FURY vs WILDER III - PRZYMIARKI NA 3 PAŹDZIERNIKA W LAS VEGAS

Bob Arum i Frank Warren otwarcie przyznali, że możemy zapomnieć o trzeciej walce Tysona Fury'ego (30-0-1, 21 KO) z Deontayem Wilderem (42-1-1, 41 KO) w połowie lipca. Pojawia się nowa, konkretna data.

Panowie podzielą się zyskami w stosunku 60 do 40 na korzyść Anglika, bo to on wygrał drugą walkę i ma obecnie pas WBC wagi ciężkiej. Amerykanie za obejrzenie tego starcia na antenie stacji ESPN oraz FOX znów będą musieli zapłacić za PPV. Ale po jednostronnym biciu 22 lutego, trudno spodziewać się bardzo dobrej sprzedaży PPV.

FURY ZASTOPOWAŁ WILDERA >>>

Kiedy więc może dojść do ich trzeciej walki? Obie strony szykują się wstępnie na 3 października. Pojedynek ma znów odbyć się w Las Vegas.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: strzelacz
Data: 26-03-2020 17:29:50 
Jak dojdzie do Trylogii Fury zje Joshuę na kolację...a kto wie - może nawet i Wilder da radę .
Na tę chwilę walki TF z DW dają im tyle expa ringowego że Joshua zaczyna odstawać w tyle .

Jak już nieraz pisałem . Nie ma takiej siły na świecie że zawodnicy np. z Polski którzy są notowani w rankingach od 30-tego - 150 miejsca i walczą głównie w tym przedziale nagle zaczną wygrywać z pięściarzami z pozycji 5-20 .
To że wielu asów na rynku europejskim zapowiada wielkie wygrane i zdobywanie mitrzostwa jest nieosiągalne gdy walczy się z gorszymi od siebie .
Na tę chwilę Wilder z Furym to już moim zdaniem 1 - 2 miejsca na świeie . Tylko własnie dlatego że walczą ciągle jako ścisła czołówka ze ścisłą czołówką .
 Autor komentarza: gerlach
Data: 26-03-2020 19:01:26 
Mozna mowic co sie chce, Wilder pozostanie zagrozeniem do ostatniego gongu lub liczenia. Polegl z kretesem, ale nie mial ochoty sie poddac. Fighter. Teraz on jest underdogiem, a czesto to jest wygodniejsza pozycja. Bedzie szukal sposobu na Furego, bo w tych dwoch walkach wydawalo mu sie , ze to bedzie bulka z maslem i nie mial grama taktyki, zadnych wariantow.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 26-03-2020 22:06:52 
strzelacz

Co ty gościu bredzisz...

"Na tę chwilę Wilder z Furym to już moim zdaniem 1 - 2 miejsca na świeie . Tylko własnie dlatego że walczą ciągle jako ścisła czołówka ze ścisłą czołówką"

Właśnie przez te "walczenie" z czołówką Wilder został tak skasowany...
Facet oparł całą swoją sensowną karierę na nazwisku podstarzałego Ortiza i właśnie na Furym którego jak pewnie sądzili pokona przed czasem bo wystarczy mocniej niż Kliczko przycisnąć.
Na jednym potknął się 2 razy a na drugim zdobył największe skalpy ale o mały włos i Ortiz zakończyłby jego panowanie w pierwszej walce. Nic więcej sensownego w rekordzie nie ma.

Tak się składa że Joshua ma z nich wszystkich najwięcej topowych zawodników na rozkładzie i nie piszę tego jak fan- to są KURNA FAKTY (top 10 zawodnicy)
Przez to że AJ podejmował wyzwania od początku kariery i ryzyko zawsze było duże facet mierzył się już z chyba każdym stylem na najwyższym poziomie.
Nie unikał jak Wilder nacierających punczerów jak Powietkin czy Whyte choćby, zmierzył się z punczerem z genialną techniką (Kliczko), walczył z Parekerem, 2 x z Ruizem, podejmował niewiadome jak Martin itd.

To znacznie lepszy bagaż doświadczeń niż u Wildera i u Fury'ego też bo mimo że ten drugi ma może i lepszy rozkład ogólnie to znacznie mniej różnorodny bo oprócz Włada i Wildera brak tam sensownych nazwisk (chyba że za takie uznamy Chisorę...)

Tak więc absolutnie się z Twoją opinią nie zgadzam że ktokolwiek mu odjeżdża bo ciągle ze sobą walczą. Walka z Wilderem nijak nie może przygotować Fury'ego na AJ-a np/
Tak samo Wildera ciągłe szczególnie przegrane toczenie bojów z Furym...

Zresztą Wilder zapłacił cenę za to że unikał gości którzy mogliby go przycisnąć sensownie dość solidnie. Wyszły wszystkie braki a czy będzie umiał wyciągnąć z tego lekcje to się okaże.
 Autor komentarza: Koshi
Data: 27-03-2020 00:19:33 
,,podejmował niewiadome jak Martin''

Ja jebie, blackdog to nawet z Kubusia Puchatka zrobiłby niebezpiecznego rywala i cenny skalp na liście Dżosza. No i jeszcze ten Ruiz, czyli Mike Tyson naszych czasów. Ortiz oczywiście stary, ale Povetkin i Kliczko to byli kurwa w prime i specjalnie na Dżosza zrobili formę życia. No i jeszcze ten Takam, jebany młodzieniaszek, który miał 2 tygodnie na przygotowanie do walki. Ale to i tak nieźle, bo Ruiz (Mike Tyson naszych czasów*) w pierwszej walce miał tydzień. W sumie myślę, że to go zgubiło w drugiej walce. Pomyślał sobie, że jeżeli tydzień przygotowań starczył na Dżosza w pierwszej walce, to po chuj ma w ogóle trenować do drugiej?...
 Autor komentarza: MLJ
Data: 27-03-2020 10:45:23 
Zgadzam się z BlacDogiem

Martin to była bardzo duża niewiadoma.
Facet do czasu walki o pas IBF z Glazkowem miał zajebisty rekord ale zbudowany na średnich i słabych gościach. Po Glazkowie czyli walce trwającej kilka rund został mistrzem, ale wciąż nie było wiadomo co ten gość naprawdę potrafi.
Niektórzy na orgu walkę Martin - AJ widzieli jako pół na pół (nie jestem pewien ale chyba jednym z nich był @nietrzewytomasz, czyli gość który co by nie mówić potrafi czytać boks),
Sam widziałem to pół na pół, z lekkim wskazaniem na AJ, ale to z sympatii, ponieważ kibicuje AJ' owi od początku kariery. Joshua Martina obnażył. Ale to walka wciąż nie pokazała co potrafi Martin.

Dopiero to ujawniła walka z Kownackim. Pokazała że Martin potrafi dać dobrą walkę, że potrafi sporo ciosów przyjąć. Zastopowanie Washingotma dała sygnał że gość to top 15-20 HW i to jest faktyczna wartość upalonego Charlesa
 Autor komentarza: strzelacz
Data: 27-03-2020 22:55:21 
BlackDog to co zrobił Fury z Kliczką przypiewa o śmiech i obrzydzenie.
Nie zdziwie się jak Joshua przegra z Wilderem. W jakiejś walce po przegranych paru rundach Wilder wypali cepem i znokautuje Dżosza .

Fury jak narazie ośmieszył Kliczkę i ośmieszył Wildera . Jak się przygotuje na AJ ośmieszy i jego.

I wtedy @Blackdog napiszesz że oczywiście miałeś rację .... i takie były twoje zapowiedzi .

Z Parkerem AJ dał niezła walkę , ale jeśli Fury ośmieszy choć trochę Parkera to już wogóle nie będę miał wątpliwości .

Niestety co jak co ale u Tysona Furego widać przewagę wyszkolenia bokserskiego , ma przewagę zasięgu , refleksu i poruszania się w ringu....
 Autor komentarza: samqualis
Data: 30-03-2020 17:29:02 
"Fury jak narazie ośmieszył Kliczkę i ośmieszył Wildera . Jak się przygotuje na AJ ośmieszy i jego"

osmieszaja to sie ludzie co tak pisza, fury minimalnie wygral z kliczka po najnudniejszej walce w historii hw do tego sam byl zaskoczony werdyktem, juz nie wspomne o rewanzu przed ktorym uciekl
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.