DO POŁOWY LIPCA JOSHUA I FURY 'UWOLNIĄ SIĘ' OD OBOWIĄZKÓW?

Jako iż Deontay Wilder (42-1-1, 41 KO) nie zamierza raczej odpuścić prawa do trzeciej walki z Tysonem Furym (30-0-1, 21 KO), promujący Anglika Bob Arum proponuje konkretną datę.

- Na sto procent taki pojedynek musi odbyć się w Ameryce. MGM Grand fajnie nas ugościło, zrobiliśmy rekordową "bramkę" w wadze ciężkiej i podnosząc nieznacznie ceny biletów moglibyśmy zarobić dodatkowe 2-3 miliony dolarów. Moglibyśmy tam wrócić w lipcu, na przykład 18 lipca - mówi szef grupy Top Rank.

Kibice liczą na szybkie starcie Fury'ego z Anthonym Joshuą (23-1, 21 KO), nad tym jednak wisi obowiązkowa obrona z Kubratem Pulewem (28-1, 14 KO). Oni mają spotkać się 20 czerwca na stadionie piłkarskim Tottenhamu w Londynie.

- Wszystkie najważniejsze sprawy zostały załatwione, zostało nam już kilka głupich szczegółów, jak skład sędziowski czy sprzedaż biletów - mówi z kolei Eddie Hearn, promotor Joshuy.

Jeśli rzeczywiście obie walki odbyłyby się w tych terminach, wówczas możliwa będzie pełna unifikacja czterech pasów mistrzowskich jeszcze w tym roku!

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: puncher48
Data: 28-02-2020 23:39:25 
Ja do lipca też powinienem być wolny, jestem po słowie z miejscowym "Januszem" obecnie siejącym postrach lokalnym wyskokowym zakapiorem, wracam po dłuższej rekonwalescencji, jak swego czasu Furia z Wythenshawe. Nasza pijatyka będzie wielkim wydarzeniem w miejscowej remizie, a na drinkrex ma pięć gwiazdek,tak więc już za niedługo rozpoczynam obóz przygotowawczy...uff będzie ciężko, ale czego nie zrobi się dla chwały i tytułów mistrzowskich.

Pozdrawiam

The drunkest man on the planet
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.