EDGAR BERLANGA IDZIE NA REKORD

Rośnie legenda Edgara Berlangi (16-0, 16 KO). Niesamowita portorykańska maszynka do nokautowania odprawiła szybko kolejnego rywala. Jak dotąd nikt (!) nie wyszedł z nim poza pierwszą rundę.

Ulises Sierra (15-2-2, 9 KO) nigdy nie zaznał smaku "czasówki" i miał być tym pierwszym, który da "Wybrańcowi" więcej rund. Nic z tego. Zaczął co prawda ostro, ale gdy po piętnastu sekundach poczuł na własnej skórze pierwsze ciosy, od razu się cofnął. A Berlanga bił przez gardę prawą ręką, przewracając w końcu przeciwnika. Po chwili Sierrę przed upadkiem uratowały liny, więc sędzia znów liczył.

Wszystko zakończył trzeci, brutalny nokdaun. Berlanga uderzył prawym sierpem, poprawił krótkim lewym na skroń i było po wszystkim.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Nitras
Data: 13-12-2020 05:56:57 
dobrze, że przy pierwszym nokdaunie Barlanga cofnął rękę w momencie gdy Sierra klęknął, ma przegląd walki i dużo widzi.
 Autor komentarza: MLJ
Data: 13-12-2020 08:27:03 
Jestem zwykle ostrożny przy takich "maszynach do naokautowania", ale już mam podobne zdanie co kolega wyżej. Duży przegląd sytuacji ringowej. Myślę że nie ma na co czekać i pora ściągnąc Berlandze zawodnika na poziomie Ryana Forda
 Autor komentarza: puncher48
Data: 13-12-2020 11:50:32 
Taki Valero tylko z wagi super średniej,bestia bijąca młotkami.
 Autor komentarza: Sikso4
Data: 15-12-2020 12:45:07 
Heh oby nie skończył jak Valero:)
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.