PRZECIĘTNY RUNOWSKI, STANIOCH W KOŃCU PRZED CZASEM

Redakcja, Informacja własna

2020-07-18

W daniu głównym gali Babilon Fight Night wywodzący się z MMA Daniel Rutkowski w swoim bokserskim debiucie sprawił zaskakująco duże problemy Przemysławowi Runowskiemu (19-1, 4 KO). Chyba więc jest coś nie tak z Przemkiem...

Owszem, "Rutek" okazał się odważny, silny fizycznie, a jego nieszablonowe akcje mogły czasem sprawić problemy, lecz tak doświadczony pięściarz jak Przemek - zarówno na ringach zawodowych, jak i olimpijskich, po prostu musi boksować lepiej na tle takiego rywala. Niby miał wszystko pod kontrolą, a przyjął kilka ciosów. Nie potrafił też utrzymać walki w swoim dystansie. Po ostatnim gongu sędzia wskazał na niego w stosunku 58:57!

Wcześniej Łukasz Stanioch (3-0, 1 KO) odprawił w drugiej rundzie Adriana Błeszyńskiego (0-3). Dwukrotnie doprowadził go do nokdaunu prawym krzyżowym nad lewą ręką. Trzeciego liczenia nie było, gdyż po kolejnym ciosie Łukasza do akcji wkroczył sędzia Łagosz.