W ROCZNICĘ WALKI MAYWEATHER vs PACQUIAO: KIBICE NIE ZROZUMIELI?

Redakcja, Boxingscene

2020-05-03

Dokładnie pięć lat temu byliśmy tuż po walce reklamowanej jako pojedynek stulecia, czyli po starciu Floyda Mayweathera z Mannym Pacquiao w Las Vegas o pasy WBC, WBA i WBO wagi półśredniej. Ta gigantyczna walka ustanowiła rekord sprzedaży PPV (4,6 miliona), a w ringu górą był jednogłośnie Mayweather. Reakcja kibiców była raczej chłodna, co wspomina były czempion Paul Malignaggi.

SŁYNNY TEKST ŁUKASZA DYNOWSKIEGO NA TEMAT WALKI: ''MAYWEATHER-PACQUIAO TYDZIEŃ PÓŹNIEJ. ŻALE ŚLEDZIENNIKA'' >>>

- Myślę, że 2 maja 2015 roku rozczarowani ''walką stulecia'' byli niedzielni kibice, którzy nie rozumieją boksu. Swoją rolę odegrało również to, że Mayweather zawsze grał rolę złego człowieka, a Pacquiao był przedstawiany jako ten dobry, faworyt kibiców - powiedział Malignaggi.

MAYWEATHER vs PACQUIAO II W LIPCU W LAS VEGAS? >>>

- Nienawiść do Mayweathera wzrosła także z innego powodu: był on niesamowicie efektywny w swoim taktycznym boksie i sprawił, że wygrana wyglądała jak łatwa robota. Pamiętam, że wielu niedzielnych fanów uważała nawet jego wygraną za ustawkę - dodał ''Magic Man''.

- Nigdy nie myślałem, że walka Mayweather vs Pacquiao będzie miła dla niewprawnego oka. To musiał być dystansowy, szachowy pojedynek, trudny do zrozumienia dla większości - podsumował temat charyzmatyczny brooklyńczyk.