VALDEZ ZASTOPOWAŁ VELEZA - TERAZ BERCHELT

Oscar Valdez (28-0, 22 KO) zrobił co do niego należało. Pokonał przed czasem Jaysona Veleza (29-7-1, 21 KO) i może już szykować się na mistrza WBC kategorii super piórkowej, Miguela Berchelta (37-1, 33 KO).

Były champion niższego limitu pracował przede wszystkim z daleka, choć te najmocniejsze ciosy zadawał w półdystansie. - W pierwszym minutach czułem lekką ringową rdzę, na szczęście byłem dobrze przygotowany kondycyjnie - przyznał potem tryumfator.

W piątej rundzie Meksykanin rzucił rywala na deski potężnym lewym sierpowym. Ten otrząsnął się i w siódmej odsłonie przeszedł do ofensywy. Sędzia Tony Weeks odebrał Velezowi punkt w dziewiątej rundzie za cios poniżej pasa. Portorykańczyk w dziesiątej postawił wszystko na jedną kartę i poległ. Najpierw został skontrowany lewym sierpowym, po którym po raz drugi w tej walce zapoznał się z matą ringu. Wszystko zakończył prawy sierp na mniej niż minutę przed końcem.

- Każda walka to nauka i z każdym kolejnym startem się rozwijam. Uczę się szczególnie przy takim trenerze jak Eddy Reynoso. Berchelt to wielki mistrz, jednak chcę jego pasa. To walka, o której marzę i do której dążę - dodał Valdez.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: MLJ
Data: 22-07-2020 10:15:04 
Brawo Valdez. Velez mial porażki, ale nigdy przed czasem. Dobry sygnał przed Bercheltem..
 Autor komentarza: Hugo
Data: 22-07-2020 11:32:15 
Pomimo efektownego zwycięstwa to nie był dobry występ Valdeza. Słabo wszedł w walkę, oddał inicjatywę rywalowi, boksował większość rund jednostajnie i jakby bojaźliwie. W piórkowej brylował, a wagę wyżej w 2 pojedynkach wypadł poniżej oczekiwań mimo wygranych przed czasem. Coś jest nie tak. Siły mu nie brakuje, bo przewraca przeciwników, techniki się nie zapomina, więc może to jest nadmierna obawa przed przyjmowaniem ciosów w wyższej wadze. W każdym razie, moim zdaniem, na takiego dzika jak Berchelt stanowczo za wcześnie. Valdez w piórkowej był mistrzem WBO, więc teraz też powinien celować w ten pas. Anemicznego śledzia Jamela Herringa powinien pokonać bez problemów.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.