JOYCE CHĘTNY NA WALKĘ Z USYKIEM

Po wygranej nad Danielem Dubois (15-1, 14 KO) Joe Joyce (12-0, 11 KO) planuje kolejne kroki. Srebrny medalista olimpijski z Rio de Janeiro powinien znaleźć się w ścisłej czołówce rankingu WBO - co w przypadku potencjalnego oddania pasa przez panującego mistrza Anthony’ego Joshuę (23-1, 21 KO) – powinno otworzyć ''Juggernautowi'' szansę walki o wakujący tytuł z Aleksandrem Usykiem (18-0, 13 KO).

Przypomnijmy, że obaj pięściarze zmierzyli się już ze sobą w marcu 2013 roku, kiedy to Ukrainiec wypunktował Joyce’a na dystansie 5 rund w ramach ligi World Series of Boxing. Zapytany o rewanż, Brytyjczyk wyraził dużą chęć na takie spotkanie. – Tak, nie mogę się doczekać. To byłoby niesamowite stoczyć drugi bój z Usykiem w walce o mistrzowski tytuł w kategorii ciężkiej. Po to właśnie jestem w boksie. A kiedy już to wygram, jest jeszcze dużo innych wielkich, większych pojedynków. Zamierzam więc rozwijać swoje umiejętności na sali i być gotowy na następny raz – powiedział redaktorom IFL TV Joyce.

Uściślijmy ponadto kilka faktów – jest szansa, że Anthony Joshua odda pas WBO w celu zapewnienia sobie walki z Tysonem Furym (30-0-1, 21 KO). W takiej sytuacji o wakujący tytuł zawalczyłby Usyk. Jeszcze przed pojedynkiem z Dubois Joyce znajdował się na 11 miejscu w rankingu federacji, młodszy z Brytyjczyków zajmował drugą pozycję. Wydaje się więc wielce prawdopodobne, że po zwycięstwie ''Juggernaut'' zanotuje duży skok w drabince.

Jak na to wszystko zapatruje się pochodzący z Londynu 35-latek? – Mam nadzieję, że Warrenowie zdołają rozwiązać tę sprawę z WBO, jak tylko Joshua zwakuje tytuł. I tak, nie mogę się doczekać, aż zostanę mistzem świata. A potem, miejmy nadzieję, zunifikuję pasy i skrzyżuję rękawice z wszystkimi czołowymi ciężkimi. Jest mały krąg najlepszych w tej kategorii i wydaje mi się, że do nich należę. Jestem zatem gotowy, by ułożyć z nimi sprawy.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: puncher48
Data: 10-12-2020 19:08:07 
Joyce pomimo wieku, na każdym kroku udowadnia swoją klasę, made in "Big George" i pomimo, że podczas największych walk mało kto w niego wierzy,ten na przekór czyni inaczej,ale jak dojdzie do tego pojedynku, w sumie rewanżu za amatorskie czasy, to mimo wszystko spodziewam się powtórki z rozrywki.Joyce jest stworzony dla Usyka,klasowy bokser zawsze wygra z siłaczem.
 Autor komentarza: slovik
Data: 11-12-2020 07:22:06 
Joyce to jest taki trochę współczesny Foreman. Podobnie systematycznie rozbija rywali i robi to cierpliwie i na spokojnie.
 Autor komentarza: Dragosta
Data: 11-12-2020 08:49:20 
Słuszna uwaga slovik. Taki siłowy zapychacz. Tylko z mniejszą mocą i agresją niż Foreman
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.