SZYKUJE SIĘ HIT - TUŻ PRZED ŚWIĘTAMI CALLUM SMITH DLA CANELO!

Redakcja, ESPN

2020-11-12

Niespodziewany zwrot akcji. Szykujący się do powrotu Saul Alvarez (53-1-2, 36 KO) wybierze chyba najtrudniejszą opcję na 19 grudnia. To byłby prawdziwy hit.

Dotąd wydawało się, że rywalem Meksykanina będzie Caleb Plant (20-0, 12 KO). Co prawda w kuluarach przewijało się gdzieś nazwisko Calluma Smitha (27-0, 19 KO), ale teraz jest on najpoważniejszym kandydatem do takiej potyczki.

Sławny Canelo po zerwaniu kontraktu z grupą Golden Boy oraz platformą streamingową DAZN jest teraz wolnym agentem i może negocjować z każdym. To ułatwia dogadywanie tak dużych walk.

Strony reprezentujące Alvareza i Smitha - panującego mistrza świata federacji WBA kategorii super średniej, osiągnęły wstępne porozumienie. Taki pojedynek miałby się odbyć 18, 19 lub 20 grudnia na obiekcie AT&T Stadium w Arlington w Teksasie. Promujący championa Eddie Hearn potwierdził, że choć nie osiągnięto jeszcze pełnego porozumienia, to "sprawy wyglądają obiecująco". Co ciekawe, walka ta miałaby zostać pokazana w USA na antenie DAZN, z którą przecież Canelo właśnie się rozstał. A przypomnijmy, że Alvarez ma już na rozkładzie jednego z braci Smith. Cztery lata temu rozbił Liama Smitha i nokautując go w dziewiątej rundzie odebrał mu pas WBO wagi junior średniej.

Jeśli taki pojedynek się zmaterializuje, a podobno jest już tego bardzo blisko, mógłby toczyć się nawet o dwa pasy mistrzowskie. Smith wniósłby do ringu tytuł WBA, ale do stawki swój wakujący pas chętnie dorzuci również federacja WBC. Wszystko rozstrzygnie najbliższych kilkadziesiąt godzin.