DUBOIS I JOYCE ZAPOWIADA WYGRANĄ, HAYE STAWIA NA TEGO DRUGIEGO

Redakcja, London News Online

2020-11-19

David Haye idzie pod prąd i wbrew powszechnym opiniom stawia na wygraną za dziewięć dni Joe Joyce'a (11-0, 10 KO). W walce o mistrzostwo Europy wicemistrz olimpijski wagi super ciężkiej zmierzy się z Danielem Dubois (15-0, 14 KO).

- Mam swojego faworyta i jest nim Joyce. Zdobył złoty medal mistrzostw Europy oraz srebrny igrzysk w Rio, przy czy wiele osób uważało, że powinien zdobyć wtedy złoto. W boksie olimpijskim zdobył prawie wszystko. Dubois to ciekawy chłopak i ma już kilka interesujących zwycięstw na koncie, ale chcę go najpierw zobaczyć z kimś takim jak Joe. Dopiero wtedy dowiemy się, na co naprawdę go stać. Wciąż jest więcej znaków zapytania odnośnie Dubois niż Joyce'a. Z takim stylem jaki prezentuje Dubois musisz mieć naprawdę pełen bak paliwa. Widziałem jak trenuje Joyce i on wytrzyma wysokie tempo. A do tego nawet jeśli przyjmie coś mocnego, wciąż idzie naprzód - mówi sławny "Hayemaker".

- Nie czuję się na tyle lat ile mam, przede mną jeszcze parę dobrych lat. To bardzo ważna walka, gdyż przegrany będzie potrzebował trochę czasu na odbudowanie swojej pozycji, za to wygrany będzie już bardzo blisko szczytu. Daniel jest jeszcze młody i będzie miał jeszcze swój czas. Nie zamierzam potknąć się na tej potyczce. Chcę zostać mistrzem świata, a ten chłopak stoi mi na drodze - stwierdził sam Joyce.

- Nie zamierzam nic zmieniać w swoim boksie przy okazji tej walki. Wyjdę i ostro zaatakuję, postawię na szali wszystko. Słyszę często głosy, że mogę to wygrać bardzo szybko, lecz jeśli on przetrwa połowę walki, pokona mnie w końcówce. Będę gotowy na pełne dwanaście rund, choć zamierzam go złamać i zastopować. Dam z siebie wszystko i sprawdzimy, czy on będzie w stanie to unieść - ripostuje zmotywowany 23-latek.