KORONAWIRUS WCIĄŻ WSTRZYMUJE POWRÓT BRYTYJSKICH KIBICÓW NA TRYBUNY

Pandemia koronawirusa wciąż mocno uderza w sportowy biznes. Premier Wielkiej Brytanii, Boris Johnson ogłosił, że co najmniej do 15 sierpnia wstrzymano plany umożliwienia kibicom powrotu na trybuny sportowych imprez. Wszystko z powodu wzrostu zakażeń wirusem COVID-19. W ten weekend miały się odbyć testy imprez z kibicami podczas meczów krykieta i snookera oraz podczas wyścigów konnych, ale na razie do tego nie dojdzie.

W Zjednoczonym Królestwie wykryto już ponad 300 tysięcy przypadków zakażenia koronawirusem. Zmarło ponad 45 tysięcy osób. Ostatnie dni to wzrost zakażeń, ok. 800 przypadków dziennie i spore zagrożenie powrotem do statystyk majowych, gdy dzienne przyrosty przekraczały nierzadko 3 tysiące przypadków.

Ci, którzy przyjeżdżają do Wielkiej Brytanii z Hiszpanii i Luksemburga (państw szczególnie dotkniętych koronawirusem i wciąż nie panujących nad pandemią), będą poddawani kwarantannie. Natomiast w górniczych regionach wprowadzono zakazy spotykania się w zamkniętych pomieszczeniach między ludźmi, którzy nie należą do jednego gospodarstwa domowego. Górnicze regiony obejmują między innymi tak duże miasta jak Manchester i Leicester.

Jeśli chodzi o brytyjski boks, to w tej chwili najważniejszym wydarzeniem jest seria specjalnie zabezpieczonych gal bez kibiców - Matchroom Fight Camp. Gale te będą odbywać się na terenie posiadłości Eddie'ego Hearna pod Londynem. Pierwsza z ww. gal już jutro, w walce wieczoru zobaczymy pojedynek Sam Eggington vs Ted Cheeseman. Kulminacją czterech gal serii będzie impreza 22 sierpnia, której główną atrakcją jest starcie Dillian Whyte vs Aleksander Powietkin. Polscy kibice mogą oglądać wszystkie gale serii dzięki transmisjom TVP Sport.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.