MENADŻER WILDERA POTWIERDZA ROZMOWY W SPRAWIE WALKI Z MARTINEM

Potwierdzają się plotki o poważnych przymiarkach do walki Deontaya Wildera (42-1-1, 41 KO) z Charlesem Martinem (28-2-1, 25 KO). Ale nieprawdziwe były chyba plotki o zakończeniu współpracy Wildera z Shellym Finkelem, bo to właśnie on potwierdza informacje o toczących się negocjacjach.

Starcie dwóch byłych mistrzów świata wagi ciężkiej byłoby dużym wydarzeniem. Martin przez chwilę zasiadał na tronie federacji IBF, natomiast Wilder był mistrzem WBC przez ponad pięć lat. Obaj muszą odpuścić swoje ambicje mistrzowskie w roku 2021, ponieważ Joshua i Fury niemal na pewno będą bić się między sobą. I to dwukrotnie. "Książę Charles" oraz "Brązowy Bombardier" boksują na galach z cyklu PBC, więc dogadanie tej walki to tylko kwestie finansowe.

Taki pojedynek miałby odbyć się jeszcze w tym kwartale, czyli do końca marca. W międzyczasie Finkel ma działać od strony prawnej, próbując zmusić Tysona Fury'ego (30-0-1, 21 KO) do trzeciej walki. Mijają jednak miesiące, a jako iż Wilder pauzuje już blisko rok, powinien pozostać aktywny.

TYSON FURY WŚCIEKŁY NA KOMENTARZE WILDERA, NIE BĘDZIE TRYLOGII >>>

Brytyjczyk jasno daje do zrozumienia, że po licznych oskarżeniach Wildera, od śmiesznych, po najgłupsze, postanowił nie dawać mu więcej szansy na rewanż. Być może zostanie do tego zmuszony przez sąd, ale taka sprawa może długo się ciągnąć. W międzyczasie więc Wilder mógłby odprawić Martina, który notuje serię trzech zwycięstw. W zeszłym roku pokonując Geralda Washingtona awansował na drugie miejsce rankingu IBF.

- Zrobimy wszystko co w naszej mocy, by doprowadzić do trylogii. Mieliśmy przecież taką umowę, ale nawet jeśli byśmy jej nie mieli, to przecież daliśmy życiową szansę Fury'emu. On na tych dwóch walkach zarobił więcej niż kiedykolwiek widział. Zapomnijmy w ogóle o kontrakcie, Fury powinien sam z siebie dać Deontayowi taki pojedynek. Ale jeśli nie uda się teraz doprowadzić do trzeciego starcia, Deontay przecież musi pozostać aktywny. To byłby najgorszy scenariusz, gdyby tylko siedział i czekał. Będziemy więc przygotowani, by mógł wrócić do ringu z kimś innym. Prowadzone są już rozmowy w sprawie ewentualnej walki z Martinem - potwierdza Finkel, doradca i współmenadżer Wildera.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: MLJ
Data: 19-01-2021 11:34:11 
Spoko walka na papierze. Wilder imo byłby dużym faworytem..
Z drugiej strony nie zdziwi mnie też sytuacja, w której Wildera w ogóle już nie zobaczymy w ringu.
 Autor komentarza: CHAMP2209
Data: 19-01-2021 11:37:10 
Fajna walka
 Autor komentarza: puncher48
Data: 19-01-2021 11:57:37 
"Dzikus" chce sterroryzować Boba Marley'a ,myslę, że będzie "Don't worry be happy"
 Autor komentarza: Stieczkin
Data: 19-01-2021 12:53:45 
Walka potencjalnie bardzo atrakcyjna. Przede wszystkim dałaby odpowiedź na pytanie, ile zostało "Wildera w Wilderze". To znaczy jak zniósł lanie, jakie zafundował mu Fury oraz jak dostosuje swój boks do nowych warunków. Czyli faktu, że teraz już wiadomo, jak należy z nim walczyć. Martin powinien tę wiedzę wykorzystać. Szczególnie tendencję Wildera do zabawy w katapultę, która wprawdzie ma olbrzymią siłę rażenia, ale wymaga długiego ładowania kolejnego pocisku.

Deontay ma tak samo. Wali tym swoim prawym, ale jeśli nie trafi, albo trafi źle, to kolejny jest w stanie wyprowadzić dopiero po kilku sekundach. Znakomicie wstrzelił się w to Fury. Przepuszczał albo nawet przyjmował z bardzo mocnym, giętkim odchyleniem tę straszną bombę a potem szedł do przodu i albo tłukł Wildera, albo się na nim wieszał, zabierając cenną energię. Jeśli Martin będzie odpowiednio skracał ring, to może Wildera wykończyć.

Z kolei Wilder, jeśli wyjdzie bez strachu i stresu, może dosyć statycznego Martina udupić dokładnie tak samo, jak zrobił to AJ.
 Autor komentarza: Nestor
Data: 19-01-2021 13:22:54 
Podrażniony Wilder będzie chciał pokazać wszystkim, że ostatnia przegrana, to był wypadek przy pracy. Moim zdaniem łatwa robota dla Wildera, Martin nie ma nic na Deontaya prócz pokracznego stylu walki.
 Autor komentarza: bonk
Data: 19-01-2021 13:34:37 
WILDER JUŻ NIGDY NIE WYJDZIE DO RINGU
 Autor komentarza: Grzywa
Data: 19-01-2021 14:04:53 
Martin jest Callie niezly boksersko a i uderzenia ma przyzwoite no I watpie by sie Wildera przestraszyl jak wield przed him. Walka ciekawa po po kase gdzie po ciezkiej porazce jest Wilder I na ole to gadanie Charlsa o tym iz z Joshua to byl wypadek w piracy a Nie roznica poziomow. Ciekawa walka, szkoda ze ADAs dal sie bic Finley bo pokonal Martina I teraz moze dostalby szanse structurally Wildera tylko czy Kownacki dalby rade przyjac kilka bomb od Amerykanina, HELENIUS go polozyl a murzyn chyba bike mocniej.
 Autor komentarza: Mike555
Data: 19-01-2021 14:15:16 
Fajna walka. Martin jest niedoceniany po laniu od Joshuy. Jednak styl robi walkę, a Wilder jest bardziej powolny, przymulony, więcej wyczekuje. Martin nie ma wcale takiej słabej szczęki i napsuje Wilderowi sporo krwi, a jak nie da się trafić ciosem zza dupy ( co nie jest chyba takie trudne ) to może nawet sam postraszyć i wygrać. Oby tylko sędzia nie dostał przypadkiem.
 Autor komentarza: Stieczkin
Data: 19-01-2021 14:18:00 
@up
Kownacki? Przy jego obronie z Wilderem nie miałby żadnych szans. Wilder by trafił, raczej wcześniej, niż później. I byłoby po walce. Gdyby Adam naprawdę mocno podciągnął obronę, do tego schudł na tyle, żeby przez 6 - 7 rund non stop siedzieć na przeciwniku, to może coś by ugrał. Ale musiałby przez cały czas unikać bomby. Fury'emu w pierwszej walce nie udało się to dwa razy. Można powiedzieć - aż dwa razy. Ale gdzie obrona Anglika a gdzie Kownackiego? Nie widzę tego. Zresztą formę i podejście Adama się zobaczy podczas ważenia do rewanżu z Heleniusem.
 Autor komentarza: COVID19
Data: 19-01-2021 18:26:54 
Wilder przez gadanie tych głupot dał Furemu świetny pretekst do uniknięcia trzeciej walki, która należy się Wilderowi jak psu buda.
 Autor komentarza: SWJar
Data: 19-01-2021 18:54:19 
bonk xD
 Autor komentarza: maro1988
Data: 20-01-2021 19:42:56 
Ta walka jest bez sensu .Martin bedzie wystraszony i Wilder wygra to przez KO najpuzniej w drugiej rundzie.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.