JOSHUA: CHCĘ WALKI Z FURYM - FURY: ZNOKAUTUJĘ GO DO KOŃCA 3. RUNDY

Kibice na całym świecie czekają na pełną unifikację w wadze ciężkiej pomiędzy Tysonem Furym (30-0-1, 21 KO) a Anthonym Joshuą (24-1, 22 KO). I obaj zapewniają, iż są na tak!

- To nie moja robota, tylko mojego promotora i menadżera, ale jeśli się uda, spotkam się z Furym. Dla mnie to żaden problem. Nic innego mnie nie obchodzi - stwierdził Joshua po wygranej nad Kubratem Pulewem (28-2, 14 KO).

- To największa walka w historii brytyjskiego boksu, największa obecnie walka w boksie i na pewno do niej doprowadzimy w roku 2021 - wtrącił Eddie Hearn, promotor AJ-a.

Na odpowiedź "Króla Cyganów" w mediach społecznościowych nie trzeba było długo czekać...

- Chciałbym, żeby moim najbliższym rywalem był właśnie Joshua. Znokautuję go do końca trzeciej rundy. Nie mogę się już tego doczekać! - stwierdził Fury, mistrz WBC.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Nitras
Data: 13-12-2020 05:13:06 
Oko się cieszy oglądając walkę Colbert - Arboleda. Chris to przyszłość pięściarstwa.
 Autor komentarza: Nitras
Data: 13-12-2020 05:34:43 
Redakcjo, ja nie piłem i wiem, że pod tym tekstem nie wstawiałem swojego komentarza. Wstawiłem tutaj http://www.bokser.org/content/2020/12/13/033628/index.jsp tej informacji jeszcze wtedy nie było ;-) Pozdrawiam serdecznie
 Autor komentarza: Nitras
Data: 13-12-2020 05:48:26 
Polecam nadrobić zaległość, świetny chłopak, timing, nogi, luz etc.
 Autor komentarza: MLJ
Data: 13-12-2020 07:43:18 
Po tym co widziałem wczoraj, a widziałem dobry (choć bez błysku) pokaz boksu AJ'a to Fury jest faworytem 60-40. na pewno musi Tyson, jak każdy w HW, uważać na podbródki Aj, które Antek ma znakomite. Kondycja Josha się poprawiła, choc trzeba będzie pamiętać że Fury będzie się z nim przepychał w ringu, a to bydlak jeszcze większy. Jedno jest pewne, walka pokaże nam prawdziwego króla wagi cięzkiej.
 Autor komentarza: teanshin
Data: 13-12-2020 07:55:10 
Jeśli to prawda, że jesteś tak dobry jak twoja ostatnia walka to takim boksem z Furym nie wygra. Można mu dać kredyt zaufania bo miał rok przerwy, ale ja stawiam bardziej na to że AJ zrobił się bardziej asekuracyjny i do póki nie uda mu się zranić przeciwnika to nie zaatakuje a z Furym taka taktyka nie przejdzie.
 Autor komentarza: khorne
Data: 13-12-2020 08:23:15 
no tak, Fury znokautował Wildera i nagle stał się z zawodnika z przeciętnym ciosem, który nie mógł znokautować wielu journeymanów królem nokautu ;)
Pożyjemy, zobaczymy. Osobiście bardzo w to wątpie, ale kto wie.

Co do wczorajszej walki AJ wykonał dobrą robotę. Wyrachowany, inteligentny boks bez niepotrzebnego ryzyka. Bardzo fajne szybkie kombinacje, b.dobra kondycja (ilu tu użytkownikow śmiało się zawsze z kondycji AJ), super uniki i dobre poruszanie się na nogach. Oczywiście można żałować, że nie zaryzykował bardziej, ale po co ryzykować kiedy nie trzeba przed walką z Furym. Fury w tym samym momencie nawet nie stanął do ringu unikając journeymana ;)
Jedyne co nie podoba mi się to klincz. To chyba jego najsłabsza strona na ten moment. I niestety widać to było nie tylko w tej walce.
 Autor komentarza: Bonifacy
Data: 13-12-2020 08:33:33 
Joshua to klasowy bokser, ale Fury to fenomen. Co by nie wymyślił ten pierwszy, to wydaje mi się, że wszystko tak naprawdę zależy od dyspozycji tego drugiego. Jeśli Tyson nie zagubi się po drodze, to powinien to wygrać.
 Autor komentarza: KalarCz
Data: 13-12-2020 09:04:14 
marny ten nasz boks, Mariusz jedyny dobry cios zadał głową, Nikodem odstawił Maseraka, jak się jeszcze Szeremeta skompromituje to naszych nawet jako journeymenów nie będą brali, na jakimś tam poziomie zostali jeszcze Masternak, Cieślak i Sulęcki, ale to też są kandydaci tylko do ładnej przegranej a nie laurów
 Autor komentarza: NietrzezwyTomasz
Data: 13-12-2020 09:12:53 
Anthony Klinczko, runda 6 pokaz.
 Autor komentarza: krzysiek34
Data: 13-12-2020 10:11:42 
khorne
Tyson Fury ma i miał solidny cios tylko jego styl walki polegał na takim pykaniu i powodowaniu destrukcji u rywali. Dlatego wielu sądziło że jest waciany. Podobnie w ostatnim okresie kariery walczył np.Witali i gdyby go oceniać na podstawie ostatnich kilku walk też by mówiono że jest waciany.
 Autor komentarza: hayabooza
Data: 13-12-2020 11:35:14 
Co tu te fanboye sztangisty piszą to ja nie wierze :D Ludzie Fury go zdemoluje. Ciekawe ile typów znowu zmieni nicki o ile do tej walki dojdzie (Jak Eddie w 2030 go puści)
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 13-12-2020 11:48:11 
Joshua jeśli chodzi o wyszkolenie to pięściarz kompletnym,ta akcja w w 9 rundzie po której posłał Kubrata pierwszy raz na deski to jakby żywcem wyjęte z tego co robił Mike Tyson w swoich najlepszych latach creme de la creme i zrobil to dwumetrowy "sztangista"
 Autor komentarza: MODM
Data: 13-12-2020 11:58:34 
3 ostatnie walki AJ-a pokazały że z Wilderem nie ma czego w ringu szukać. O Furym nie ma nawet co wspominać no chyba że ktoś jest jakimś sadystą
 Autor komentarza: rocky86
Data: 13-12-2020 12:06:51 
Zajebista jest ta krytyka AJ po walce.
3x posłał na dechy twardego gościa, znajdującego się w top 10 zasadniczo wszystkich niezaleznych rankingów (the ring, czy espn), ostatecznie go nokautując, nie przegrał żadnej rundy i wyjabowal jabbera, a tu ch@j dupa słaby jest.

Aj pokazał, że jest kompletny, dobra praca nóg, dobry balans tułowia, dobre kombinacje z bliska, dobry kontr boks, świetny jab, do tego moc i dobre wykończenie, dodać do tego trzeba, że po rzekomych brakach kondycyjnych nie ma śladu.

Po tej walce, bazując na rankingu the ring , Joshua ma 5 zawodników z top 10.

Jego ciągła krytyka robi się już totalnie śmieszna.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 13-12-2020 12:10:25 
W mojej opinii na dzień dzisiejszy 60-40% dla Tysona. Dałbym może i 50-50 bo to naprawdę równorzędni rywale z czego wiele na siłę nie chce zdać sobie sprawy ale dwie rzeczy nakazują mi jednak lekką przewagę widzieć po stronie Tysona.
Mianowicie pierwszą z nich jest oczywiście porażka po stronie AJ-a a jej brak po stronie Tysona- zwyczajnie trzeba to docenić że jeszcze nie znalazł się ktoś kto pokonałby Fury'ego. Co innego że Joshua na szczyt wchodzi po najtrudniejszym możliwym szlaku natomiast Fury'ego podrzucają na "ostatni obóz przed szczytem" helikopterem i facet błyszczy w momencie zdobywania wierzchołka.

Druga sprawa to lekko niepokojący niedostatek pewności siebie momentami we wczorajszej walce. Rozumiem że Joshua jest bogatszy o pewne doświadczenia ale wczoraj momentami imo przeginał ze zwlekaniem nie zadając nawet 1 lewego prostego długimi fragmentami. 1 runda to była z obu stron jakaś masakra- dwa najeżone koty chodzące na przeciwko siebie sycząc.
Z Furym Joshua MUSI być bardziej zdecydowany od początku do końca. Z Kubratem rozkręcał się po udanych akcjach i wkurzających go faulach i widać było że to jego natura załączanie w sobie "beast mode" ale Fury może nie dać mu się trafić przez pół walki groźnie i wtedy będzie zonk jak po kilku rundach będzie daleko w tyle z punktacją.

Liczę że ta wygrana i nokaut dodadzą AJ-owi tej pewności której trochę na pewno utracił po wtopie z Ruizem.

A co do siły ciosów Fury'ego to to solidnie bijący... kumulant. To co zrobił z Wilderem to nie jest jakiś niewiarygodny pokaz siły ciosów tylko raczej niewiarygodny brak umiejętności walki na wstecznym Wildera. Trzeba pamiętać że mając solidnie podłączonego Wildera chwiejącego się na nogach Fury potrzebował kilku rund obijania by w końcu ktoś Deontaya poddał.
W przeszłości zresztą bywało tak że Fury CHCIAŁ SKOŃCZYĆ COŚ PRZED CZASEM a zwyczajnie nie był w stanie (patrz przyśpieszenia na Pianetę który tylko się uśmiechał za gardą).

Fury ma moc by ranić i nokautować ale to poziom niżej od tych najlepszych pod tym względem. AJ w sile ofensywy będzie miał dużą przewagę tutaj. Nie robił bym jakiegoś kosmity z Tysona- ludzie miewają bardzo wybiórczą pamięć ale ten facet też mordował się i walczył o życie na znacznie niższym poziomie niż walka z takim koniem jak Joshua. Chociażby Cunn (dawne dzieje? ok) czy Wallin gdzie nawet został fest podłączony w końcówce. Zwykłe rozcięcie które może się mu trafić może kosztować go wiele. To ludzie a nie roboty.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 13-12-2020 12:11:24 
"3 ostatnie walki AJ-a pokazały że z Wilderem nie ma czego w ringu szukać"

xD Ja pierdziele...
 Autor komentarza: Ramirez82
Data: 13-12-2020 12:12:35 
Autor komentarza: hayaboozaData: 13-12-2020 11:35:14

Co tu te fanboye sztangisty piszą to ja nie wierze :D Ludzie Fury go zdemoluje. Ciekawe ile typów znowu zmieni nicki o ile do tej walki dojdzie (Jak Eddie w 2030 go puści)

Wyjaśnij mi, dlaczego ktoś miałby zmieniać nick po ewentualnej porażce Joshuy z Furym? Ktoś zmieniał po jego porażce z Ruizem? To jest boks, tylko jakiś małolat może mieć taki problem, że jego faworyt przegrał, by robić takie żenady.
 Autor komentarza: Ramirez82
Data: 13-12-2020 12:12:36 
Autor komentarza: hayaboozaData: 13-12-2020 11:35:14

Co tu te fanboye sztangisty piszą to ja nie wierze :D Ludzie Fury go zdemoluje. Ciekawe ile typów znowu zmieni nicki o ile do tej walki dojdzie (Jak Eddie w 2030 go puści)

Wyjaśnij mi, dlaczego ktoś miałby zmieniać nick po ewentualnej porażce Joshuy z Furym? Ktoś zmieniał po jego porażce z Ruizem? To jest boks, tylko jakiś małolat może mieć taki problem, że jego faworyt przegrał, by robić takie żenady.
 Autor komentarza: boolek
Data: 13-12-2020 12:15:08 
@KalarCz "Mariusz jedyny dobry cios zadał głową" Jeżewski też ładnie sięgnął głową Okoliego
 Autor komentarza: Poirot
Data: 13-12-2020 12:31:01 
Szybkie porównanie Fury vs Joshua

Joshua
-siła ciosu
-poldystans


Fury
-sila fizyczna
-warunki
-lewy prosty
-mental
-nogi
-umiejetnosc adaptacji w ringu

6:2. Wynik walki jest dość oczywisty.
 Autor komentarza: Poirot
Data: 13-12-2020 12:31:44 
Szybkie porównanie Fury vs Joshua

Joshua
-siła ciosu
-poldystans


Fury
-sila fizyczna
-warunki
-lewy prosty
-mental
-nogi
-umiejetnosc adaptacji w ringu
-kondycja
7:2. Wynik walki jest dość oczywisty.
 Autor komentarza: MODM
Data: 13-12-2020 12:33:36 
W kółko zachwyty, przecież to było tak nudne i zenujace widowisko że oczy bolały.
Dziadek po 2 rundzie miał dość do 3 góra 4 powinien zostać spacyfikowany z czego wy się cieszycie? Od Ruiza dostał to chwaliliscie go bo wypluł ochraniacz bo zdrowie najważniejsza w rewanżu uciekał od Grubego który nawet nie narzucał presingu bo mu się nie chciało i olał przygotowania. Argumentem były szybkie ręce Andyego, teraz co jest argumentem? ze AJ przeboksował prawie cały dystans z past prime Kobrą który nawet w swoim prime nie był kimś wyjątkowym. Miał dziadka na widelcu w 2 rundzie zabrakło czasu więc powinien załatwić sprawę w 3 góra 4, jakbym widział Włada. Kobra potwierdził ze te top 10 to naciągane i to mocno a AJ z takim boksem to z Furym dostaje do jaja albo przed czasem
 Autor komentarza: MLJ
Data: 13-12-2020 12:35:39 
Na razie co można zaobserwować, to zmiany nicków, albo dłuższe chwile bez komentowania fanów Wildera.

- Rafal tak długo podnosił się po porażce Denotaja, że aż do wczoraj się nie odzywał, teraz wrócił jako filozof
- gerlach został przy swoim nicku, ale poza tym stałymi formułkami że AJ to szklo i walczy z 40 latkami nic nowego nie wnosi. Z Pulewem tez go nie widział
- Koshi zdązył naobrażac chyba wszystkich którzy mu nie pasują i w międzyczasie złapac kilka banów, poza tym merytoryczna miernota, szukający atencji desperat
- Champiom20 ogłosił się forumowym ekspertem i znawcą boksu, dodajmy 28 letnim. Jest jeszcze paru kolesi jak MDDM, ale on powtarza tylko to co reszta.
Teanshin tez zdaje się nie lubić AJ, no ale coś mu ostatnio kompletnie typy nie wchodza, więc obstawiam kiepski rok tegoż usera
No i nasz średnio trzeźwy Tomek, którego zazwyczaj stać tylko na jakąś comiesięczną złośliwość pod adresem AJ, pozytywów nie dostrzega.

Dziwne że po porażce AJ, czy wałach na GGG, Ci wszyscy którzy im kibicowali, nadal są i im kibicują i nadal pod tymi samymi nickami..
Teraz wyobrażmy sobie sytuację, że wtapia Fury..
Samobójstwa, okaleczenia, płacz, tupanie nogami, szok i niedowierzanie..
 Autor komentarza: Poirot
Data: 13-12-2020 12:37:03 
Szybkie porównanie Fury vs Joshua

Joshua
-siła ciosu
-poldystans


Fury
-sila fizyczna
-warunki
-lewy prosty
-mental
-nogi
-umiejetnosc adaptacji w ringu
-kondycja
-refleks

8:2. Wynik walki jest dość oczywisty.
 Autor komentarza: MODM
Data: 13-12-2020 12:47:18 
MLN
Dla Ciebie to że ktoś ma swoje zdanie i owe zdanie nie polega na gloryfikowaniu AJa za wszystko, nawet za fatalne walki takie jak ta wczoraj oznacza że jest baranem który powtarza za resztą?

Przecież Ciebie też można tak zaszufladkować ze powtarzasz bzdety po Ramirezie czy Czarnym.
 Autor komentarza: MODM
Data: 13-12-2020 12:49:09 
*MLJ
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 13-12-2020 12:50:01 
"Dziadek po 2 rundzie miał dość do 3 góra 4 powinien zostać spacyfikowany z czego wy się cieszycie?"

Ty naprawdę jesteś głupszy niż ustawa przewiduje xD Dziadek miał dość? A kiedy miał dość Cunn w walce z Furym? A kiedy miał dość Wallin? Kiedy miał dość Pianeta? A to wszystko gościa z daleko poza top 10 gdzie Kubrat MA UCZCIWIE od lat swoje miejsce czego też pojąć nie potrafisz.

Ruiz olał przygotowania więc to wina AJ-a? Nie... Jemu się nie chciało? Tylko kretyn może wierzyć w takie coś. On chciał mieć wymówkę dla siebie i takich jak ty. Zdawał sobie sprawę że boksujący AJ nie rozdający prezentów ogra go do jaja więc żadna różnica czy będzie miał tyle kilogramów czy trochę więcej- przynajmniej będzie mógł niektórym namącić w głowie i uwierzą że przed walką życia jemu się... NIE CHCIAŁO xD

Facet dołożył kolejne solidne mocne nazwisko z Top 10 a krety komentują że nie ma czego szukać z Wilderem na którego ma wszelkie potrzebne atuty xD

MLJ

Rafał, Koshi, Champion20, gerlach- to są wszystko trolle prowokatorzy. Piszą te pierdoły żeby wywołać spiny i inne skrajne reakcje. Zapewne sami nie wierzą w te pierdoły.
NietrzeźwyTomasz- facet ma po prostu ból dupy do dziś bo stawiał że Ruiz w rewanżu nawet z tą wagą zrobi kuku AJ-owi. Stawiał na to pewnie i się przeliczył więc zaczął płacze o antyboksie.
Co śmieszniejsze facet był największym fanem Floyda i uwaga Andre Warda xD (nawiasem pisząc o antyboksie xD).
Zresztą jemu też zdarzało się trollować do czego się przyznawał. Przecież on również prowokował ludzi pisząc o GGG i o połykaniu jaj. Specyficzny osobnik i tyle.

Problemem są tacy jak MODM- bo facet raczej trollem nie jest i sprawia wrażenie że bezgranicznie wierzy w to co mówi. Ba najgorsze jest jednak to że jemu się wydaje że on widzi sprawę obiektywnie a my wszyscy jesteśmy zachwyconymi fanboyami xD
To jest dopiero problem.

Poirot.
Powinno być 12-2
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 13-12-2020 12:51:30 
Poirot

12-2

Dodaj jeszcze Fury'emu

-przystojność
-brodę
-umiejętność śpiewania
-umiejętność tańczenia
 Autor komentarza: osieml
Data: 13-12-2020 12:55:43 
Widzę, że sporo osób widzi przewagę Furego, są głosy, że znokautuje Joshue, że jest zdecydowanie lepszy. Ja może obiektywny nie będę, bo fanem Fuego nie jestem, a lubię boks Antka. Natomiast pamiętajcie, że Antek głupi nie jest. Parkera obijał przez 12 rund, bo chciał przewalczyć 12 rund jak wcześniej wszystkich nokautował. Antek uczy się z walki na walkę, wynik może być różny, ale nie skreślałbym go, a nawet wydaje mi się, że jest w stanie znokautować Tyson.
 Autor komentarza: MLJ
Data: 13-12-2020 12:58:21 
MODMData: 13-12-2020 11:58:34
3 ostatnie walki AJ-a pokazały że z Wilderem nie ma czego w ringu szukać. O Furym nie ma nawet co wspominać no chyba że ktoś jest jakimś sadystą

xD

Nikomu nie zależy na gloryfikownaiu Joshuy, ale o jakiś choćby najmniejszy obiektywizm. A tego u Ciebie ze świecą szukać.


BlackDog
Z tą broda możesz mieć rację, gdyż Fury ma gęściejszą brodę od AJ, więc ma z automatu większą odporność. jak mawiał pewien mędrzec : wąsy i zarost świadczą o odporności.
 Autor komentarza: filozofi
Data: 13-12-2020 13:07:40 
Widzę, że trójka naczelnych psychofanów Joshui: MLJ, BlackDog i Ramirez82
jak zwykle obsiadła kolejny temat.

Charakterystyczne znaki: kompletny brak dyskutowania o boksie, merytoryczności, czysty spam, obrzucanie gównem, heheszkami i prostackimi "ironiami".

Przydałoby się trolli wywalić z tego forum, bo psują obraz.

Co do obrazu, Joshua zostanie przez Fury'ego ubity bez większych problemów. Jego podbródkowe przy 203 cm Fury'm to będzie takie machanie szabelką rycerzyka przeciwko smokowi.

Joshua ma dużo gorszy resume od Wildera i Fury'ego, lizał dechy z przeciętnym Ruizem, w haniebny sposób uciekał w drugiej walce, lizał dechy i był zamraczany w innych walkach, ma słabą kondycję.

Gdy przyjdzie walczyć z kimś z kondycją, kto bije, zadaje ciosy i się przepycha - kilka rund i steryd znów padnie kondycyjnie. Już z Pulewem w okolicach 4-5 rundy trząsł się jak łodyga.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 13-12-2020 13:08:59 
Nie no MLJ- nie przeginaj.
To my jesteśmy nieobiektywni. MODM przecież wielokrotnie pisał że jesteśmy zaślepionymi fanboyami więc tak musi być.

Wszyscy piszą o dobrej walce AJ-a, ewentualnie widząc jakieś tam małe mankamenty do poprawy a on jeden śmieje się że ta walka to była tragedia i że Joshua nie mógł skończyć skończonego dziada szybciej niż w 3-4 rundy i na tej podstawie nie daje AJ-owi szans z Furym (zero- pisze nawet coś o sadyzmie xD) czy uwaga z Wilderem xD

MLJ- to my wszyscy jesteśmy fanboyami. Wszyscy którzy tą walkę docenili. Ucz się obiektywizmu bo będzie znów musiał pisać 10 postów jak to my jesteśmy najmniej obiektywnymi fanami boksu w całej historii świata xD
 Autor komentarza: filozofi
Data: 13-12-2020 13:10:32 
@MLJ

Nie wiedziałem, że pracownicy fizyczni po zawodówce jak Ty mają tak wiele do powiedzenia w sprawach boksu.

"Autor komentarza: BlackDogData: 13-12-2020 12:11:24
"3 ostatnie walki AJ-a pokazały że z Wilderem nie ma czego w ringu szukać"

xD Ja pierdziele..."


Typowy "merytoryczny" komentarz psychofana Joshui.

Jakieś jeszcze jednozdaniowe "mądrości"? Lol...
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 13-12-2020 13:15:06 
Rafał Nadal siedzi zamknięty w kiblu i nie chce wpuścić do środka pielęgniarek z lekami?
Ech.
I ta równoległa rzeczywistość w której Wilder pokonał Fury'ego przez KO xD
 Autor komentarza: MODM
Data: 13-12-2020 13:16:35 
BlackDog
MLJ

Nikt nie jest do końca obiektywny jednak ja jako sympatyk Wildera nie miałem problemu aby krytykować go po słabych występach czy szopce którą odwalił po rewanżu z Cyganem. Natomiast Czarnego na tego typu krytykę w kierunku AJa po prostu nie stać, co by się nie działo będzie zaklinał rzeczywistość i pisał że jest ok. Pokazało to dobitnie pierwsze stracie z Ruizem w którym AJ się poddał jak tchórz. BlackDog smarował praktycznie do rewanżu felietony o błędniku i dziwnym zachowaniu Antoniego. Te felietony o ciosie na ucho miały tak ogromny wydźwięk jakby tego typu uderzenie zdarzyło się po raz pierwszy w historii boksu i jak na złość trafiło akurat na jego pupila. Nie napisałeś nawet zdania o tym że Antek zachował się jak tchórz, umiejszałeś Ruizowi sukces, pisałeś o tym jak o jakimś farcie no nie byłeś w stanie wziąść tego na klatę ze twój idol dostał wypierdol życia i w dodatku odmówił walki. I Ty śmiesz pisać mi o jakimś obiektywizmie? Napisałem już kiedyś że fajnie się Ciebie czyta ale gdy tematem Twoich postow są sympatię lub antypatie to ręce opadają
 Autor komentarza: MLJ
Data: 13-12-2020 13:16:49 
Obejrzyj sobie walkę w slow motion. Pamiętaj Rafałku, 0.1 prędkości. Nasza nieomylna, forumowa maskotko :)
 Autor komentarza: filozofi
Data: 13-12-2020 13:19:26 
"Autor komentarza: BlackDogData: 13-12-2020 12:50:01
Rafał, Koshi, Champion20, gerlach- to są wszystko trolle prowokatorzy. Piszą te pierdoły żeby wywołać spiny i inne skrajne reakcje. Zapewne sami nie wierzą w te pierdoły.
NietrzeźwyTomasz- facet ma po prostu ból dupy do dziś bo stawiał że Ruiz w rewanżu nawet z tą wagą zrobi kuku AJ-owi. Stawiał na to pewnie i się przeliczył więc zaczął płacze o antyboksie."

Tak tak, Pies.

Całe forum (ilu tu wymieniłeś? pod 10 prawie userów) "trolli" i Ty oraz Twoich dwóch kumpli po zasadniczej zawodowej @MLJ i @Ramirez82, naczelni psychofani Joshui i hejterzy Wildera, ze swoimi jednozdaniowymi "ripostami" - jako jedyni "znawcy".


Gdy Wilder kładł na deski Fury'ego i go znokautował (12 sekund liczenia), to Joshua jako odpowiednik, pokonał 40-paroletniego Kliczkę.

40-paroletni Kliczko, 40-paroletni Powietkin, 40-latek Pulew... no, no, no.
"Dokonania" nieziemskie, lol...
Kto będzie następny? George Foreman?
 Autor komentarza: filozofi
Data: 13-12-2020 13:22:37 
Porażki Wildera:

JEDNA, z Fury'm, którego w pierwszej walce znokautował. Z najlepszym zawodnikiem obecnej HW.

Porażki Joshui:

JEDNA, z 130-kilogramowym przeciętniakiem Ruizem, z którym w rewanżu spierdalał całą walkę i powinien dostać odjęte punkty za unikanie walki.

No, no, faktycznie, resume Joshua to ma z pewnością lepszy od Wildera, lol...

I te szalone walki z 40-parolatkami z wnuczętami w drodze...
 Autor komentarza: MLJ
Data: 13-12-2020 13:23:44 
MDDM

Rozumiem że wczoraj absolutnie nic Ci się nie spodobalo w boksie AJ. Krótko mówiąc dał ciała na całej linii, a Ty podczas oglądania usnąłeś ? Bo piszesz o wyjątkowo fatalnej walce..Chciałbym zatem poznać definicję "fatalności" wedłud usera MDDM, bo najwyraźniej wiesz więcej niż słownik języka polskiego..
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 13-12-2020 13:26:39 
MODM

Jesteś idiotą i tyle. I nie jest to obraza. To po prostu stwierdzenie smutnych faktów. Piszesz jakieś pierdoły że nigdy nie krytykowałem AJ-a a ty Wildera tak i ciągle przywołujesz tego Ruiza bo to jedyny punkt zaczepienia który masz.

Wiesz dlaczego jesteś idiotą? Bo próbując robić z innych skrajnie nieobiektywnych nawet nie zadałeś sobie trudu by sprawdzić czy rzeczywiście nie napisali nigdy słów krytyki. Tak się składa że pewne rzeczy nawet skrytykowałem po wczorajszej walce ale taki kret jak ty nawet tego już nie zauważa. Po wpadce z Ruizem też krytykowałem AJ-a że być może ma problem z wyciąganiem wniosków z własnych błędów i słabo się uczy. Ale ty tego nie widzisz bo potrzebujesz zrobić ze mnie jakiegoś "nieobiektywnego świra" którego nie warto słuchać.

Fakty są takie że to ty jesteś tym kogo chcesz zrobić ze mnie. Nieobiektywny, OBRAŻONY NA FAKTY fanboy który nie może znieść że jakiś zawodnik jest doceniany.

Bo przecież to tchórz- wypluł ochraniacz i dostał łomot więc z automatu kasujemy mu wszystkie wielkie momenty i ciągle to przypominamy nie? Bo jak brak innych punktów zaczepienia to i Kliczkę niektórzy przez 10 lat panowania ciągle porównywali do tego samego zawodnika który przegrywał walki przed czasem xD

Skończ pisać te pierdoły że tylko chwalę AJ-a bo to nie prawda i wynik skrajnego lenistwa i ślepoty z twojej strony.

I tak- nadal uważam że Ruiz miał w pierwszej walce sporo szczęścia bo mądrze boksujacy Joshua rozumiejący zagrożenie zrobił go do zera- nie dlatego że tamtemu się nie chciało tylko dlatego że jest znacznie lepszym pięściarzem.
 Autor komentarza: filozofi
Data: 13-12-2020 13:29:04 
" Autor komentarza: MLJData: 13-12-2020 13:23:44
MDDM

Rozumiem że wczoraj absolutnie nic Ci się nie spodobalo w boksie AJ. Krótko mówiąc dał ciała na całej linii, a Ty podczas oglądania usnąłeś ? Bo piszesz o wyjątkowo fatalnej walce..Chciałbym zatem poznać definicję "fatalności" wedłud usera MDDM, bo najwyraźniej wiesz więcej niż słownik języka polskiego.."


To ja Ci wyjaśnię, skoro nie rozumiesz.

Fatalne jest, gdy 30-letni będący w gazie mistrz świata wagi ciężkiej szamocze się i toczy równy prawie 10-rundowy bój z 40-letnim, ponad 6 lat po swoim prime bułgarskim co najwyżej dobrym kiedyś, a obecnie przeciętnym zawodnikiem.

Nie potrafił go skończyć, nie potrafił wyraźnie zaznaczyć swojej przewagi, ba, w 4-5 rundzie zauważyłem, że Joshua zaczyna się charakterystycznie dla siebie chwiać z braku kondycji.

Gdyby to była walka na większym tempie z młodym szamoczącym się i zadającym ciosy rywalem, znów byłoby dyszenie i słanianie się na nogach.

Wilder prime z Joshui zrobiłby miazgę.
Fury go połknie i wypluje.

Nawet jeśli chodzi o to jego "wspaniałe resume" przegrywa z tymi zawodnikami.

Wilder przegrał TYLKO z najlepszym HW. W pierwszej walce go jednocześnie nokautując. Joshua z kolei przegrał z 130-kilogramowym przeciętniakiem, do tego w drugiej walce "wygrał" w sposób haniebny. Ledwie wygrał z 40-letnim Powietkinem. 40-paroletni Kliczko z litości tylko go nie znokautował, pozwolił młodemu na jakąś karierę, bo mógł go znokautować i tyle byłoby z wielkiej kariery.
 Autor komentarza: MLJ
Data: 13-12-2020 13:33:04 
Rafał aka Magister slow motion

To że masz jakieś kompleksy z tytułu swojego, hmm, dość przeciętnego wykształcenia to Twoja sprawa, ale że obrażasz ludzi po zawodówkach, którzy z racji swojego wyuczonego fachu są bardziej pożądana grupą na rynku niż jakiś anonimowy Rafałek po kompletnie zbędnym zawodzie,. Wiem że masz ambicje sięgania gwiazd, ale pogódź się z tym że do końca życia będziesz robić co robisz, a na swój jacht Cię Denotaj zwyczajnie nie wpuści, nawet jakbyś mu opierdolił kolbę. Nie mam czasu na Ciebie, żyj marzeniami i weź leki..
 Autor komentarza: NietrzezwyTomasz
Data: 13-12-2020 13:36:09 
Autor komentarza: MLJ Data: 13-12-2020 12:35:39
No i nasz średnio trzeźwy Tomek, którego zazwyczaj stać tylko na jakąś comiesięczną złośliwość pod adresem AJ, pozytywów nie dostrzega.

*
*
*

https://www.youtube.com/watch?v=wAHiB3IBZqE&feature=youtu.be&t=61&ab_channel=bebik23

a tego drugiego psa to już nawet szkoda komentować, bo się jeszcze zesra na 2 strony A4 z braku sensownego zajęcia.
 Autor komentarza: MODM
Data: 13-12-2020 13:36:32 
BlackDog

Nie napisałem w Twoim kierunku żadnego obraźliwego słowa więc tego samego oczekuje od Ciebie. Zarzucałeś Koshiemu wielokrotnie hamstwo i wyzwiska w kierunku innych Usherów a zachowujesz się podobnie
 Autor komentarza: filozofi
Data: 13-12-2020 13:37:33 
"Autor komentarza: MLJData: 13-12-2020 13:33:04
Rafał aka Magister slow motion"

Słucham Cię badawczo, kolego po zasadniczej szkole zawodowej...
*
*
"To że masz jakieś kompleksy z tytułu swojego, hmm, dość przeciętnego wykształcenia to Twoja sprawa, ale że obrażasz ludzi po zawodówkach, którzy z racji swojego wyuczonego fachu są bardziej pożądana grupą na rynku niż jakiś anonimowy Rafałek po kompletnie zbędnym zawodzie"


Troszkę nie trafiłeś, nie wiem czemu nazywasz mnie Rafałkiem, ale jeśli chodzi o zarobki, akurat mógłbym zatrudniać tych Twoich fachowców po ZSZ.
Jednak nie śmieję się z nich, a z Ciebie.

Po prostu nie sądziłem, że absolwenci zawodówki jak Ty mogą mieć aż tak dużo do powiedzenia o boksie...lol.

Jeszcze tak z kilka lat nauk, nauczysz się rozumieć co oglądasz i czytać boks i kto wie, kto wie, kolego... Może jakaś matura...lol...
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 13-12-2020 13:40:05 
Rafałek xD

Wyjaśnię cię jednym postem i spadam bo szkoda czasu.
Przede wszystkim liczy się liczenie do 10 sędziego a nie stoperowy czas. Sędzia liczy i tego ma się trzymać zawodnik bo inaczej sędzia mógłby licząc za wolno być na 8 np a zawodnik dawałby sobie przez to czas słysząc co się dzieje i nagle został by poddany bo "rafałek na widowni ze stoperem ma już 10"...

Poza tym trollu łap filmik na którym widać wyraźnie że Fury zmieścił się nawet w 10 stoperowych sekundach. Te 12 to chyba twój iloraz inteligencji nasz forumowy geniuszku zła xD
https://www.youtube.com/watch?v=AuD_G_WE4Sg

Tak więc Wilder nie ma wygranej z Furym. Jego najlepszym skalpem jest dwukrotne pokonanie jednego zawodnika tj Luisa Ortiza który miał w tych walkach 38 i 40 lat xD To a pro po nabijania się z wieku przeciwników AJ-a.

To jego najlepszy skalp. Joshua ma znacznie lepszy rozkład ponieważ ma w swoim rekordzie kilka nazwisk z samego topu Hw. Wilder ma 2 takie nazwiska bo jeszcze załapał się na to Stiverne w 1 walce i nie wiem czy Dominic Breazele nie oscylował w okolicach 10 w walce z nim.

Ewidentnie Joshua bije na łeb i na szyję Wildera resume ale wiem to ja, wiedzą to inni i wiesz to też ty ale trollujesz.

https://www.youtube.com/watch?v=Ekj8a7rz31I&t=24s Oglądnij sobie jeszcze ten stary filmik. Dodać możesz kolejne nazwiska na korzyść AJ-a.
 Autor komentarza: MODM
Data: 13-12-2020 13:42:43 
filozofi

"Fatalne jest, gdy 30-letni będący w gazie mistrz świata wagi ciężkiej szamocze się i toczy równy prawie 10-rundowy bój z 40-letnim, ponad 6 lat po swoim prime bułgarskim co najwyżej dobrym kiedyś, a obecnie przeciętnym zawodnikiem.

Nie potrafił go skończyć, nie potrafił wyraźnie zaznaczyć swojej przewagi, ba, w 4-5 rundzie zauważyłem, że Joshua zaczyna się charakterystycznie dla siebie chwiać z braku kondycji.

Gdyby to była walka na większym tempie z młodym szamoczącym się i zadającym ciosy rywalem, znów byłoby dyszenie i słanianie się na nogach.

Wilder prime z Joshui zrobiłby miazgę.
Fury go połknie i wypluje.

Nawet jeśli chodzi o to jego "wspaniałe resume" przegrywa z tymi zawodnikami.

Wilder przegrał TYLKO z najlepszym HW. W pierwszej walce go jednocześnie nokautując. Joshua z kolei przegrał z 130-kilogramowym przeciętniakiem, do tego w drugiej walce "wygrał" w sposób haniebny. Ledwie wygrał z 40-letnim Powietkinem. 40-paroletni Kliczko z litości tylko go nie znokautował, pozwolił młodemu na jakąś karierę, bo mógł go znokautować i tyle byłoby z wielkiej kariery."

Skrajnie NIE OBIEKTYWNY komentarz. Gdybyś był obiektywny napisał byś" wczoraj AJ stał się zawodnikiem kompletnym, jego szanse na walkę z Furym oceniam 50:50, być może nawet AJ jest dla mnie minimalnym faworytem. Odnośnie Wildera nie widzę najmniejszych szans w starciu z dzisiejszym Joshuą"

:)
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 13-12-2020 13:47:38 
MODM

W przypadku twoim jak już wspomniałem to nie obrażanie a stwierdzanie faktów. Jeśli ktoś usilnie kłamliwie zarzuca mi na swoje potrzeby jakieś bzdury (zero krytyki- nigdy, wychwalanie wszystkiego itd) gdzie najdalej dzień wcześniej to zrobiłem to jest ślepym idiotą albo prowokatorem.

Tyle. Przykro mi że cię to dotknęło ale może na drugi raz przestaniesz wypisywać bzdury na innych i skupisz się na faktach. A te są takie że szkoda na was czasu bo zawsze będziecie tą smutną stroną tej strony- przebrzydłymi hejterami którzy po wygranych walkach znienawidzonego boksera tylko ujadają i wyszukują coraz to głupsze teorie żeby owemu pięściarzowi umniejszać. I tak każde zwycięstwo kończy się z waszej strony kanonadą wymówek i zapewnień co to z nim inni nie zrobią. I tak w kółko.

Niektórzy już od czasów Whyte'a to mają. Chwilę radości sprawił wam Ruiz ale Joshua wrócił to zaczęły się płacze o antyboksie xD

Żałosny obraz. Szczególnie po tak dobrym zwycięstwie nad kolejnym zawodnikiem z Top 10. Ale to przecież był stary dziad do odstrzału w 2 rundy. Nie to co Wallin czy Pianeta nie ? xD
 Autor komentarza: MODM
Data: 13-12-2020 13:54:56 
BlackDog

Jakie bzdury? Jestem Tobą zażenowany sam przed chwilą przyznaleś że umiejszales sukces Ruiza, mam szukać felietonów o błędniku i debilnych teorii które tam zamieściłeś ? Możesz nazywać mnie jak chcesz spływa to po mnie natomiast nie używaj tutuj wyrazu obiektywizm ponieważ sam wychodzisz na idiotę i w dodatku hipokryte
 Autor komentarza: filozofi
Data: 13-12-2020 13:58:00 
"Autor komentarza: BlackDogData: 13-12-2020 13:40:05
Rafałek xD

Wyjaśnię cię jednym postem i spadam bo szkoda czasu."

Pies, aby kogoś "wyjaśniać" to Ty najpierw musiałbyś mieć cokolwiek do powiedzenia, pocieszny kmiocie. No ale przejdźmy do Twoich laickich "wyjaśnień":

"Przede wszystkim liczy się liczenie do 10 sędziego a nie stoperowy czas. "

Nie. Liczy się stoperowy czas.
http://www.pzb.com.pl/attachments/article/1376/REGULAMIN%20S%C4%98DZIOWSKI.pdf

Cytuję:

"Sędzia powinien
liczyć od 1 do 10 jeśli bokser nie jest w stanie kontynuować walki. Przerwy w wyliczaniu powinny wynosić jedną sekundę. "


Rozumiesz co właśnie przeczytałeś, czy Ci to wyłożyć jak dziecku? PRZERWY W WYLICZANIU POWINNY WYNOSIĆ JEDNĄ SEKUNDĘ!

Czyli wyliczanie od 1 do 10, z sekundową przerwą pomiędzy każdym szczebelkiem trwa DOKŁADNIE 10 SEKUND. Nie 11, nie 12, nie 13 - 10 SEKUND!

Fury liczony był 12 sekund!
Czy Ci się to podoba czy nie, w kwestii regulaminu bokserskiego został ZNOKAUTOWANY PRZEZ WILDERA.

Rozumiesz różnicę między Joshuą a Wilderem? Wilder ZNOKAUTOWAŁ najlepszego HW od lat, z kolei Joshua ledwie wygrał z 40-paroletnim Kliczko który od tego Fury'ego obskoczył wpierdziel.

Jedyna porażka Wildera była z najlepszym HW Fury'm. On nigdy nie przejebał z jakimś 130-kilogramowym grubasem jak Twój słaby Joshua.
*
*
"Poza tym trollu łap filmik na którym widać wyraźnie że Fury zmieścił się nawet w 10 stoperowych sekundach. Te 12 to chyba twój iloraz inteligencji nasz forumowy geniuszku zła xD
https://www.youtube.com/watch?v=AuD_G_WE4Sg"

Nie. Na tym filmiku w momencie 10 sekund Fury był jeszcze w wygiętej postawie, dopiero połowicznie wstał.
Wyprostowany był na 11-12 sekund. A powinien być wyprostowany na 8 SEKUND! Tak jest w regulaminie, zawodnik przed 10 sekundami powinien już
być wyprostowany i pokazywać, że może walczyć. Tymczasem on przy 10 sekundach dopiero był w połowie wyprostowany.

Przegrał przez KO wg. regulaminowego boksowania, a nawet gdyby puścić walkę dalej, przegrał ją na punkty.

Rozumiesz różnicę w dokonaniach? Wilder POBIŁ w pierwszej walce Fury'ego. Twój Joshua może zapomnieć, to jest w sferze marzeń, nie ma z Fury'm szans nawet na w połowie tak dobrą postawę jak Wilder.
*
*
"Tak więc Wilder nie ma wygranej z Furym. Jego najlepszym skalpem jest dwukrotne pokonanie jednego zawodnika tj Luisa Ortiza który miał w tych walkach 38 i 40 lat xD To a pro po nabijania się z wieku przeciwników AJ-a."

Nie. Jego największym skalpem jest nokaut na prime 30-letnim Fury'm, a nie szczęśliwa wygrana z 40-paroletnim dziadkiem Kliczko.
*
*
"To jego najlepszy skalp. Joshua ma znacznie lepszy rozkład ponieważ ma w swoim rekordzie kilka nazwisk z samego topu Hw. Wilder ma 2 takie nazwiska bo jeszcze załapał się na to Stiverne w 1 walce i nie wiem czy Dominic Breazele nie oscylował w okolicach 10 w walce z nim."

Nie. Ortiz jest lepszy od Powietkina, Fury lepszy od Kliczki, a Breazeale Wilder pokonał dużo szybciej od Joshui.
No i Wildera porażka była z TOP1 HW, a nie 130-kilogramowym przeciętniakiem Ruizem.
*
*
"Ewidentnie Joshua bije na łeb i na szyję Wildera resume ale wiem to ja, wiedzą to inni i wiesz to też ty ale trollujesz.
"

Ewidentnie, to jesteś niewykształconym tłukiem i trollem nie mającym pojęcia o tym sporcie.

Wracaj do kolegów, obskoczyłeś metytoryczny wpierdol jak i oni.

Nie lubię znęcać się intelektualnie nad ludźmi po zasadniczej zawodowej, no ale sam mnie Pies zmuszasz.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 13-12-2020 14:00:21 
Ale przed chwilką sugerowałeś że nigdy nie napisałem słów krytyki na AJ-a. Napisałem Ci że to bzdura to wyjeżdżasz z jedynym co możesz czyli znów z Ruizem i błędnikiem? xD
To jak potrafię krytykwać AJ-a i dostrzegać błędy czy tylko boli pupa o Ruiza już? xD

Wiem co pisałem o błędniku i nadal uważam że dostał w newralgiczny punkt kompletnie tego nie widząc i się w tamtej walce pogubił. Po co chcesz to przytaczać? Myślisz że sie tego wstydzę czy jak? xD

Tak jak już napisałem. Obiektywny jestem pewnie bardziej niż ty bo trzeba być prawdziwym chwastem by nazywać wczorajszą walkę "fatalną postawą od której oczy bolą" mimo że 90% ludzi widzi to skrajnie inaczej i nie są to "moi koledzy forumowi" a nawet ludzie którzy mnie nie cierpią. To tak jakbym pisał że Wilder słabo znokautował Ortiza w 2 walce xD

Bez odbioru człowieku. Jesteś niereformowalny i albo się w końcu uda i spełni się twoje marzenie o porażce AJ-a kolejnej albo po prostu będziesz wyszukiwał coraz to nowe nazwiska do znanej wszystkim sentencji "co to z nim nie zrobią jak się odważy z nimi walczyć" xD
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 13-12-2020 14:02:36 
Rafał- Nikt mu nie wmówi że czarne jest czarne a białe jest białe xD
 Autor komentarza: MLJ
Data: 13-12-2020 14:03:46 
Nawet gdyby mu wmawiał, w slow motion xD
 Autor komentarza: filozofi
Data: 13-12-2020 14:07:12 
Powtórzę to jeszcze raz, aby każdy zrozumiał:

JEDYNA porażka Wildera w karierze była z 30-letnim PRIME THE BEST HW Fury'm, nie jest wstyd przegrać z kimś takim tym bardziej,
że w pierwszej ich walce Wilder znokautował Fury'ego.
Poza tym druga walka jest podejrzana, moim zdaniem Wilder ważył w niej za dużo, gdyby ważył 97,5 kg jak zwykle, lepiej stałby na nogach, byłby twardszy. On w wadze 104 kg był ewidentnie ociężały, wolniejszy, mniej odporny, łatwiejszy do trafienia.
Może to dziwne, ale taką ma fizjonomię, że 104 kg dla niego to już dużo.

Tymczasem porażka Joshui to była pierwsza walka w USA, bez sterydów, gdzie obskoczył wpierdol od 130-kilogramowego przeciętniaka.

Jeśli chodzi o najlepsze skalpy, w przypadku Wildera są to 30-letni prime Fury oraz prime Ortiz (z 1 walki).
Obaj są byli LEPSI od 40-paroletnich Kliczki czy Powietkina.
Dodając do tego to, że Wilder nigdy nie przejebał z kimś pokroju Ruiza, to jego resume jest LEPSZY od resume Joshui i nie ma co do tego
ŻADNYCH WĄTPLIWOŚCI.

Jego jedyna porażka w karierze była z NAJLEPSZYM HW ostatnich lat, nie wstyd z nim przegrać tym bardziej lejąc go w 1 walce.
Joshua obskoczył haniebny wpierdol od Ruiza i tego historia mu nie zapomni.

W bezpośrednim starciu prime vs prime Wilder z Joshui robi warzywo.
 Autor komentarza: filozofi
Data: 13-12-2020 14:08:14 
"Autor komentarza: BlackDogData: 13-12-2020 14:02:36
Rafał- Nikt mu nie wmówi że czarne jest czarne a białe jest białe xD"

Widzę, że po metytorycznym wpierdolu, wracasz wraz z kolegą @MLJ do tego, co umiesz najlepiej Pies, czyli jednozdaniowych trollerskich "ripost"...

Gratulacje, kolego... oby tak dalej.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 13-12-2020 14:18:22 
W twoim świecie to i 10 sekund trwa 12 więc możesz zakładać że komuś tu spuściłeś "wpierdol".

Fakty są takie że nie ma sensu z tobą dyskutować trollu bo kłamliwie naciągasz pewne fakty żeby wyszło na twoje jak to trolle mają w zwyczaju.

A fakty są takie że Wilder raz zremisował z Furym z którym powinien był wtedy przegrać (wiem że wg twojego przelicznika jego ciosy są więcej warte i jakoś policzyłeś że i tak powinien wygrać xD) a drugi raz dostał srogi wpierdziel po którym bredzi podobnie do ciebie tworząc historie w które wierzy tylko on sam xD (jaki idol taki psychofan na to wygląda)

Joshua z top 10 ma na rozkładzie- Kliczkę, Powietkina, Parkera, Whyte'a, Puleva, Ruiza który tam się wdarł po wygranej z nim.
Wilder ma z top 10 nazwiska 2 na 100% i prawdopodobnie 3 w postaci Breazeale ale nie jestem tego pewien.

Joshua zrewanżował się swojemu pogromcy ogrywając go DO ZERA po czym dostałeś ataku szału i zniknąłeś ze strony na rok a Wilder w rewanżu z Furym dostał srogi wpierdziel po czym zwariował i stał się pośmiewiskiem w środowisku wygadując bzdury.

A i jeszcze Powietkin jest lepszym skalpem niż Ortiz ponieważ więcej razy udowadniał swoją wartość. Luis bujał się i uchodził za super groźnego na podstawie 1 zwycięstwa z Bryantem Jenningsem bo więcej świetnych nazwisk próżno szukać u niego w rekordzie.

Doskonale wiemy że za jakiś czas znów polecisz na przymusowy odwyk od strony więc starczy już tego wczuwania się tłumaczenia bo i tak nic do ciebie nie dotrze.

A i jeszcze jedna zabawna sprawa. Teraz to już Wilder w prime by zniszczył AJ-a a nie po prostu Wilder czyli już nasz forumowy pluszak zakłada możliwość że jakby doszło do takiej walki i Wilder by dostał srogi łomot to tylko dlatego że jest już po prime xD
 Autor komentarza: Ramirez82
Data: 13-12-2020 14:20:55 
A tak swoją drogą, kiedy był ten moment, gdy Pulew z świetnego technika, który może skończyć Joshue, zmienił się w past prime emeryta? Tak się posypał w jedną noc?
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 13-12-2020 14:21:10 
"Poza tym druga walka jest podejrzana, moim zdaniem Wilder ważył w niej za dużo"

Tylko jeszcze to jedno. To zabawne bo to właśnie TY PISAŁEŚ tu że Wilder dobrze zrobił bo teraz będzie bił jak koń i Fury'ego zabije jak trafi. Pisałeś że w pierwszej walce był za lekki i dlatego jego ciosy nie położyły na amen Tysona.

Mądry ekspert po rewanżu zmienił zdanie i już Wilder cięższy= Wilder gorszy xD Ech...
 Autor komentarza: Ramirez82
Data: 13-12-2020 14:24:07 
No i nie zapominajmy, że jedynym wartościowym 40 sto latkiem, jest Ortiz. Każdy kto zna się na boksie, to widzi.
 Autor komentarza: MLJ
Data: 13-12-2020 14:26:20 
Może Rafal sekundy liczył tez w slow motion, to by wyjaśnialo jak z 10 zrobiło się 12 :)
 Autor komentarza: Ramirez82
Data: 13-12-2020 14:35:02 
że tamtemu się nie chciało tylko dlatego że jest znacznie lepszym pięściarzem.
Autor komentarza: filozofi




To ja Ci wyjaśnię, skoro nie rozumiesz.

Fatalne jest, gdy 30-letni będący w gazie mistrz świata wagi ciężkiej szamocze się i toczy równy prawie 10-rundowy bój z 40-letnim, ponad 6 lat po swoim prime bułgarskim co najwyżej dobrym kiedyś, a obecnie przeciętnym zawodnikiem.


Ale są wyjątki. Np Wilder przegrywający z Ortizem. Ale on nie musi, on może jednym ciosem wygrać, więc i tak jest Królem. Wiadomo.
 Autor komentarza: filozofi
Data: 13-12-2020 14:35:24 
"Autor komentarza: BlackDogData: 13-12-2020 14:18:22
W twoim świecie to i 10 sekund trwa 12 więc możesz zakładać że komuś tu spuściłeś "wpierdol"."


Nie trolluj. Fury na 10 był zgarbiony, wyprostował się dopiero na 11-12, gdzie powinien na 8. W obecnej sytuacji powinien po prostu
przegrać przez KO, pomimo całej swojej waleczności. To nie był Ali z Frazierem, ALi z Frazierem wstał po 2-3 sekundach, Fury wyprostował się na 11-12, przykro mi, mimo całej swojej waleczności po prostu, wg. regulaminu ZOSTAŁ ZNOKAUTOWANY PRZEZ WILDERA.
Koniec, kropka.
*
*
"A fakty są takie że Wilder raz zremisował z Furym z którym powinien był wtedy przegrać"

Nie. Wilder znokautował Fury'ego wg. regulaminu.
*
*
"Joshua z top 10 ma na rozkładzie- Kliczkę"

40-paroletni Kliczko vs 30-letni Fury którego na rozkładzie ma Wilder. Coś dalej tłumaczyć?
*
*
"Powietkina, Parkera, Whyte'a, Puleva"

Ortiz, Malik Scott i Stiverne prime absolutnie nie ulegają tej czwórce, a Ortiz z 1 walce był LEPSZY niż 40-paroletni Powietkin.
*
*
"Ruiza"

Ruiza wymieniasz? Tego który wpierdolił Joshui? :D Przecież to jest -100 do ogólnego resume, samo to, że z nim wdupił.
Wyskakanie "zwycięstwa" tylko połowicznie naprawia ogromne minusy jakie uzyskał do resume PO PORAŻCE Z RUIZEM.
*
*
"A i jeszcze Powietkin jest lepszym skalpem niż Ortiz"


Lepszym skalpem jest ten, który pobiłby drugiego. Ortiz z 1 walki z Wilderem pobiłby Powietkina, więc to on jest lepszym skalpem
*
*
"A i jeszcze jedna zabawna sprawa. Teraz to już Wilder w prime by zniszczył AJ-a a nie po prostu Wilder czyli już nasz forumowy pluszak zakłada możliwość że jakby doszło do takiej walki i Wilder by dostał srogi łomot to tylko dlatego że jest już po prime xD"


Bo jest po prime. Wilder jest rozbity psychicznie i coraz starszy, już nie jest w prime. W prime był w 1 walce z Fury'm, idealna dla niego waga i psycha, w tamtej dyspozycji zabiłby każdą wersję Joshui i obaj to wiemy, dlatego nie oszukuj sam siebie.
*
*
"Tylko jeszcze to jedno. To zabawne bo to właśnie TY PISAŁEŚ tu że Wilder dobrze zrobił bo teraz będzie bił jak koń i Fury'ego zabije jak trafi. Pisałeś że w pierwszej walce był za lekki i dlatego jego ciosy nie położyły na amen Tysona.

Mądry ekspert po rewanżu zmienił zdanie i już Wilder cięższy= Wilder gorszy xD Ech..."

Chyba coś Ci się stanowczo pomyliło, kolego.
*
*
"Autor komentarza: Ramirez82Data: 13-12-2020 14:24:07
No i nie zapominajmy, że jedynym wartościowym 40 sto latkiem, jest Ortiz. Każdy kto zna się na boksie, to widzi."

Naucz się czytać ze zrozumieniem, trollu. Jest dużo wartościowszy od Powietkina, bo by go po prostu zlał jak psa w bezpośredniej walce.
 Autor komentarza: Ramirez82
Data: 13-12-2020 14:36:57 
Poza tym, teraz Pulew jest 6 lat po swoim prime, wczoraj wieczorem, ktoś twierdził, że 10. Umówmy się, gdyby w 2018 walczył z Wilderem, dziś byłby 2 lata po swoim prime.
 Autor komentarza: Ramirez82
Data: 13-12-2020 14:39:57 
Ortiz zlałby Powietkin jak psa. Dlaczego? Dlatego, że się że sobą konfrontowali? Nie. Dlatego, że mierzyli się z tymi samymi rywalami i Ortiz na ich tle wypadł lepiej? Też nie. Dlatego, że komuś tak się wydaje. Fajnie się rozmawia z przygłupem, który nie ma argumentu dla swoich "racji".
 Autor komentarza: filozofi
Data: 13-12-2020 14:40:26 
"Autor komentarza: Ramirez82Data: 13-12-2020 14:36:57
Poza tym, teraz Pulew jest 6 lat po swoim prime, wczoraj wieczorem, ktoś twierdził, że 10. Umówmy się, gdyby w 2018 walczył z Wilderem, dziś byłby 2 lata po swoim prime."


No tak, kolejny 40-letni "skalp" Joshui, oczywiście w prime, nawet ani myślimy już pisać, że nie.

Przepraszam w imieniu wszystkich trolli.

40-paroletni Kliczko, Powietkin czy Pulew - oni wszyscy byli w prime...lol...
 Autor komentarza: filozofi
Data: 13-12-2020 14:42:58 
" Autor komentarza: Ramirez82Data: 13-12-2020 14:39:57
Ortiz zlałby Powietkin jak psa. Dlaczego? Dlatego, że się że sobą konfrontowali? Nie. Dlatego, że mierzyli się z tymi samymi rywalami i Ortiz na ich tle wypadł lepiej? Też nie. Dlatego, że komuś tak się wydaje. Fajnie się rozmawia z przygłupem, który nie ma argumentu dla swoich "racji"."


Dlatego przygłupie, bo jest lepszy, a TY jakbyś boks rozumiał i go umiał czytać, to byś głupot nie gadał i to wiedział.

W bezpośrednim starciu, na zasadzie przewagi siły, warunków i konfrontacji stylów Ortiz byłby dużo bardziej premiowany od Powietkina po 40-tce i by go po prostu znokautował.

No ale aby to rozumieć, musiałbyś się... znać na boksie, biedaku.

ZNAĆ SIĘ NA BOKSIE! No właśnie. A to już zbyt duże wymagania od Ciebie.
Wracaj do szeregu psychofanów Joshui którego odkryłeś laiku.
 Autor komentarza: Ramirez82
Data: 13-12-2020 14:43:33 
A największy skalp Wildera?
 Autor komentarza: Ramirez82
Data: 13-12-2020 14:48:37 
Filozof, to co jakiemuś pseudoznawcy się wydaje, nie ma żadnego znaczenia, ring wszytko weryfikuje. Czasem zawodnik, który na papierze wydaje się dużo lepszy, przegra z tym teoretycznie słabszym. Podejrzewam, że żaden ekspert bokserski, nie stawiłby wyraźnie Powietkina nad Ortiza, czy odwrotnie, bo na papierze ci zawodnicy wydają się równi. O tym kto jest lepszy, musiałby zweryfikować ring. Ale mówię o prawdziwym krytyku bokserskim, nie samozwańczym.
 Autor komentarza: filozofi
Data: 13-12-2020 15:01:30 
"Autor komentarza: Ramirez82Data: 13-12-2020 14:48:37
Filozof, to co jakiemuś pseudoznawcy się wydaje, nie ma żadnego znaczenia, ring wszytko weryfikuje. Czasem zawodnik, który na papierze wydaje się dużo lepszy, przegra z tym teoretycznie słabszym. Podejrzewam, że żaden ekspert bokserski, nie stawiłby wyraźnie Powietkina nad Ortiza, czy odwrotnie, bo na papierze ci zawodnicy wydają się równi. O tym kto jest lepszy, musiałby zweryfikować ring. Ale mówię o prawdziwym krytyku bokserskim, nie samozwańczym."


Samo to, że Ortiz byłby faworytem w walce z Powietkinem W TAMTYM CZASIE jest dlatego, że prawdopodobieństwo jego wygranej byłoby po prostu wyższe. A z uwagi na to, że takowe by było, jest po prostu lepszym skalpem, więcej znaczącym.

To nie faworyt musi udowadniać, to underdog ma coś do udowodnienia.

Wilder znokautował 30-letniego PRIME najlepszego HW ostatnich lat Fury'ego, prawdziwą legendę, pobił też Ortiza.

Kogo wzamian pokonał Joshua? 40-paroletnich siwego Kliczkę i Powietkina? I jeszcze wpierdol od 130-kilogramowego przeciętniaka?
No rzeczywiście, lepsze resume :D :D

Jedyna porażka Wildera - z najlepszym legendarnym Fury'm, po pobiciu go w 1 walce.
Jedyna porażka Joshui - z 130-kilogramowym niewiele ponad journeymanem.

To najlepiej mówi samo za siebie kto ma lepszy resume.
 Autor komentarza: MLJ
Data: 13-12-2020 15:10:51 
"wyszłem" na chwilę, a Rafał w swoim żywiole.

1. Wilder jednak znokautował Fury'ego
2. Kliczko jest siwy

i uwaga, perełka..

3. Ruiz to poziom nieco ponad Journeymana

Kawą się oplułem. Takich tesktów nie było tu od złamanego oka i pleców Vitalija, austorstwa @baka
 Autor komentarza: filozofi
Data: 13-12-2020 15:14:36 
"Autor komentarza: MLJData: 13-12-2020 15:10:51
"wyszłem" na chwilę, a Rafał w swoim żywiole.

1. Wilder jednak znokautował Fury'ego
2. Kliczko jest siwy

i uwaga, perełka..

3. Ruiz to poziom nieco ponad Journeymana

Kawą się oplułem. Takich tesktów nie było tu od złamanego oka i pleców Vitalija, austorstwa @baka"


Gratuluje trollu, jakieś jeszcze "merytoryczne" wypowiedzi na miarę absolwenta Zasadniczej Zawodowej ?

Lol...

Znak rozpoznawczy trolli psychofanów Joshui - jednozdaniowe "przemyślenia" o wartości merytorycznej na poziomie swojego wykształcenia...lol
 Autor komentarza: Ramirez82
Data: 13-12-2020 15:27:58 
@MLJ

Ja mam tylko nadzieję, że to zwykły trolling, a nie że ktoś jest aż tak głupi :)

Przy Powietkinie, Pulewie, czy Kliczko, kluczowe jest to, że byli pod 40-stke. Przy Furym nie ma żadnego znaczenia, że facet właśnie wrócił z kanapy, że musiał zrzucić 50 (?) kg :) Nie ma znaczenia, że Fury w 12 rundzie wstał zanim sędzia doliczył do 10 - sędzia powinien mieć w ręku stoper :) To jest największy skalp Wildera, no i Wilder, który jako jedyny jest jak wino, im starszy, tym lepszy.
 Autor komentarza: Ramirez82
Data: 13-12-2020 15:30:01 
Cały świat bokserski, twierdził, że w pierwszej walce Fury'ego z Wilderem, Wilder dostał remis w prezencie, ale jeden kretyn twierdzi, że Wilder znokautował Fury'ego, ja nie wiem z jakiego szamba ci ludzie wychodzą...
 Autor komentarza: Ramirez82
Data: 13-12-2020 15:32:08 
Samozwańczy znawcy boksu. W sumie też mogę do tego elitarnego klubu dołączyć, wystarczy, że będę jechał po AJu, wychwalał Wildera pod niebiosa, i przy okazji Fury'ego, bo on jako jedyny pokonał Wildera, więc musi być nadczłowiekiem, i Ortiza, bo to największy skalp Wildera, więc musi być w chuj zajebistym fighterem - proste.
 Autor komentarza: Ramirez82
Data: 13-12-2020 15:33:16 
A jak jakiś BlackDog, czy MLJ zapyta mnie o coś, wytknę im, że nie znają się na boksie, ja się znam, zbluzgam ich i tyle - racja jest moja :)
 Autor komentarza: MLJ
Data: 13-12-2020 15:37:54 
Ramirez82

No nie wiem.
Po długim poworcie do zdrowia po oddaniu nerki, by móc mieć "wejściówkę" na jacht, spotkał go taki zawód i jego idol został na ringu zgwałcony. 12 sekund w pierwszej walce nie pomogło. Nie pomógl też fakt że Wilder był twardy jak na prawdziwego mającego bujny zarost mężczyznę, a nie emocjonalny i płaczliwy jak kobieta.
Po takim szoku, miesiącach w niebycie, tułaczkach po ośrodkach zamkniętych, rafał wreszcie wyszedł na prpstą. Niemniej stare koszmary czasem do niego wracają i wciąż mu się wydaje że baluje na jachcie z Denotajem, że Dennotaj pokonał w pierwszej walce Fury'ego, że 10 sekund to 12 sekund i ogólnie Wilder jest najlepszy, a druga walka nie miała miejsca, bo w ogóle się do niej nie odnosi. Wyparł ją.
Rafal cały czas sobie powtarza i chyba w to w końcu uwierzył. Śmieszne i niepokojące zarazem..
 Autor komentarza: Ramirez82
Data: 13-12-2020 15:51:47 
MLJ

Ale sztuka polega na tym, by taki zawód, obrócić w sukces. Wilder przegrał? Ok, więc robimy z Fury'ego nadczłowieka, z Furym przegrałby każdy - od Jacksona, Joe Luisa, poprzez Alego, Tysona, po Lennoxa Lewisa. Przy takim założeniu, przegrana z Furym to nie wstyd.
 Autor komentarza: MLJ
Data: 13-12-2020 15:54:03 
Nie zapominaj o Ortizie. To nadzwyczajny skalp Denotaja, przebijający wszystkich rywali AJ"a :)
 Autor komentarza: filozofi
Data: 13-12-2020 17:22:16 
" Autor komentarza: Ramirez82Data: 13-12-2020 15:27:58
@MLJ

Ja mam tylko nadzieję, że to zwykły trolling, a nie że ktoś jest aż tak głupi :)"


Też nie mogę uwierzyć, że kilku tak dużego formatu idiotów się wypowiada na takiej stronie.
*
*
"Przy Powietkinie, Pulewie, czy Kliczko, kluczowe jest to, że byli pod 40-stke. Przy Furym nie ma żadnego znaczenia, że facet właśnie wrócił z kanapy, że musiał zrzucić 50 (?) kg"


O takich komentarzach właśnie mówię. Ciężko uwierzyć, że istnieją tu tak piramidalni idioci wypisujący takie bzdury jak Ty.
Niestety, niezrozumienie różnicy między 40-paroletnim facetem, a młodym niespełna 30-letnim gościem, młodym silnym organizmem dla którego
zrzucanie po 50 kg z dużej wagi, branie się za treningi i szaleństwa to PRYSZCZ, bo jest MŁODYM, SILNYM ORGANIZMEM - niezrozumienie tego
wskazuje, że jesteś albo piraidalnym idotą, wręcz imbecylem intelektualnym, albo zwyczajnie trollujesz.

Wiesz co oznaczają siwe włosy? Nie, one nie są farbowane. Jeśli ktoś siwieje, to jego organizm też wewnątrz "siwieje", czyli STARZEJE SIĘ,
ZUŻYWA. Takie zmiany są NIEODWRACALNE i nie porównuj tego do szaleństw młodego faceta który sobie za dużo przytył i przyćpał a potem łatwo
to zrzucił bo ma sił i energii tyle, co młody koń.

To, że trzeba Ci to tłumaczyć wskazuje, że jesteś piramidalnym idiotą i imbecylem umysłowym albo trollem
*
*
"Autor komentarza: Ramirez82Data: 13-12-2020 15:30:01
Cały świat bokserski, twierdził, że w pierwszej walce Fury'ego z Wilderem, Wilder dostał remis w prezencie, ale jeden kretyn twierdzi, że Wilder znokautował Fury'ego, ja nie wiem z jakiego szamba ci ludzie wychodzą..."


Nie, imbecylu intelektualny. Nie żaden "cały świat". Statystyki ciosów runda po rundzie wskazują, że przy silniejszych ciosach Wildera
to on wygrał, a bardzo wielu ekspertów miało JEGO PRZEWAGĘ na kartach punktowych.

Natomiast wg. REGULAMINU BOKSERSKIEGO, Fury został ZNOKAUTOWANY, bo wstał na 11-12, a regulamin jasno mówi, że masz wstać PRZED 10 sekundami.

KONIEC KROPKA. Tak mówi REGULAMIN, intelektualny INDOLENCIE.
 Autor komentarza: filozofi
Data: 13-12-2020 17:23:19 
"Autor komentarza: MLJData: 13-12-2020 15:54:03
Nie zapominaj o Ortizie. To nadzwyczajny skalp Denotaja, przebijający wszystkich rywali AJ"a :)"


No tak, 40-paroletni siwiejący Powietkin z pewnością by Ortiza z pierwszej walki z Wilderem ubił...lol.

Ah ta inteligencja psychofanów Joshui. Jak zwykle, czytanie boksu na poziomie Zasadniczej Zawodowej której zresztą są dumnymi absolwentami...
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 13-12-2020 18:13:16 
Lol
O ile mi wiadomo z dwójki Ortiz vs Powietkin to ten drugi jest młodszy o kilka miesięcy. Ponadto nie widziałem żadnych siwych włosów u Rosjanina w 2018 roku gdzie wbrew kolejnym zakłamaniom pewnego speca nie miał 40 kilka lat... Ba nie kojarzę by nawet dziś takowe posiadał ale nie przyglądałem się jego włosom w slow motion xD
I owszem Powietkin miałby spore szanse żeby ubić Kubańczyka który nie udowodnił na zawodowych ringach tego że miałby mieć niewiarygodnie mocną szczękę bo bije bardzo mocno, kąśliwie i celnie.

Ale dla własnych potrzeb oczywiście można założyć że Powietkin w 2018 roku to był stary siwiejący dziadek i starszy od niego Ortiz o którym to chodziły plotki jakoby miał "cofany licznik" (były to nawet wypowiedzi samych pięściarzy o ile mnie pamięć nie myli) zlałby go jak psa bo... bo tak!
 Autor komentarza: element77
Data: 14-12-2020 03:40:41 
Czytam bokser.org od dlugiego czasu. Komentarze tez czytam. Sam nie komentuje, bo mi się zwyczajnie nie chce.
Od razu dodam, że nie mam żadnych swoich ulubieńców, za których bym się dał powiesić. Nie robi mi roznicy kto wygra, jestem ciekawy kto, ale nie obstawiam, nie pienie sie, oglądam bez zbędnych emocji. Dla mnie bez znaczenia jest czy wygrywa Usyk czy AJ. Oczywiscie styl boksowania Tysona (Mike´a) zawsze będzie dla mnie milszy do oglądania, niz np ´Money´a´ Bo boks to boks, a nie partia szachów czy kurs tańca. Sam troszkę boksuje i dla mnie to walka dwóch facetów. Nie, że jeden drugiego ´oszuka´ bo się będzie kleił pol walki, a drugie pol uciekał po ringu.
Oczywiście nie ujmuje nic Floydowi, w tym co robił był pewnie jedyny w swoim rodzaju i robił to bardzo dobrze, ale dla mnie to taki pseudo-boks. Niby masz na rękach rękawice i jesteś w ringu, ale nie wyszedłeś zeby walczyc...tylko zeby oszukac przeciwnika...troszke bez sensu, oczywiście jak dla mnie. Dlatego cenię sobie takich gości jak Mike Tyson czy dawnych twardzieli typu Jack Johnson, S.Ketchel, Langford itp. W każdym razie chcialem sie odniesc do wpisow ze niby Wilder wygral pierwsza walke z Furym przez KO i podpieranie się w tej kwestii regulaminem. Otoz nie, nie ważne czy sędzia wyliczył go dokładnie na 10 czy na 10,5 czy 11. ´Filozofi´ jeśli już się podpierasz regulaminem to bądź konsekwentny. W takim wypadku o przerwaniu walki decyduje sędzia i sędzia wylicza zawodnika to tez mowi regulamin. Jedynie sędzia może zastopować walkę w takim układzie(oczywiście w innych przypadkach moze to tez zrobic lekarz czy narożnika zawodnika) ale w przypadku KO o przerwaniu walki decyzje podejmuje sędzia, to też jasno określa regulamin. Sędzia takiej decyzji nie podjął, nie przerwał walki i tylko jego decyzja w tej kwestii jest wiążąca, wiec zadnego KO tam nie było. Regulamin to regulamin. Obiektywnie patrząc, Fury dalej walczył i zakończył pojedynek więc tym bardziej decyzja sędziego była słuszna. Koniec kropka, tak stanowi regulamin, ktorym sie podpierasz. Inna sprawa - to juz moja opinia - Fury tej walki na pewno nie przegrał, gdyby nie ten knockdown to by ją wygrał zasłużenie na punkty. Tylko to, ze Wilder posłał Furego na deski uratowało mu remis. Mysle, ze to byl dobry werdykt i sportowo (bo Fury tez jakiejs miażdżącej przewagi w tej walce nie miał, a padł na dechy, co zawsze robi wrażenie)i tym bardziej marketingowo - dobra decyzja. Rewanż stety dla niektórych lub nie, zdecydowanie jednostronny. Nie wiem co sie stalo Wilderowi w tej walce, czasem chyba po prostu są takie dni, że nie wychodzi, czasem jest tez tak ze wydaje Ci się że wszystko ok, wyjdziesz dostaniesz w głowę, zaszumi, włącza się jakaś rezerwa, obawa i walka nie idzie. Wiem z autopsji. Bez względu na to co było powodem Wilder dostał lanie i tu nie ma o czym dyskutować. Co do wyniku walki AJ - Cygan, to ja jednak obstawiam zwycięstwo Fury´ego. Nie odbieram szans AJ, ale mysle ze jednak Fury. Zasieg, wzrost, waga, te jego rzucanie jab´ow, wieszanie się. To mysle, ze podkopie kondycję i zmęczy AJ i im dłużej ta walka potrwa tym będzie łatwiejsza dla Tysona. Chociaż dla mnie, znowu, on nie jest żadnym symbolem typowego bokserskiego mistrza, o którym będzie się długo pamiętać. Zresztą w obecnej HW, wg mnie, nikogo takiego nie ma.
 Autor komentarza: Ramirez82
Data: 14-12-2020 09:23:40 
Element77 to szkoda, że się nie wypowiadasz, bo mówisz rozsądnie i rzeczowo, a niestety brakuje tu takich użytkowników.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.