TYSON FURY: TRENUJĘ CZTERY RAZY DZIENNIE, JESTEM W GAZIE

Jak pisaliśmy dzisiaj, mistrz świata WBC wagi ciężkiej, Tyson Fury (30-0-1, 21 KO) może stoczyć trzecią walką z Deontayem Wilderem (42-1-1, 41 KO) poza USA i Wielką Brytanią. Tymczasem trzyma formę i nie traci dobrego humoru.

ARUM: TRZECIA WALKA FURY'EGO Z WILDEREM RACZEJ POZA USA I ANGLIĄ >>>

Brytyjczyk robi furorę na Instagramie, gdzie jego codzienne treningi, często wykonywane wraz z rodziną, cieszą się bardzo dużym zainteresowaniem. Wygląda na to, że charyzmatyczny olbrzym jest obecnie w naprawdę dobrym miejscu - zarówno fizycznie, jak i mentalnie.

- Uwielbiam te poranne treningi. Dzięki nim jest w gazie. Gdyby nie one, miałbym kłopoty. Wpadłbym w depresję, w czarne myśli. Ale trenowanie codziennie rano sprawia, że jest zmotywowany. Właściwie to trenuję teraz cztery razy dziennie - powiedział Fury.

- Rano trening obwodowy, potem kardio, potem ciężary, a potem znowu kardio. Jestem w świetnej formie. Nie mogę się doczekać, aż znowu dam Wilderowi po mordzie - dodał ''Król Cyganów''.

Przypomnijmy, że w lutym Fury całkowicie zdominował i rozbił Wildera w rewanżowej walce (pierwsza, w grudniu 2018 roku zakończyła się remisem). Amerykanin zdecydował się jednak na wykorzystanie zapisu w kontrakcie na drugą walkę, który dawał mu prawo do trzeciej konfrontacji. Sporo mówiło się o ewentualnym odstępnym, które miałby otrzymać Wilder, by Fury mógł w tym roku walczyć o wszystkie pasy z mistrzem IBF, WBA i WBO Anthonym Joshuą, ale żadnych konkretów nie poznaliśmy, a sam Wilder przekonuje, że interesuje do tylko dopełnienie trylogii w swoim następnym starciu.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.