ALEKSANDER USYK vs DERECK CHISORA: TYPY BRYTYJSKICH PIĘŚCIARZY

Redakcja, TalkSport

2020-10-31

Aleksander Usyk (17-0, 13 KO) czy Dereck Chisora (32-9, 23 KO)? Bajeczna technika i praca nóg, czy determinacja i brutalna siła? Wszyscy zadajemy sobie te pytania, na szczęście odpowiedzi poznamy już za kilka godzin.

Carl Froch (trzykrotny mistrz świata kategorii super średniej):
Tak naprawdę trudno coś wyrokować, bo mało wiemy o Usyku w wadze ciężkiej. Ale jako iż był świetnym zawodnikiem kategorii cruiser, nie można go skreślać z nikim. Będziemy mądrzejsi, gdy zobaczymy w tej walce jak radzi sobie z pressingiem silnego zawodnika. Bo Chisora to silny facet, lecz nie należy do ścisłej czołówki wagi ciężkiej, z tymi najlepszymi nie może rywalizować. Dlatego jeśli Usyk ma coś zdobyć, powinien pokonać Derecka przekonująco.

Michael Jennings (kilkanaście lat temu czołowy zawodnik dywizji półśredniej):
Pomimo iż zazwyczaj trzymam kciuki za rodaków, w tym przypadku kibicuję Usykowi, ale będzie miał naprawdę trudną przeprawę. Czemu kibicuję jemu? Ponieważ wniesie do wagi ciężkiej coś nowego. Chisory jednak nie można nigdy lekceważyć, w żadnym momencie walki. Mało tego, gdybym musiał postawić pieniądze, prawdopodobnie postawiłbym na Derecka. On jest duży, silny i nieustępliwy. Przekonamy się, czy Usyk będzie w stanie przeciwstawić się takiemu pressingowi kogoś tak dużego i silnego jak Chisora.

Matthew Hatton (kilkanaście lat temu czołowy zawodnik dywizji półśredniej):
Znakomite i klasyczne zestawienie różnych stylów. Dereck w ostatnim czasie prezentował się znakomicie, liczę na niego, lecz według mnie wielkie umiejętności zawsze pobiją wielką siłę. Usyk nie będzie się czuł może komfortowo w tej walce, nie będzie wyglądał olśniewająco, lecz wygra dość wyraźnie na punkty.

Johnny Nelson (najdłużej panujący w historii mistrz kategorii cruiser, dziś analityk telewizyjny):
To idealny rywal i walka dla Usyka. Bo Dereck da mu najważniejsze odpowiedzi. Po tej potyczce będziemy wiedzieli, czy Usyk coś może zdziałać w wadze ciężkiej. Jeśli chodzi o aspekty techniczne, Aleksander jest prawdopodobnie najlepszym bokserem świata w wadze ciężkiej. Wciąż nie wiemy natomiast, jak poradzi sobie z tymi dużo silniejszymi, którzy będą wywierali na nim presję. Sam Chisora przyznaje, że gdyby chciał boksować z Usykiem, nie miałby z nim żadnych szans. Dlatego też zechce usiąść na niego od samego początku i nie dawać mu chwili wytchnienia. Jeśli Chisora będzie w stanie ścinać ring i skracać dystans, może to wygrać. Jeśli nie, Usyk da mu lekcję i prawdopodobnie nawet zastopuje go w końcówce. Usyk będzie szybszy, lepszy na nogach, dokładniejszy, więc Dereck musi umiejętni skracać dystans. Z całych sił ściskam kciuki za Chisorę, obstawiam jednak wygraną Usyka. On wyboksuje Derecka i być może nawet zmusi sędziego w końcówce do zatrzymania potyczki.

David Allen (zaplecze czołówki wagi ciężkiej, sparingpartner Usyka do tej walki):
Sparowanie z Usykiem nie należy do najprzyjemniejszych, choć bardzo pomaga i podnosi twoje umiejętności. Powiedzmy sobie jednak szczerze, znam dużo przyjemniejsze rzeczy do robienia, niż dawanie obijać się Usykowi runda po rundzie. Wynik sobotniej walki nie jest przesądzony, wszyscy wiemy, jak potrafi zaskoczyć Dereck, lecz jeśli brać pod uwagę same umiejętności, Usyk jest na zupełnie innym poziomie niż Chisora. Nigdy nie miałem do czynienia z tak znakomitym bokserem. Ten pojedynek mimo wszystko mnie intryguje, bo jeśli Dereck szybko, na samym początku, czymś mocnym go trafi, wówczas poziomy się wyrównają.