MICHAŁ BŁAWDZIEWICZ PO PRZEGRANYM FINALE GROMDY

- Mówiono, że jestem faworytem, ja się jednak nim nie czułem. To była nowa formuła dla każdego z nas. "Tyson" trafił mnie dobrym ciosem, a w półfinale prawdopodobnie złamałem rękę - powiedział po przegranym finale turnieju GROMDA Michał "Kickboxer" Bławdziewicz.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.