GARCIA: WALKA Z PACQUIAO JEST DUŻO WIĘKSZA NIŻ WALKA Z DAVISEM

Wszystko wskazuje na to, że walka Manny’ego Pacquiao (62-7-2, 39 KO) z Ryanem Garcią (21-0, 18 KO) zostanie wkrótce oficjalnie ogłoszona. Garcia wyzywał wcześniej na pojedynek Gervontę Davisa, jednak teraz twierdzi, że pierwszeństwo ma pojedynek z filipińską legendą, do którego może dojść już w maju. Nie będzie to prawdopodobnie walka rankingowa, mówi się o pokazowym statusie. Ale Garcia podkreśla wagę wyzwania.

HENRY GARCIA: POROZUMIENIE W SPRAWIE WALKI Z PACQUIAO JUŻ BLISKO >>>

- Muszę odłożyć walkę z Gervontą na bok. Walka z Pacquiao to dużo większy pojedynek. To dla mnie największa szansa. To zaszczyt, że finalizujemy negocjacje - powiedział Garcia.

- Moimi największymi inspiracjami byli tacy zawodnicy jak Muhammad Ali, Manny Pacquiao, Oscar De La Hoya czy Sugar Ray Robinson. Uczyłem się również na ich błędach. Między innymi dzięki temu idę swoją drogą i buduję własne dziedzictwo - dodał ''Kingry''.

- Kiedy walka z Davisem? Czas pokaże. Wiem, że znokautuję go w dwie rundy i on to wie. On to wyczuwa. I tak jestem łaskawy. W pierwszej rundzie mogę mu pozwolić przetrwać, żeby dotrzymać obietnicy. Wiem, że on się boi, bo gada, że jestem na sterydach (...) Jeżeli prędzej czy później ze mną nie zawalczy, jego dziedzictwo będzie na zawsze splamione - podsumował temat 22-letni amerykański gwiazdor.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.