CHORWACKIE PROWOKACJE: 'HRGOVIĆ MASTURBUJE SIĘ, MYŚLĄC O BABICIU'

Brązowy medalista olimpijski z Rio, Filip Hrgović (11-0, 9 KO) sparował kiedyś z Alenem Babiciem (5-0, 5 KO) w gymie ich trenera, Leonardo Pijetraja. Obecnie Pijetraj trenuje tylko Babicia, obaj stali się wrogami Hrgovicia i wciąż atakują go w mediach. Coraz ostrzej. Chorwackie dzienniki rozpisują się o nieuchronnej konfrontacji Hrgović vs Babić i być może werbalna wojna doprowadzi w końcu do prawdziwej walki.

EKIPA HRGOVICIA CHĘTNA NA WALKĘ Z DUBOIS >>>

Konflikt Pijetraja z Hrgoviciem zaczął się jeszcze w czasach, gdy Hrgović nie boksował zawodowo. Czarę goryczy przelały spory o zawodowy kontrakt, a po igrzyskach w Rio i zakończeniu kariery olimpijskiej przez Hrgovicia jego głównym trenerem został Yousef Hasan, który obecnie jest asystentem Pedro Diaza w narożniku chorwackiego prospekta. Hrgović przebywa od poniedziałku w swojej amerykańskiej bazie treningowej w Miami, gdzie przygotowuje się pod okiem Kubańczyka do kolejnej walki. Tymczasem Babić - wciąż wracający do wspólnych treningów i tego, że Hrgović ''nie okazał mu szacunku poza ringiem'' - wraz z Pijetrajem nie ustają w atakach.

SAUERLAND DO BABICIA: WALKA Z HRGOVICIEM TO OGROMNY PRZESKOK >>>

- Hrgović masturbuje się, myśląc o Babiciu. Idzie spać z obrazem Babicia w głowie i tak samo się budzi - rzekł Pijetraj.

- Hrgović nie opowiada swojej historii, inni mówią za niego. Nie wierzę mu, kiedy gada, że wierzy w zdobycie tytułu mistrzowskiego. To fałszywy charakter, on nie ma ulicznego doświadczenia. Jest marionetką, produktem - dodał Babić. Na kontrę nie musiał długo czekać.

BABIĆ O SPARINGACH Z HRGOVICIEM I WALCE W AMFITEATRZE W PULI >>>

- Babić jest śmieszny, w ringu i poza nim. Do naszej walki może dojść, będę bił się z tym, kogo wyznaczą moi promotorzy. Ale dla Babicia mógłby to być koniec kariery. Znokautowałbym go w dwie-trzy rundy. Nokautu spodziewam się również w mojej nadchodzącej walce z Rydellem Bookerem. To dobry technik, znamy się dobrze ze sparingów, ale on ma już swoje lata i nie wytrzyma moich uderzeń. Chcę tym nokautem wysłać wiadomość czołówce wagi ciężkiej - stwierdził Hrgović, który znokautował we wrześniu Alexandre Kartozię na gali w Danii i 7 listopada wystąpi w USA na gali Haney vs Gamboa. Rywalem Chorwata będzie wspomniany Rydell Booker (26-3, 13 KO).

- To dziwne, że ''Hrga'' wyrywa się teraz do gadki o walce ze mną. Zmienił podejście. Rozumie już, że nasza wojna jest nieuchronna. Osobiście namawiam Eddie'ego Hearna (szefa grupy Matchroom współpracującego zarówno z Babiciem, jak i z Hrgoviciem - przyp.red.), by doprowadził do tego starcia. Najpierw powiedział mi, że jest na to za wcześnie, ale teraz sam mówi o tym pojedynku. Na moją konfrontację z Hrgoviciem czeka cały świat, nie tylko Chorwacja -  oto odpowiedź coraz popularniejszego na Wyspach ''Dzikusa'' Babicia, który rozbił dziesięć dni temu Nialla Kennedy'ego na gali Buatsi vs Calić i wystąpi 21 listopada na gali Whyte vs Powietkin II.