomnijmy, że Andrade pokonał w kwietniu tego roku na punkty Liama Williamsa i od tego czasu zwiększył wysiłki medialne, wielokrotnie zarzucając Alvarezowi, że idzie na łatwiznę. Po zwycięstwie nad Saundersem Canelo - czempion WBA, WBC i WBO wagi super średniej - celuje teraz w walkę unifikacyjną z mistrzem IBF Calebem Plantem.
Czy pojedynek z Andrade jest w tym roku możliwy? Być może ''Boo Boo'' zdoła zwiększyć swoje szanse na rywalizację z Alvarezem jeżeli pokona jakiegoś mocnego zawodnika wagi super średniej, tak przynajmniej skomentowali jego prowokację na konferencji amerykańscy dziennikarze.