GEORGE FOREMAN O HISTORYCZNEJ WARTOŚCI WALKI FURY vs WILDER II

Redakcja, Boxingscene

2020-02-15

Były mistrz świata wagi ciężkiej, wielki George Foreman pokusił się o analizę walki Tyson Fury vs Deontay Wilder II (czeka nas ona już za tydzień w Las Vegas) pod kątem historycznym. Według Foremana tylko dwa rewanże w historii wagi ciężkiej były ważniejsze od drugiego starcia Amerykanina z Brytyjczykiem.

WSZYSTKO O WALCE FURY vs WILDER II >>>

- W dziejach królewskiej kategorii były trzy ważne rewanże. Najważniejszym była druga walka Joe Louisa z Maxem Schmelingiem, kiedy cały świat patrzył. Louis wygrał, choć oczekiwano raczej jego drugiej porażki. Właśnie dlatego ten rewanż był tak interesujący. Na drugim miejscu trzeba postawić drugą konfrontację Fraziera z Alim. Myślałem, że Muhammada nie może nikt pokonać, ale w piętnastej rundzie pierwszej walki Frazier posłał go na deski lewym sierpowym i wygrał całą batalię. Przed drugą wszyscy byli niesamowicie podekscytowani. Kiedy ja walczyłem z Frazierem drugi raz, nie było wielkiego suspensu (''Big George'' dwukrotnie wygrał przez nokaut - przyp.red.). A tym, czego potrzebuje rewanż, jest właśnie dramatyczny suspens - powiedział Foreman.

- Wilder myślał już, że wygrał z Furym. Wszyscy tak myśleli. To czyni ten rewanż tak ciekawym i ważnym: nie wiadomo, co się stanie i kto wygra. Jeżeli Tyson zrobi to, co w pierwszej walce, to może łatwo wygrać na punkty, ale jeżeli Wilder trafi tą swoją zabójczą kombinacją... Jednego jestem pewien, nie postawiłbym na tą walkę złamanego grosza. Naprawdę nie wiem, co się wydarzy (...) W historii boksu zawsze był ktoś, kogo nazywano największym puncherem wszech czasów. Dawniej mówiono tak o Dempseyu, Louisie, Marciano, Listonie, Frazierze, a także o mnie. Teraz jestem szczęśliwy, że mówi się tak o Wilderze. To świadectwo wielkości boksu jako sportu - dodał ''Big George''.