BRANDON MARSHALL: WYBOKSUJĘ I ZDEKLASUJĘ DEONTAYA WILDERA

Redakcja, TMZ

2021-02-01

Brandon Marshall to kapitalny swego czasu sportowiec, wybitny zawodnik futbolu amerykańskiego. Teraz jednak skupił na sobie uwagę kibiców boksu w USA, wyzywając do walki byłego mistrza świata wagi ciężkiej Deontaya Wildera (42-1-1, 41 KO) i twierdząc, że go zdeklasuje.

MENADŻER WILDERA POTWIERDZA ROZMOWY W SPRAWIE WALKI Z MARTINEM >>>

- Nie można mnie porównywać z Deontayem Wilderem, choć jest on oczywiście w pewnym sensie fenomenalnym atletą, potężnie bije. Ale nie ma głębokiej wiedzy na temat sztuki pięściarskiej, a ja właśnie tym różnię się od wielu dzisiejszych "ciężkich". Boksuję od piątego roku życia, nie widzieliście mnie w walce transmitowanej w PPV, nie mam na koncie zwycięstwa, porażki czy nokautu. Ale wiem, jak walczyć, znam sztukę boksu, szlachetną szermierkę na pięści. Wyboksuję i zdeklasuję Deontaya - powiedział Marshall, chwalony przez swojego przyjaciela, samego Evandera Holyfielda, który porównuje Marshalla właśnie do Wildera, pauzującego notabene od czasu utraty tytułu: druzgocącej porażki w drugiej walce z Tysonem Furym w lutym zeszłego roku.

- Jeżeli do mojej walki z Wilderem nie dojdzie do końca sierpnia, skończę z boksem zanim z nim zacząłem. Zacznę robić coś innego, bo jestem zmęczony ściganiem tych wszystkich typów - dodał 36-letni gwiazdor ligi NFL, który zakończył karierę w 2018 roku. 

Przypomnijmy, że najwięcej mówi się obecnie o powrocie Wildera w walce z byłym mistrzem świata Charlesem Martinem, ale nie ma jeszcze na temat tego pojedynku żadnych konkretnych informacji, choć doradca i współmenadżer "Bronze Bombera", Shelly Finkel przyznał, że prowadzone są rozmowy na temat walki Wilder vs Martin. Mogłaby się ona odbyć w marcu, tymczasem trwa spór prawny Wildera z Tysonem Furym. Amerykanin wciąż domaga się trzeciego starcia z Brytyjczykiem, który skierował już swoją uwagę wyłącznie ku pojedynkowi o wszystkie pasy z Anthonym Joshuą.