ŁUKASZ 'BRODACZ' ZAŁUSKA: SPEŁNIAM SWOJE MARZENIA Z LAT MŁODOŚCI

Redakcja, Informacja prasowa

2020-11-06

Półfinalista turnieju Gromda, czyli walk na gołe pięści - Łukasz "Brodacz" Załuska, zadebiutuje w boksie zawodowym. Na Tymex Boxing Night 14 w Szydłowcu zmierzy się 21 listopada z medalistą Mistrzostw Polski Arturem Górskim. - Spełniam marzenia z lat młodości - mówi 35-letni olsztynianin trenujący na co dzień w miejscowym Arrachionie pod okiem Pawła Derlacza i Szymona Bońkowskiego. Transmisja na antenie TVP Sport.

Łukasz Załuska dał się poznać kibicom jako odważny, charakterny i nieustępliwy wojownik podczas pierwszej edycji Gromdy. W ćwierćfinale pokonał Norberta Rozenbajgiera, zaś w półfinale przegrał z późniejszym triumfatorem Krystianem Kuźmą. Kilka miesięcy później promotor Mariusz Grabowski zaproponował wojownikowi z Olsztyna pięściarski debiut na profesjonalnej gali. Odpowiedź była twierdząca.

- Zgłaszałem gotowość do występu na gali bokserskiej i dość szybko pojawiła się oferta debiutu w boksie w rękawicach ze strony promotora i organizatora Mariusza Grabowskiego z Tymex Boxing Promotion. Wiem, że zmierzę się z ambitnym Arturem Górskim. A zatem doświadczenie kontra młodość, zobaczymy na co Artur pozwoli w ringu Łukaszowi Załusce i w jaki sposób ja będę mógł wykazać swoją przewagę fizyczną, siły ciosy itd. – przyznał Łukasz Załuska.

Tarnowianin Artur Górski jest wicemistrzem Polski kadetów z 2015 roku i brązowym medalistą MP Juniorów z 2017 roku. Miesiąc temu poleciał do pakistańskiego Islamabadu, gdzie wygrał przez TKO w pierwszej rundzie z Allahem Bakhshem na zawodach organizowanych przez Amir Khan Promotion.

- Przygotowuję się jak do walki o mistrzostwo świata. Zrobię wszystko co w mojej mocy aby zaprezentować się z bardzo dobrej strony i pokonać Artura Górskiego, ale to ring weryfikuje nasze plany i zamierzenia. Od dzieciaka trenuję boks, ale były przerwy i tak naprawdę dopiero teraz dostałem swoją szansę – powiedział pięściarz z Olsztyna.

Na turnieju Gromda, organizowanym przez Mariusza Grabowskiego i Mateusz Borka, Łukasz Załuska ważył 100 kg. Podczas Tymex Boxing Night 14 stoczy pojedynek w limicie kategorii junior ciężkiej.

- Nie będę miał problemów z zejściem do kategorii cruiser. Kilogramy schodzą, zresztą codziennie rano widzę, że jest mniej coraz mniej, jakbym był nożem wycinany – obrazowo opisał swoją zmniejszającą się wagę.

W boksie na gołe pięści Łukasz Załuska pokazał, że nie zamierza się cofać przed żadnym rywalem.

- Trenerzy mają plan taktyczny na walkę w Szydłowcu, czekają mnie także wyjazdy na sparingi, a jak będzie podczas samej walki? Chciałbym pokazać swoją waleczność i cechy charakteru, chciałbym udowodnić, że mam bardzo mocny cios, ale jako sportowiec wiem, że przeciwnik ma także swoje ambicje i cele. I jeszcze raz zaznaczam, to w oficjalnej walce przekonamy się, kto jest lepszy, ja czy on – dodał "Brodacz".

Na co dzień prowadzi on firmę transportową. Przed laty sam siadał za kółkiem i jeździł po Polsce. Był także w Anglii, gdzie pracował w fabryce. Dziś jest właścicielem kilkunastu ciężarówek, ma swoich pracowników, a w wolnym czasie trenuje boks i realizuje marzenia.

- Bardzo ważni są dla mnie najbliżsi, mam żonę i 11-letnią córkę, a już niedługo nasza rodzina się powiększy. Żona czuje, że na świat przyjdzie chłopiec - przyznał.

Pytany o dalsze plany, odpowiedział. - Zaczynam boksowanie w wieku 35 lat i mam nadzieję, że moja przygoda z ringiem trochę potrwa. Na pewno chciałbym uczestniczyć dalej w projekcie Gromda, zależy mi też na walkach na galach Tymexu. Dziś inaczej podszedłbym do półfinału boksu na gołe pięści, wtedy miałem krótką przerwę między walkami, a i tak ten czas został źle zorganizowany. Chcę boksować i wygrywać wszystko, co się da – powiedział.

W walce wieczoru zobaczymy Międzynarodowego Mistrza Polski wagi lekkiej Damiana Wrzesińskiego (20-1-2, 6 KO). Jego rywalem w Szydłowcu będzie Meksykanin Luis Angel Viedas (26-9-1, 9 KO). Na tej gali na ring wraca Łukasz Maciec (25-3-1, 5 KO). Zmierzy się z Czechem Markiem Andryskiem (5-0, 4 KO). Wielkie emocje bokserskie już 21 listopada. Na żywo w TVP Sport.