ALLEN I CHARLES: JOSHUA MUSI CELOWAĆ GŁÓWNIE W KORPUS FURY'EGO

Redakcja, Sky Sports

2021-02-06

Planowany na czerwiec pojedynek o wszystkie pasy wagi ciężkiej - Tyson Fury vs Anthony Joshua - budzi ogromne emocje i napędza dyskusję ekspertów. Oto ostatnie wypowiedzi na temat największej możliwej walki we współczesnym boksie, tym razem głos zabrali Dave Allen (sparował zarówno z Furym, jak i z Joshuą) i Don Charles, były trener dwukrotnie pokonanego przez Fury'ego Derecka Chisory.

WSZYSTKO O WIELKIEJ WALCE FURY vs JOSHUA >>>

Allen: Joshua powinien celować w szybkie zwycięstwo przed czasem. Nie można Fury'emu pozwolić na złapanie rytmu. Trzeba od początku zrzucać bomby. Celować lewym prostym w klatkę piersiową Tysona, nie w głowę. Potem dokładać do lewego prostego prawy lub lewy sierpowy. Jeżeli Joshua trafi czysto, będzie po walce. Stawiam na Fury'ego, ale tak mocno bijący zawodnik jak AJ zawsze ma szansę.

Charles: wyrachowana agresja. Oto recepta. Trzeba wejść w odpowiedni dystans, żeby lokować soczyste, ostre i szybkie kombinacje uderzeń. Nie celowałbym w głowę, głowa Fury'ego to trudny cel. Trzeba najpierw zająć się korpusem i Joshuę na to stać. On musi zrobić z tej konfrontacji naprawdę fizyczny pojedynek. Nie wygra klasycznej, bokserskiej partii szachów.

Przypomnijmy, że do pierwszej z dwóch zaplanowanych na ten rok konfrontacji brytyjskich olbrzymów dojdzie poza Wielką Brytanią, w tej chwili faworytem wyścigu krajów kandydujących do roli gospodarza wydaje się Arabia Saudyjska, ale nic nie jest przesądzone, a w gronie kandydatów są także m.in. Zjednoczone Emiraty Arabskie i Singapur.

W drugiej połowie roku dojdzie prawdopodobnie do rewanżu, a już za pierwszą walkę Fury i Joshua mogą otrzymać nawet po 100 milionów dolarów (a może nawet funtów) na głowę. W pierwszej walce podział będzie więc rozłożony w stosunku 50/50. Natomiast w drugiej walce w stosunku 60/40 na korzyść zwycięzcy pierwszego starcia. Szkice kontraktów są już gotowe, temperatura nieustannie rośnie.