ANKIETA BT SPORT: OGROMNA PRZEWAGA FURY'EGO NAD WILDEREM

Redakcja, BT Sport

2020-02-18

Według ludzi ze środowiska i ekspertów (nie da się ukryć, że spora ich część jest emocjonalnie związana z Brytyjczykiem) przepytanych przez brytyjską stację BT Sport, Tyson Fury (29-0-1, 20 KO) jest faworytem sobotniej, rewanżowej walki z mistrzem świata WBC wagi ciężkiej Deontayem Wilderem (42-0-1, 41 KO) w Las Vegas. Aż dziesięć na dwanaście osób stawia na Fury'ego, zwycięstwo Wildera widzi tylko David Haye. Oto wszystkie typy.

WSZYSTKO O WALCE WILDER vs FURY II >>>

Ricky Hatton (były mistrz świata): Tyson jest najlepszym ''ciężkim'', Wildera stawiam na drugim miejscu. Myślę, że pierwszą walkę wygrał Fury i wygra też drugą.

Mike Tyson: bardzo trudno jest trafić Fury'ego. To olbrzym, który jest nieuchywtny w ringu. Fury i Wilder mają sporo do udowodnienia w drugiej walce, ja nie mogę stawiać przeciwko Tysonowi. Moim faworytem jest Fury.

David Haye: ludzie zapominają o rozcięciu, jakiego Fury doznał w walce z Wallinem. Jeżeli Wilder otworzy to rozcięcie, wizja Tysona zostanie zaburzona, nie będzie dobrze widział na jedno oko. Wilder go wtedy trafi i wykończy. Obawiam się, że tak się to właśnie potoczy.

Conor McGregor: Deontay to potężnie bijący kozak, ale jeżeli Fury będzie mentalnie tak mocny, jak potrafi być, to zrobi swoją robotę.

Frank Warren (współpromotor Fury'ego): myślę, że Tyson znokautuje Wildera.

Anthony Joshua: gdybym miał stawiać pieniądze, postawiłbym na Fury'ego.

Ben Davison (były trener Fury'ego): Tyson wie teraz, że nie może się zdekoncentrować nawet na chwilę. Jeżeli pozostanie maksymalnie skoncentrowany, zwycięży, choć Wilder zapewne dokona małych korekt taktycznych.

Triple H (gwiazdor wrestlingu): w walce z Wilderem w każdej sekundzie Fury będzie zagrożony, ale to Fury. Stawiam na jego zwycięstwo na punkty.

Carl Frampton (były mistrz świata): wciąż stawiam na Fury'ego, ale Wilder może być jeszcze bardziej agresywny. To nie będzie taka sama walka jak w 2018 roku.

Barry Jones (były mistrz świata): walka będzie bliższa niż za pierwszym razem, ale nadal stawiam na Tysona, choć będzie miał kilka trudnych momentów.

Paul Malignaggi (były mistrz świata): czy Wilder potrafi się dostosować do lewego prostego Fury'ego i do jego ruchliwości? Czy potrafi skracać ring lepiej niż ostatnio? Moim zdaniem nie i dlatego widzę zwycięstwo Fury'ego na punkty.

Dana White (szef UFC): nie mam pojęcia, kto wygra, co w boksie zdarza się rzadko. Tutaj nie mamy tego problemu, to sprawia, że ten pojedynek jest tak wielki i fascynujący.