GASIJEW WRÓCI NA PRZEŁOMIE MARCA I KWIETNIA W ROSJI

Murat Gasijew (27-1, 20 KO) ma już za sobą debiut w wadze ciężkiej. Kolejny pojedynek były zunifikowany mistrz kategorii cruiser stoczy na przełomie marca i kwietnia.

Rosjanin wyszedł do finału turnieju WBSS z kontuzją, która pogłębiła się w walce z Aleksandrem Usykiem. Dlatego też pauzował pomiędzy lipcem 2018 a październikiem 2020. Wrócił trzy miesiące temu jako pełnoprawny "ciężki", wnosząc do ringu 104,5 kilograma. Nuri Seferi skapitulował po 93 sekundach, ale przecież Seferi to nie jest naturalny "ciężki". Zaczęto więc ostrożnie...

- Chcemy, by Murat wrócił w najlepszej możliwej formie. Wierzymy, że może zostać w przyszłości również mistrzem świata wagi ciężkiej i chcemy mu teraz organizować walki w Rosji. Być może już ciągu tygodnia podamy datę jego kolejnego startu, który powinien się odbyć w marcu bądź kwietniu - powiedział Kirill Szczekutijew, sekretarz rosyjskiej federacji bokserskiej.

Gasijew zdobył pas IBF w 2016 roku punktując Denisa Lebiediewa. W pierwszej obronie przejechał się po Krzyśku Włodarczyku (KO 3), a następnie dorzucił tytuł WBA po wygranej (TKO 12) nad Yunielem Dorticosem. Potem przyszła punktowa porażka z Usykiem, kontuzja i długa rehabilitacja.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Ariosto
Data: 02-02-2021 16:29:31 
Rzuciłem okiem na tę walkę, niewiele przesadzając wyglądało to trochę jak na ulicy, że jeden gośc podszedł do drugiego i mu .... i tamtem upadł.
 Autor komentarza: puncher48
Data: 02-02-2021 20:45:29 
Gasijew - Briedis w ciężkiej i to oby jak najprędzej!
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.