TOMASZ ADAMEK WRÓCI W PRZYSZŁYM ROKU NA POŻEGNALNĄ WALKĘ

Artur Gac, Interia

2020-09-17

W przyszłym roku Tomasz Adamek (53-6. 31 KO) ma wrócić na ostatnią, pożegnalną walkę. Polak był mistrzem świata wagi półciężkiej, junior ciężkiej, a w ciężkiej dobił się do walki o pas WBC, przegrywając ze sławnym Witalijem Kliczką.

- To ma być tylko i wyłącznie pożegnanie, występ dla show. I na takie coś ja się piszę. Bo jeśli Tomek Adamek liczy, że będzie się z kimś bił, to dla mnie jest to nierealne. I jeszcze jedno: pieniądze, które zarobi, musi przeznaczyć na jakiś cel charytatywny. A jeśli on będzie chciał zrobić na tym jakiś biznes, to w sekundzie wypiszę się z tego przedsięwzięcia - mówi w rozmowie z Interią Ziggy Rozalski, wieloletni doradca "Górala", a wcześniej również Andrzeja Gołoty.

Pożegnalny występ Adamka miałby się odbyć na przełomie maja, czerwca i lipca. Na ten moment trwają wstępne rozmowy z przedstawicielami Polsatu.

Obchodzący wkrótce 44. urodziny Adamek po trzech zwycięstwach doczekał się ostatniej poważnej szansy i dużej walki. Dwa lata temu przegrał jednak już w drugiej rundzie po ciosach cięższego o 41 kilogramów Jarrella Millera. Dziś wspomniany Miller to recydywa jeśli chodzi o doping. Można śmiało zakładać, że przy okazji walki z Tomkiem również nielegalnie się wspomagał, ale to już historia...

Pięściarz z Gilowic był mistrzem świata federacji WBC wagi półciężkiej w latach 2005-07 oraz championem IBF kategorii junior ciężkiej w latach 2008-09. Potem w debiucie w wadze ciężkiej pokonał przez TKO w piątym starciu dawnego kolegę i inną legendę polskiego boksu, Andrzeja Gołotę.