OSCAR VALDEZ: WYGRAM, A POTEM PÓJDĘ PO PAS WBC

Oscar Valdez (27-0, 21 KO) bez problemu osiągnął limit kategorii super piórkowej przed dzisiejszą walką z Jaysonem Velezem (29-6-1, 21 KO). Jeśli wygra, kolejnym celem ma już być mistrz WBC Miguel Berchelt (37-1, 33 KO).

- Cel jest jeden, jeszcze w tym roku chcę zostać mistrzem świata. I tak traktuję ten występ. On ma mi otworzyć drogę do drugiego tytułu mistrzowskiego. Na pewno też mój najbliższy rywal jest dużo mocniejszy niż przeciwnik Berchelta. Muszę po prostu to wygrać, a potem skoncentruję się właśnie na Berchelcie. Na ten pojedynek czekam, ale czekają również kibice. Najlepszy spotka się z najlepszym, bo gdy spojrzy się na panujących obecnie mistrzów, najlepszy jest właśnie Berchelt. Poza tym ma zielony pas WBC, który wcześniej nosiły wielkie legendy. Zasiadanie na tronie WBO było dla mnie zaszczytem, ale ten zielony pas to było moje marzenie z młodzieńczych lat - nie ukrywa Valdez.

- Patrzę już trochę dalej, co nie oznacza, że nie traktuję Veleza poważnie. Wiem co on wniesie do ringu. Co prawda ma kilka porażek na koncie, lecz znam jego wartość. Zrobię co do mnie należy, a potem ruszę po pas WBC - dodał Valdez.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Hugo
Data: 21-07-2020 10:22:32 
Dlaczego Valdez miałby mieć problemy z limitem SFeW, skoro do niedawna boksował kategorię niżej? Jego pierwszy występ w super piórkowej trudno jednak uznać za całkiem udany, skoro leżał w 2 rundzie walki z mało znanym Adamem Lopezem, choć ostatecznie wygrał przez TKO7. Z solidnym Velezem też sobie poradzi, ale na bardzo mocno bijącego Berchelta może mu zwyczajnie braknąć fizycznej krzepy.
 Autor komentarza: MLJ
Data: 21-07-2020 12:55:16 
Też mam odczucie że z Velezem sobie poradzi, ale Berchelt to jednak poprzeczka za wysoko dla Valdeza. Oscar to dobry zawodnik, ma kilka fajnych nazwisk w rekordzie jak Quigg, ale Berchelt to naprawde kozak w tej kategorii. Trzeba na niego czegoś ekstra, czego u Oscara nie dostrzegam. Poza tych wspomniene przez usera @Hugo dechy, które co jakiś czas się Valdezowi zdarzają. Berchelt jak go wywróci, to i dobije.
Valdez musiałby mi zaimponować przez walką z Bercheltem, np. znokautować twardego Veleza..
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.