DO REWANŻU POWIETKINA Z WHYTE'EM NIE DOJDZIE W STYCZNIU

Druga walka Aleksandra Powietkina (36-2-1, 25 KO) z Dillianem Whyte'em (27-2, 18 KO) miała się pierwotnie odbyć 21 listopada, ale na początku listopada Rosjanin zachorował na koronawirusa i trafił do szpitala, z którego wkrótce wyszedł. Pojedynek przesunięto wstępnie na 30 stycznia, jednak również ten termin jest już nieaktualny. Koronawirus dotknął Rosjanina mocniej niż jeszcze niedawno się wydawało.

WHYTE NIE WIERZY W COVIDA U POWIETKINA, ZESPÓŁ ROSJANINA ODPOWIADA >>>

- Aleksander musiał wrócić do szpitala na kolejne badania. Potem znowu z niego wyszedł i zaczyna teraz treningi - powiedział promotor Powietkina, Andriej Riabiński. 

- Będziemy stopniowo zwiększali obciążenia treningowe, zgodnie z zaleceniami lekarzy, którzy będą wszystkiego doglądać. Boks to dla ciała poważne obciążenie, nie możemy pozwolić na to, żeby ryzykować zdrowiem Aleksandra. Walki z Whyte'em w styczniu nie będzie, nie doceniliśmy konsekwencji, jakie niesie ze sobą wirus, nie wszystko poszło tak gładko, jak oczekiwaliśmy - dodał Rosjanin.

- Przedyskutujemy i ustalimy nowy termin walki, kiedy będziemy wiedzieć, jak szybko możemy się posuwać do przodu w przygotowaniach - podsumował temat Riabiński.

Przypomnijmy na koniec, że w pierwszej, sierpniowej walce Powietkina z Whyte'em, Rosjanin leżał dwukrotnie na deskach w czwartej rundzie, ale pozbierał się i w piątej znokautował Brytyjczyka jednym z najlepszych ciosów w wadze ciężkiej ostatnich lat - kunsztownie przygotowanym, piekielnym lewym podbródkowym. 

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: WielkiBokser
Data: 14-12-2020 19:21:48 
z tym "leżeniem na deskach" to trochi przesada
 Autor komentarza: teanshin
Data: 14-12-2020 19:32:13 
Ciekawe czy Whyte będzie czekał czy weźmie walkę na rozruch? Według mnie powinien odbudować się po tym KO.
 Autor komentarza: Ramirez82
Data: 14-12-2020 20:27:43 
Autor komentarza: teanshin
Data: 14-12-2020 19:32:13

Ciekawe czy Whyte będzie czekał czy weźmie walkę na rozruch? Według mnie powinien odbudować się po tym KO.

Ale co mu da walka na przetarcie z jakimś bumem? Whyte jest w czołówce HW, przegrał z Powietkinem, ale nie był przez niego zdominowany przez całą walkę - gdyby był, to na pewno nie powinien brać rewanżu bezpośrednio po tej walce. Szaleństwem było brać ten rewanż 3 miesiące po takim KO i dobrze się złożyło, że do niego nie doszło.
 Autor komentarza: MLJ
Data: 14-12-2020 20:38:33 
Zgadzam się z kolegą @Ramirezem. Można powiedzieć, że covid dorwał Saszę w odpowiednim momencie.
 Autor komentarza: teanshin
Data: 14-12-2020 21:17:50 
Żeby sie mentalnie odbudował wygraną i nie zardzewiał. Przecież na razie nie ma nawet przybliżonego terminu tej walki.
 Autor komentarza: Ramirez82
Data: 14-12-2020 21:23:38 
Nie no, chyba coś mówili o lutym? Jeśli faktycznie będzie to luty, to ciężko mówić o rdzy, skoro półroczna przerwa, to standardowa przerwa między walkami.
 Autor komentarza: lubieznyzenon
Data: 14-12-2020 23:28:05 
Whyte absolutnie nie ma czasu na walkę na przetarcie, chyba że miałby wyjść już zaraz w grudniu do ringu z jakimś bardzo słabym przeciwnikiem.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.