CALLUM JOHNSON ZMIENIA BARWY NA FRANKA WARRENA

Rywalizacja na rynku brytyjskim jest niesamowita. Świetnych zawodników nie brakuje, podobnie jak mocnych promotorów, ruch w interesie jest więc duży.

Callum Johnson (18-1, 13 KO) to jeden z najmocniej bijących "półciężkich" na świecie. Miał nawet w walce mistrzowskiej na deskach Artura Beterbijewa, przegrał jednak tamtą wojnę. Po raz ostatni wystąpił niemal dokładnie dwa lata temu - w marcu 2019 zastopował na początku trzeciej rundy Seana Monaghana. Potem już pauzował...

Eddie Hearn robił sobie wobec niego wielkie plany, chciał go zestawić z Joshuą Buatsim, ale w międzyczasie zawodnikowi skończył się kontrakt i... nie zamierza go przedłużać. Johnson oczywiście nie miał problemów ze znalezieniem nowego promotora. Od teraz będzie nim Frank Warren ze swoją grupą Queensberry Promotions.

- Wierzę, że mogę wygrywać z najlepszymi, z Beterbijewem włącznie, a Frank Warren da mi się szansę to udowodnić - mówi Johnson. Poniżej przypominamy Wam jego wojnę z Beterbijewem, obecnym mistrzem IBF/WBA  limicie 79,4 kilograma.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.