OGRÓD FURMANA (7): J. KOŁKOWSKI O POLSKIEJ UNII BOKSU I BOXREC

Jak w każdy piątkowy wieczór zapraszamy na "Ogród Furmana". Tym razem o zamieszaniu wokół Polskiej Unii Boksu oraz BoxRecu. W roli głównej Jarosław Kołkowski, czyli najważniejsza osoba w PUB.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Hugo
Data: 07-11-2020 09:23:22 
Kołkowski oburza się, że na jakiejś gminnej gali zamiast zawodnika do ringu wyszedł jego trener. A jak ten trener trenował samego siebie, to chyba można go też uznać za zawodnika i wszystko jest OK. Ja widziałem na własne oczy jak do ringu wyszedł zawodnik, trener, promotor i organizator gali w jednej osobie. I nie na byle jakiej gali, ale na gali zorganizowanej na największym obiekcie sportowym w sporej wielkości kraju Unii Europejskiej z dostępem do morza. Na dodatek była to jedna z głównych walk wieczoru, zapowiadał sam Michael Buffer, a Boxrec wpisał ją do swojej statystyki bez żadnej łaski.

Uważam, że takie osiągnięcie (jeden Najman w 4 osobach) to większe osiągnięcie, niż zgromadzenie 4 pasów jakiejś kategorii lub zgromadzenie pasów w 4 kategoriach. Nie doceniają polskiego sportowca, a jemu za tę jedną walkę należało się miejsce w TOP10 P4P. Na szczęście Marcin Najman ma jeszcze rezerwy i właśnie chcę mu podpowiedzieć, jak zadziwić cały bokserski świat i przejść do historii.

A więc tak: Idzie do ringu Najman bokser i śpiewa piosenkę skomponowaną przez Najmana kompozytora i piosenkarza. Wchodzi do ringu i jako Najman ring announcer zapowiada sam siebie. Następnie do akcji wkracza Najman sędzia ringowy, który udziela Najmanowi zawodnikowi zwyczajowych pouczeń. Oczywiście przeciwnikiem Najmana jest sam Najman. Bynajmniej nie chodzi o jakiś taniec w ringu jaki bokserzy prezentują na treningach medialnych. Wcale nie jest tak trudno walczyć samemu ze sobą. Są problemy z ciosami prostymi, ale sierpowe i podbródki (oraz cepy) można samemu sobie zadawać. No więc np. Najman wyprowadza prawą ręką sierpowy na swoją szczękę, ale lewą blokuje ten cios. Potem np. uderza się w jaja (z góry, wiec chyba byłby to cep), a jako sędzia Najman udziela sobie ostrzeżenie za bicie poniżej pasa. Załóżmy, że dojechaliśmy w ten sposób do końca rundy, którą punktowy Najman wypunktowałby 9:9. Wtedy Najman bierze do ręki tabliczkę z numerem 2 i jako ring girl (boy?) przechadza się po ringu, kręcąc kuprem. W drugiej rundzie Najman trafia się mocnym ciosem na wątrobę i pada, po czym na leżąco jako sędzia wylicza się do 10. Na koniec jako Najman komentator telewizyjny przeprowadza sam ze sobą wywiad.

Boxrec w osobie Leszka Jankowiaka (lub jego następcy) dopisałby Najmanowi wygraną przez KO2, jak również przegraną przez KO2 i w statystykach też wszystko byłoby OK.
 Autor komentarza: gerlach
Data: 08-11-2020 08:56:42 
Hugo, koment roku:)))
 Autor komentarza: gerlach
Data: 08-11-2020 09:10:03 
A czy Pan Kolkowski wpisze do boxrec walke/widowisko ORTIZ - FLORES, z symulka Floresa w 45tej sekundzie? To tez nie byla pelnoprawna walka. Moze zdaniem Kolkowskiego powinno to zostac wpisane do rankingu WWE...
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.