JERMELL CHARLO ZNOKAUTOWAŁ ROSARIO I ZUNIFIKOWAŁ PASY WBC/WBA/IBF

W ciekawej potyczce na szczycie wagi junior średniej Jermell Charlo (34-1, 18 KO) znokautował w ósmej rundzie Jeisona Rosario (20-2-1, 14 KO) i zunifikował pasy WBC/WBA/IBF. Do momentu przerwania potyczki prowadził na kartach 67:64, 67:64 i 66:65.

Charlo już po minucie zahaczył rywala lewym sierpowym na czubek głowy, naruszył błędnik i mieliśmy pierwszy nokdaun. Rosario jednak szybko doszedł do siebie, w końcówce pierwszej rundy zaczął groźnie odpowiadać, a w drugiej zaatakował bardzo mocnymi hakami na korpus. Widać było, że Amerykanin ma respekt do siły rażenia pięściarza z Dominikany. W kolejnych minutach obaj polowali na pojedyncze, mocne uderzenie, który przecież obaj dysponują. Mało było spięć, za to nokaut wisiał w powietrzu.

W piątej rundzie Rosario podkręcił tempo, za to kontry Charlo były dużo bardziej wymowne. Z kolei w szóstej Jeison zyskał przewagę, spychał Jermella, tylko że dwie sekundy przed gongiem champion WBC wystrzelił krótkim lewym sierpowym i Rosario po raz drugi tego wieczoru zapoznał się z matą ringu. Doszedł do siebie i tym razem, tocząc po przerwie równy bój. Ale niespodziewanie jab Charlo na początku ósmego starcia, w dodatku lewy prosty na korpus, totalnie odciął Rosario i zabrał mu oddech. Nokaut i trzy pasy mistrzowskie!

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: teanshin
Data: 27-09-2020 07:43:50 
Bardzo dziwne KO. Lewy na gardę i lewy w pas, Rosario się przewrócił i wyglądał przynajmniej jakby przyjął lewy sierp na szczękę. Jak się podnosił to aż się krzywił z bólu. Ciekawe.
 Autor komentarza: Furmi
Data: 27-09-2020 07:45:45 
Musiał go na rozprężeniu jakimś totalnym złapać.
 Autor komentarza: Hugo
Data: 27-09-2020 11:08:18 
W ogóle wieczór (noc) dziwnych ciężkich nokautów. Chusanow vs Parzęczewski, Taylor vs Khongsong i Charlo vs Rosario. Do Rosario nie miałem zaufania, bo już jego porażka przez KO z Gallimore'em wskazywała, iż z odpornością na ciosy to u niego kiepsko. W tej chwili Jermell wyszedł na króla kategorii, ale mam nadzieję, że prędzej lub później dojdzie do jego weryfikacji z Castano i przekonamy się, kto jest lepszy.
 Autor komentarza: puncher48
Data: 27-09-2020 13:12:31 
Orgazmowy nokaut, tylko, że to nie boks kobiecy:),która notabene to dyscyplina moim skromnym zdaniem nie przystoi płci pięknej. Można rzec, że do trzech razy sztuka i za trzecim już był koniec, w dodatku niezwykle oryginalny(o dziwo na wątrobę to nie wyglądało).
 Autor komentarza: januzs
Data: 27-09-2020 22:02:37 
takich lewych na korpus padają dziesiątki w każdej walce , niecodzienna sytuacja , musiała być chyba wcześniej jakaś kontuzja brzucha .
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.