KONTUZJOWANEGO DUBOIS CZEKA CO NAJMNIEJ PIĘĆ MIESIĘCY PRZERWY

Redakcja, Boxingscene, The Sun

2020-12-01

Kontuzja pokonanego w sobotę na gali w Londynie przez Joe Joyce'a (12-0, 11 KO) Daniela Dubois (15-1, 14 KO) zmusi go do długiej przerwy. Brytyjczyk wróci najwcześniej na wiosnę, ale w tej chwili trudno mówić o jakichkolwiek konkretach, gdyż może być potrzebna operacja.

OŚWIADCZENE DANIELA DUBOIS: UDOWODNIĘ KRYTYKOM, ŻE SIĘ MYLILI >>>

Dubois doznał podczas walki pęknięcia oczodołu i uszkodzenia nerwów w lewym oku. W dziesiątej rundzie Joyce trafił w uszkodzone wcześniej miejsce kolejnym lewym prostym. Dubois przyklęknął, a sędzia go wyliczył. Według niektórych doniesień bokser doznał również krwawienia siatkówki. Decyzja o ewentualnej operacji zostanie jednak podjęta dopiero wtedy, gdy z twarzy ''DDD'' zejdzie opuchlizna. Na razie Brytyjczyk wyszedł ze szpitala, czeka go minimum pięć miesięcy przerwy. 

- Jako ktoś, kto operował wiele kości oczodołu, mogę powiedzieć, że decyzja o tym, by dalej nie walczyć, była uzasadniona z punktu widzenia bezpieczeństwa. Jeżeli doszło do pęknięcia lub złamania i jeżeli pojawia się ryzyko utraty wzroku... To mogła być kontuzja, która oznacza koniec kariery. Jeśli kość jest złamana i oko się cofa, a zawodnik przyjmuje w to miejsce kolejne ciosy, to oko może nawet znaleźć się w zatoce - powiedział Ricardo Mohammed Ali, chirurg, który operował m.in. oczodoły byłego czempiona wagi półśredniej Kella Brooka.

- Przyjmowanie kolejnych ciosów i powiększanie uszkodzeń kości sprawiłoby, że przywrócenie kontuzjowanego miejsca do wymaganego przez zawodowego boksera stanu byłoby bardzo trudne - dodał lekarz.