YOAN PABLO HERNANDEZ WZNAWIA KARIERĘ W WADZE CIĘŻKIEJ

Pięć lat temu Yoan Pablo Hernandez (29-1, 14 KO) - będąc w szczycie kariery i zasiadając na tronie IBF kategorii cruiser, postanowił zawiesić rękawice na kołku. Teraz wraca!

Znakomity Kubańczyk uciekł swego czasu ze zgrupowania reprezentacji i przyłączył się do niemieckiej grupy Sauerland Event. Początkowo trudno mu było zmienić sposób boksowania, ale gdy już się trochę rozkręcił, jego talent eksplodował. Najpierw zdobył pas WBA w wersji tymczasowej, a gdy pokonał przez techniczną decyzję po sześciu rundach Steve'a Cunninghama, na jego biodrach zawisł pas IBF. Ale w ciągu następnych czterech lat bronił tytułu zaledwie cztery razy. Liczne kontuzje sprawiły, że więcej czasu się rehabilitował niż trenował. Niemiecka prasa rozpisywała się dodatkowo o jego poważnych problemach finansowych...

Minęło kolejne pięć lat i Hernandez zapowiedział swój powrót. Kubańczyk będzie teraz rywalizował w wadze ciężkiej pod banderą stajni SES Boxing.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: MLJ
Data: 30-07-2020 15:54:30 
Jeśli chodzi o zdrowie, to taki "Niemiecki Kołodziej", bo jeśli chodzi o umiejętności, to jednak ze dwie klasy lepszy niż nasz łucznik z Krynicy..
Nie wieszczę mu udanej kariery po takim rozbracie, zresztą już te jego ostatnie walki w cruiser były naciągane. Przegrał IMO i z Rossem i z Arslanem, a z Cunnem w pierwszej walce przerwali walkę, gdy Cunn po nokdaunie zaczął w swoim stylu odrabiać straty..
 Autor komentarza: puncher48
Data: 30-07-2020 16:59:00 
Taki dobry, ale tylko dobry pięściarz w dodatku delikatny jak kryształ i po przejściach.Na pierwszy rzut oka będzie idealnym zapychaczem remizowych gal na niemieckim podwórku.
 Autor komentarza: lubieznyzenon
Data: 30-07-2020 19:33:51 
Ciekawostka - to przyrodni brat Yoela Romero. Być może zmiana kategorii jest spowodowana spożyciem ulubionych soków jego brata :D

Niestety, możemy się spodziewać pięściarza upadłego w ringu, nic więcej.
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 30-07-2020 19:39:12 
to z nim kołodziej chyba 2x mial walczyc ale ten przesuwal az zakonczyl i poszedl tym samym na sciecie do quasimodo
 Autor komentarza: Ariosto
Data: 31-07-2020 01:13:42 
WTF!! Zastanawiałem się o co chodzi, że nagle zniknął. Niestety ten "powrót" to o jakieś 5 lat za późno, teraz już ta marka absolutnie nikogo nie podnieca.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.