TRYC PRZEJECHAŁ SIĘ PO JANJANINIE

To miał być korespondencyjny pojedynek z Robertem Parzęczewskim. I choć takie porównania nie mają większego sensu, Mateusz Tryc (10-0, 6 KO) wypadł na tle niedawnego rywala "Araba" bardzo dobrze.

Naprzeciw dwukrotnego ćwierćfinalisty Mistrzostw Europy w boksie olimpijskim stanął Sladan Janjanin (27-7, 21 KO). Ale była to kreacja jednego aktora.

Tryc w niespełna dwie rundy kilka razy przewrócił rywala - na zmianę hakami na korpus i podbródkami. Tak więc niecałe sześć minut starczyły Mateuszowi na dokończenie dzieła zniszczenia. Pora na poważniejsze testy!

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: deeceWzp
Data: 29-08-2020 22:50:12 
Ale Dzeko z Pjanicem pajacował.
 Autor komentarza: MLJ
Data: 29-08-2020 23:45:11 
Janjanin chyba był po dopalaczach..
Tryc śwwietna walka..
 Autor komentarza: Hugo
Data: 30-08-2020 01:03:45 
Mnie Janjanin bardziej wyglądał na nietrzeźwego.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.