ZNÓW KONTUZJA ACHILLESA KAMILA ŁASZCZYKA

Pech nie opuszcza Kamila Łaszczyka (29-0, 10 KO). Podczas ostatniej rundy ostatniego treningu obozu odbywającego się w Zakopanem niepokonany zawodnik wagi piórkowej doznał naderwania ścięgna Achillesa.

Podczas zabawy i "zadaniówki" z Kamilem Bednarkiem "Szczurek" źle postawił nogę. Z teoretycznie niegroźnej sytuacji wyszła groźna kontuzja. Na szczęście ścięgno zostało naderwane w 40%. Godzinę później Kamil miał już nogę w gipsie. Przerwa będzie długa, ale nie tak długa, gdyby zupełnie zerwał Achillesa.

Ten uraz oczywiście wyklucza naszego najlepszego "piórkowego" z planowanej na marzec gali jego menadżera Jurka Mazura.

- Nie poddam się i wrócę silniejszy. Obiecuję, co mnie nie zabije, to wzmocni - skomentował sprawę sam Łaszczyk.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Clevland
Data: 22-01-2021 17:22:37 
Współczucia.

Wydaje mi się że wysokie bokserskie buty powinny zapobiegać takim kontuzjom.
Być może zabrakło także ćwiczeń na stabilizację.
Widziałem ciekawe ćwiczenia na dysku/dyskach sensomotorycznych pod tym kątem.
 Autor komentarza: t4b4x0
Data: 22-01-2021 18:43:56 
Z takim szczesciem i taka czestotliwoscia toczonych walk za 10 lat bedzie miec trzy walki wiecej i caly czas beda to walki z bumami i powroty po roku przerwy, zrzucanie rdzy, potem pol roku przerwy i walka z kolejnym leszczem, potem rok przerwy i tak dalej. Smutne.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.