ERROL SPENCE JR CHCE WALKI Z CANELO NA STADIONIE DALLAS COWBOYS

Saul Alvarez (53-1-2, 36 KO) prawdopodobnie w tym roku nie zawalczy, gdyż wdał się w spór prawny z transmitującą jego walki platformą DAZN. Tymczasem coraz więcej o możliwej, przyszłorocznej konfrontacji z Canelo mówi inny rezydent list najlepszych zawodników świata bez podziału na kategorie - wracający w listopadzie po ponad rocznej przerwie czempion IBF i WBC wagi półśredniej, Errol Spence Jr (26-0, 21 KO).

PORTER: MAM OBIECANĄ WALKĘ Z LEPSZYM Z DWÓJKI GARCIA vs SPENCE JR >>>

- Walka z Canelo? To na pewno pojedynek, którym jestem zainteresowany. Może do niego dojść, to byłoby wielkie wydarzenie. Byłaby to jedna z wielkich walk, w których mogę wziąć udział. Sporo zbijam, by walczyć w wadze półśredniej. Nie miałbym żadnych problemów z walką w limicie wagi średniej - powiedział Spence Jr, który w październiku zeszłego roku, niedługo po wrześniowym zwycięstwie nad Shawnem Porterem miał bardzo poważny wypadek samochodowy, ale wyszedł z niego bez większego szwanku (przynajmniej taka jest oficjalna wersja) i już w grudniu wznowił treningi, a w tym roku, 5 grudnia czeka go starcie z byłym czempionem dwóch kategorii Dannym Garcią (36-2, 21 KO).

- Moje starcie z Canelo na stadionie Dallas Cowboys (AT&T Stadium, który może pomieścić 80 tysięcy widzów - przyp.red.) to gwarancja ogromnego wydarzenia. To idealne miejsce na walkę, gdy kibice będą mogli wrócić na trybuny. Wszystko jednak zależy od gości w garniturach (bokser miał zapewne na myśli promotorów i polityków - przyp.red.) - dodał Amerykanin, który wygrał na AT&T z Mikey Garcią w marcu zeszłego roku. Natomiast Canelo bił się na ww. arenie w 2016 roku, gdy pobił Liama Smitha.