WOKÓŁ WAGI CIĘŻKIEJ - 30 LIPCA 2020

Duża dawka informacji. Tylko o tych największych i najmocniej bijących, czyli Ring Telegram z wagi ciężkiej!

- Jestem jak wino, czyli im starszy, tym lepszy. Najpierw znów uporam się z Wilderem, a potem zabiorę się za Joshuę - mówi w swoim stylu Tyson Fury (30-0-1, 21 KO), panujący mistrz świata federacji WBC.

Dillian Whyte (27-1, 18 KO) od wielu tygodni przebywa w Portugalii. I choć teoretycznie powinien wracając do kraju poddać się dwutygodniowej kwarantannie, zapowiedział, że na walkę z Aleksandrem Powietkinem (35-2-1, 24 KO) ma zamiar przybyć dokładnie tydzień przed terminem. Ich walka, będąca ostatecznym eliminatorem do tronu WBC, odbędzie się 22 sierpnia.

- Mike będzie bardzo groźny w pierwszych trzech rundach. Na pewno będę musiał być bardzo ostrożny na początku, bo on zna tylko jeden sposób walki. Destrukcja i zniszczenie, to jest jego styl. Zamierzam za to popracować mocniej w drugiej połowie naszej walki - mówi Roy Jones Jr (66-9, 47 KO), który 12 września spotka się z Mike'em Tysonem (50-6, 44 KO). Panowie spotkają się na dystansie ośmiu rund, boksując w nieco większych, 12-uncjowych rękawicach.

Informowaliśmy Was, że Tyson odrzucił ofertę walki na gołe pięści za 20 milionów dolarów. Jak sam przyznaje, za starcie z Jonesem Jr nie weźmie ani dolara. - Robię to dlatego, że mogę i chcę. Z Royem zawalczę za darmo!

- AJ? On tak bardzo chce już walczyć, że spokojnie zgodziłby się zawalczyć na moim ogrodzie - mówi Eddie Hearn, promotor Anthony'ego Joshuy (23-1, 21 KO).

Gdy Darmani Rock (17-0, 12 KO) podpisywał kontrakt zawodowy, bili się o niego praktycznie wszyscy amerykańscy promotorzy. Bo pięściarz z Filadelfii uchodził wtedy za najciekawszego amerykańskiego prospekta w krainie olbrzymów. I choć dużego talentu nie można mu odmówić, to niestety gorzej u niego z pracowitością. Wydawać by się mogło, że nie powinien nigdy przekraczać granicy 110 kilogramów, tymczasem potrafił przekroczyć nawet 130 kilogramów! Pierwszy tegoroczny pojedynek wciąż młody, 24-letni Rock, stoczy 7 listopada. Jego rywalem będzie solidny Carlos Negron (21-3, 17 KO), który na gali Kownacki vs Helenius zastopował po dwóch minutach faworyzowanego i niepokonanego wcześniej Roberta Alfonso.

Andy Ruiz Jr (33-2, 22 KO) pracuje ostro nad przygotowaniem fizycznym. Niedawno zdradził, że dużo pływa. Wczoraj pokazał fragmenty innego treningu w basenie - jedna runda w basenie i trzysta wyprowadzonych ciosów. - To zwiększy moc mojego uderzenia - przekonuje "Niszczyciel", były już mistrz świata IBF/WBA/WBO.