OSCAR DE LA HOYA WRACA NA RING!

Ależ to będzie powrót. 48-letni Oscar De La Hoya (39-6, 30 KO) - mistrz olimpijski z Barcelony i mistrz świata w boksie zawodowym sześciu różnych kategorii, ogłosił właśnie, że wraca na ring!

"Złoty Chłopiec" od dawna o tym przebąkiwał, większość jednak przestała traktować poważnie jego zapowiedzi. Oscar natomiast przekonuje, iż wciąż może rywalizować z najlepszymi w wadze junior średniej.

Nie znamy szczegółów odnośnie rywala i limitu, pojedynek ma się natomiast odbyć 3 lipca. Potwierdził to przed momentem sam De La Hoya.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Zartan
Data: 26-03-2021 23:11:44 
...
 Autor komentarza: przyczajony
Data: 26-03-2021 23:19:42 
Kto będzie chciał go oglądać? Jeszcze rozumiem jedną walkę Tysona z RJJ, bo to chyba najbardziej znany sportowiec na świecie, ale takiego Oscara to nikt kto nie interesuje się boksem raczej nie zna. Walka Tysona była nieporozumieniem, walki Oscara też pewnie takie będą. Nie będę tracił czasu na takie pokazówki.
 Autor komentarza: Zawodnik12
Data: 26-03-2021 23:47:18 
@przyczajony , z tym, że nikt kto nie interesuje się boksem nie zna Oscara De La Hoya to chyba trochę Cię poniosło. Według mnie jeśli chce to niech sobie wraca, na pewno będzie to ciekawsze niż walka Floyda z jakimś youtuberem, a Oscar na pewno osiągnięciami zasłużył sobie na to, że może teraz wrócić za pewne za grubą kasę.
 Autor komentarza: lubieznyzenon
Data: 26-03-2021 23:54:02 
Spokojnie, wiele młodszy Maidana też się zapowiadał i nic z tego nie było.
 Autor komentarza: Stieczkin
Data: 27-03-2021 06:40:13 
Wracać sobie może. Jest dorosły, na siłę na ring go przecież nie wpychają. Tylko że się bardzo szybko przekona, że to mrzonki. Owszem, w wieku 48 lat można osiągnąć limit kategorii półśredniej. Nawet jak się ma 180 cm wzrostu, jak Oscar. Pod warunkiem, że jedzie się na takiej bombie, że w domu nie trzeba używać świateł, sam będzie robił za lampę. Ale i to zadziała może na jedną walkę. Bo go dorwą kontuzje, skurcze i ogólne zużycie organizmu. W tym wieku realna waga to super średnia. No chyba że właśnie o to chodzi, może ODLH ma chrapkę na ostatnią wielką wypłatę od byłego pupilka - Canelo. W innej sytuacji taki powrót jest bez sensu. I sportowo i finansowo.
 Autor komentarza: samqualis
Data: 27-03-2021 09:27:13 
przyczajony

ty chyba boks ogladasz od niedawna i nie wiesz kim jest Oscar De La Hoya i jakie ppv sprzedawal xD
 Autor komentarza: marcinm
Data: 27-03-2021 11:53:29 
Ja mysle, ze nawet osoby nie znajace sie na boksie kojarza de la hoye. Moze Ci mlodsi nie, ale ja jestem rocznik 89, boksem zaczalem sie interesowac na powaznie od moze hm.. konca szkoly sredniej, a jako dziecko kojarzylem kilku bokserow; aliego, tysona, roya, michalczewskiego i wlasnie de la hoye - skad, nie wiem ale to nazwisko znalem i jestem przekonany ze przynajmniej 10% moich rowiesnikow i zdecydowanie wiekszy odsetek starszych ludzi skojarzylaby to nazwisko z boksem. W USA (czy tym bardziej w meksyku) ten odsetek zapewne jest o wiele wiekszy. Zapewne ODLH podlozy sobie 2-3 latwych przeciwnikow, dostanie srogi wpierdol od kogos z szerokiego zaplecza i za kolejne 10 lat wroci w pokazówce ze swoim kolegą BHOPem (no moze za 5 bo za 10 to nawet kosmita bedzie totalnym tetrykiem)
 Autor komentarza: slovik
Data: 27-03-2021 14:12:11 
A tak obłudnik krytykował pokazowe walki Mayweathera.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.