ZNAKOMITY BRIEDIS ZDETRONIZOWAŁ DORTICOSA I WYGRAŁ TURNIEJ WBSS

Wyrachowany i lepszy pod każdym względem Mairis Briedis (27-1, 19 KO) zdetronizował mistrza IBF wagi cruiser Yuniela Dorticosa (24-2, 22 KO) w finale turnieju WBSS w Monachium, wygrywając na punkty stosunkiem głosów dwa do remisu.

Dorticos w swoim stylu zaczął od mocnych ciosów prostych z obu rąk. Briedis spokojnie krążył wokół Kubańczyka, przyjmował jego bomby na gardę i co jakiś czas próbował akcji zaczepnych prawym na dół. W końcu włączył również podwójny lewy prosty. W drugim starciu Kubańczyk nadal atakował, a Briedis zaczął bardziej zdecydowanie kontrować, najpierw lewym sierpowym, a potem prawym podbródkowym. Dorticos dobrze pracował lewym prostym, nie narzucał szaleńczego tempa i dołożył kilka razy prawy na dół.

MASTERNAK KRYTYCZNIE O POZIOMIE WALKI BRIEDISA Z DORTICOSEM >>>

W trzecim starciu Łotysz miał kilka mocnych zrywów i uruchomił lewy sierpowy na dół. Składał dłuższe kombinacje, tworzył kąty do ataku pracą nóg i trafił m.in. prawym podbródkowym. Lewy Dorticosa nie był już skuteczny. Briedis kontynuował konsekwentną pracę w czwartej odsłonie i coraz częściej wchodził do półdystansu, gdzie trafił krótkim prawym sierpowym, a sam pozostawał czujny w obronie. Dorticos bił potężnie, ale niewiele ciosów dochodziło celu.

Piąta runda miał wyrównany przebieg i podobny do dwóch poprzednich scenariusz. Briedis był bardziej precyzyjny, jednak nikt nie zaznaczył wyraźnie swojej przewagi. Nieco większe wrażenie robiły akcje Łotysza, który wszedł w szóstą rundę silnym prawym prostym i widać było jego pewność siebie. Mimo to boksował wciąż ekonomicznie i ostrożnie, mając wyraźny szacunek dla ''Doktora K.O.''. Pod koniec rundy trafił pięknie przygotowanym prawym podbródkowym, a w kolejnej - siódmej - na chłodno odpowiadał na zrywy kubańskiego punchera. Podwójny lewy prosty Briedisa kontrolował sytuację, a zejścia i pivoty w prawo stale sprawiały Kubańczykowi problemy.

BRIEDIS: ROZWAŻAM PRZEJŚCIE DO WAGI CIĘŻKIEJ >>>

Ośma runda zaczęła się od celnej kombinacji ciosów prostych Łotysza, który wciąż udanie łamał rytm, przepuszczał prawe Dorticosa i szykował groźne kontry. Kubańczyk pozostawał aktywny, jednak nie mógł ulokować żadnej prawdziwej bomby. W dziewiątym starciu Briedis trafiał lewym prostym jeszcze bardziej regularnie i rzucał potężne prawe w różnych płaszczyznach, a tuż przed gongiem trafił mocnym lewym sierpowym na środku ringu.

Taktyka Briedisa przynosiła efekty, a Dorticos oddawał kolejne starcia. Nie miał pomysłu na zaskoczenie przeciwnika także podczas dziesiątej rundy, którą Łotysz rozegrał podobnie jak poprzednie i kilka razy efektownie skontrował, m.in. prawym podbródkowym i lewym prostym bitym z odwróconej na moment pozycji. Jedenaste starcie to pokaz umiejętności Briedisa we wszystkich dystansach - od kontr z doskoku, przez skuteczne kombinacje w półdystansie, do krótkich spięć w klinczu. Doskonała praca nóg i ringowa inteligencja robiły wrażenie, a przed ostatnią rundą Kubańczyk nie mógł mieć wiele nadziei. Rzucił się wprawdzie do ataku, ale kontrola policjanta z Rygi pozostawała niepodważalna. Po ostatnim gongu sędziowie punktowali 114-114 i dwa razy 117-111 dla Briedisa.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: MLJ
Data: 27-09-2020 00:20:05 
Tak na gorąco to 117-111 dla Łotysza, a może i 118-110. Mądra taktyka, świetna walka..Sędziego od remisu powinni zastrzelić..
Druga seria nie ma jednak startu do pierwszej, tam były walki..
 Autor komentarza: Ghostbuster
Data: 27-09-2020 00:24:12 
Bardzo dobry dla oka pojedynek. Briedis słusznie wygrał i zresztą jemu też kibicowałem. Wiem,że zachował się źle względem Głowackiego, ale i tak mam słabość do jego boksu. Łotysz dużo potrafi, jest bardzo dobrze skoordynowany, bardzo ładnie pracuje na nogach, dużo widzi. Trudno do czegoś się doczepić. Nie jest to zawodnik wybitny, ale boksuje na wysokim poziomie.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 27-09-2020 00:26:24 
Rzeczywiście przypominałem sobie wczoraj losowanie pierwszej serii i kilka momentów i to była klasa. Kapitalny turniej. Druga edycja trochę rozmyta, niedociągnięta i jeszcze wirus.
Ale nic to.
Podejrzewałem że Briedis wypunktuje Dorticosa bo tego przełamał tur Gassijew który jednak ma więcej pary niż Łotysz.

Zaczął lepiej Dorticos ale szybko przeczytał jego prosty sposób boksowania Łotysz i zaczął zgarniać rundy na człapiącym szukającym tylko jednej akcji (lewy-prawy) Kubano. Ze 3 rundy można dać Dorticosowi z początku.
Sędzia od remisu chyba przespał całą walkę i rąbał na oślep.

Briedis walczył przede wszystkim mądrze. To obecnie nr 1 w cruser.
Marzenie to jego walka z Gasijewem czyli nr 2 z pierwszej edycji. Szkoda że Murat poszedł w zapomnienie chcąc debiutować w Hw.
Polacy chcą rewanżu Briedis vs Głowacki ale dla mnie to byłby srogi łomot na Krzysztofie na oczach zapienionych z nienawiści Polaków. Na ich miejscu nie dążyłbym na siłę do tej walki bo może ten Łotysz Krzyśka pogrążyć jeszcze bardziej.
Ale jak tam sobie chcą.
Ciekawe co teraz z Łotyszem. Co on wymyśli dla swojej kariery? W sumie to może sam pójdzie do Hw?
 Autor komentarza: Zarco5
Data: 27-09-2020 00:26:40 
Fajna czysta walka do oglądania, pokaz boksu Briedisa. Jego ringowe IQ to jest swiatowy TOP, przeciez on calkowicie obnazyl kubano i pokazal jaki jest jednowymiarowy. W tym momencie nie do ruszenia jest Briedis
 Autor komentarza: Waluk
Data: 27-09-2020 00:30:55 
Briedis powinien zostac w junior ciezkiej i tam zarabiac mamone. Do HW nie powinien sie pchac. Glowacki nie powinien walczyc z Briedisem no chyba, ze nie bedzie wyjscia. Dla mnie Glowka nie ma zadnego atutu w ich walce.
 Autor komentarza: przyczajony
Data: 27-09-2020 00:31:17 
A mi się walka średnio podobała. Nie było dramatycznych momentów. Ciosów mogłoby być więcej. Dorticos jest klasę albo nawet 2 klasy gorszy boksersko od Briedisa. Niczego nie ma oprócz sygnalizowanego prawego prostego i dobrej obrony. W zasadzie za bardzo skupiał się na defensywie a za mało na ataku. Mógł bardziej ryzykować i zadawać więcej niebezpiecznych ciosów. Punktowałem 118-110 dla Łotysza. Briedis jest najlepszy w wadze cruiser po odejściu Usyka. Całkiem podoba mi się jego boks, szkoda tylko tego łokcia w pojedynku z Głowackim. I tak by z nim wygrał.
 Autor komentarza: MLJ
Data: 27-09-2020 00:33:08 
Blackdog
Myślę że Głowacki wyłoży się na Okolie i rewanż z Briedisem nie będzie zwyczajnie mial racji bytu. Brytyjczyk to momentami dramat do oglądania, ale ma na tyle umiejętności, łapy jak grabie i wystarczy mu brzydki boks i własne podwórko do wpuynktowania Krzyśka, który nie wychodząć do ringu od czerwca zeszłego roku, coraz bardziej mnie przekonuje że zwyczajnie czeka na dobra wypłatę od Hearna.
 Autor komentarza: Grzywa
Data: 27-09-2020 00:54:37 
Główka od dawna walczy sercem a nie umiejętnościami, przecież on przegrywał walkę z facetem który jest słynnym cepiarzem a nie klasowym bokserem, z Hoockiem. Walkę z Łotyszem Głowacki tez przegrywał i to on zaczął bić nieczysto nie Breidis. Nie bardzo widzę Polaka wygrywającego w Angli z Okolie ale tu może się wszystko zdarzyć bo Główka ma charakter i może w szale ustrzelić Anglika który walczy brzydko, bardziej jak chuligan niż jak tećhniczny pięściarz. Myśle ze Polakwiecej chce niż może ale z Okolie go nie skreślam tyle ze to koniec jego możliwości, niebwygral by z Masterem zaś ten po wyrównanym pojedynku ale przegrał z Kubańczykiem. Waga cruiser jest obecnie kiepska, tak słaba ze człapiąca, stary i wolny Włodarczyk jest w 10.
 Autor komentarza: Zarco5
Data: 27-09-2020 00:55:36 
Briedis jest za maly na HW, zreszta on jest teraz królem w cruiser a na horyzoncie nie ma nikogo kto moglby mu zagrozic, wiec jeszcze kilka dobrych wyplat wezmie. Ja bym Glowackiego nie skreslal z brytolem, on jeszcze nie walczyl z kims na poziomie Krzyska, ale za to z takim Briedisem po prostu nie widze szans na zwyciestwo
 Autor komentarza: Marduk
Data: 27-09-2020 00:57:45 
Krzysiek niech się trzyma od Briedisa z daleka. Jest po prostu dla niego za mocny.
 Autor komentarza: przyczajony
Data: 27-09-2020 01:03:36 
Briedis ustrzelił Charra jednym ciosem, więc w HW miałby szanse. Moim zdaniem wygrałby z Whytem. Jest od niego o wiele lepszy boksersko a szczękę też ma wytrzymałą.
 Autor komentarza: Galed12
Data: 27-09-2020 01:11:17 
Myślę, że wystarczy spojrzeć na sylwetkę Dorticosa i widać, że gość nie jest tytanem pracy co zresztą można zobaczyć w walkach. Ma potencjał, świetne warunki fizyczne i niezły cios ale brak mu treningów. Nie jest precyzyjny, często trzyma się czegoś co nie działa, nie potrafi się dostosować i po prostu średnio boksuje. Ma w sobie to coś, co pozwala mu być w czołówce ale brakuje wielu podstaw.
Chciałbym zobaczyć walkę Gassiev vs Briedis.
 Autor komentarza: Zarco5
Data: 27-09-2020 01:24:24 
Gdzie Charr a gdzie czolowka HW... Whyte by go zameczyl sila i masa, przeciez to jest roznica 25kg. Co innego sparingi z Kliczkami a co innego walka z takim chlopem. Chociaz z jego IQ z paroma ciezkimi bym go widzial np. z Hunterem, Pulevem, Parkerem czemu nie. Tylko po co skoro w cruiser jest krolem
 Autor komentarza: MikeTrollo
Data: 27-09-2020 01:45:52 
Walka nudna i słaba Głowacki Briedies to była bitka
 Autor komentarza: Ariosto
Data: 27-09-2020 02:11:48 
Zwycięstwo zasłużone, tylko szkoda, że takie trofeum podnosi taka k...a.
 Autor komentarza: Bongo
Data: 27-09-2020 08:04:28 
Up
Dobre podsumowanie
 Autor komentarza: Mars
Data: 27-09-2020 08:16:46 
@BlackDog

"Polacy chcą rewanżu Briedis vs Głowacki ale dla mnie to byłby srogi łomot na Krzysztofie na oczach zapienionych z nienawiści Polaków. Na ich miejscu nie dążyłbym na siłę do tej walki bo może ten Łotysz Krzyśka pogrążyć jeszcze bardziej.
Ale jak tam sobie chcą."

Bije po oczach, aż chciałoby się wymazać...
Autor tego komentarza to kto? Nowoczesny Europejczyk mieszkający w dziurze na wschodzie do której nie potrafi się przyznać? A może Eskimos?
 Autor komentarza: miroz
Data: 27-09-2020 10:51:54 
Ależ ta walka była nudna. Drticos kompletnie nic nie pokazał. Łotysz niezły ale momentami śmiesznie wyglądało jak biegał wkoło Kubanczyka. Zero emocji, średnio umiejętności z obu stron.
 Autor komentarza: Mike555
Data: 27-09-2020 11:01:06 
Oczywiście Głowacki już jest z Briedisem skreślony według niektórych. Jednak nikt nie popatrzy na to wszystko trzeźwym okiem, że Głowacki jest pięściarzem bardziej wszechstronnym niż Dorticos. Przecież Kubańczyk wczoraj tylko i wyłącznie używał akcji lewy i prawy i lazł do przodu - tyle. Po pierwszych dwóch rundach rozgryzłby to każdy bokser, a co dopiero taki Briedis, więc jego roli bym nie podkreślał. Zobaczymy w rewanżu, oby na neutralnym gruncie i z normalnym sędzią. Z Usykiem też waszym zdaniem słusznie zremisował u jednego sędziego?
 Autor komentarza: btfh
Data: 27-09-2020 11:57:55 
Głowacki jest skreślany z Breidisem bo jest tak samo jednowymiarowy jak Dorticos a do tego ma słabszy cios, gorszą obronę, popełnia proste błędy i brakuje mu sprytu. Walka z Radczenką jest dobrym tego przykładem, o wiecznych kontuzjach już nie wspomnę. Dzieli ich poziom, wystarczy sobie porównać jak obaj wypadli z Usykiem.
 Autor komentarza: puncher48
Data: 27-09-2020 13:24:21 
Briedis ma wysokie IQ ringowe, co udowodnił już z Usykiem dając mu jedną z dwóch najtrudniejszych przepraw w karierze, w dodatku to chamidło pięściarskie, co z kolei potwierdził z Głowackim.Policjant to bokser skrojony na tą wagę o wysokich umiejętnościach może nie genialnych jak Ukrainiec, ale na pewno topowych."Główka" też dał dobrą przeprawę Usykowi,ale to nie była tak wyrównana walka jak Łotysza z Ukraińcem, w dodatku Aleksander po tym pojedynku nadal robił widoczny progres, co trudno było zauważyć u naszego pięściarza.
 Autor komentarza: puncher48
Data: 27-09-2020 13:28:19 
Co do rewanżu Głowackiego z Briedisem to na papierze jego szanse obecnie nie są zbyt wysokie, wszystko zależy od tego jak nasz pięściarz się zaprezentuje z Okolie, a tu pojawia się olbrzymi znak zapytania,gdyż po ostatnich zawirowaniach i sporej przerwie nasz bokser jawi się jako prawdziwa Enigma.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.