WILDER: OCZYWIŚCIE, ŻE MOGĘ WYGRAĆ Z FURYM NA PUNKTY

Chyba nikt nie typuje w walce Deontay Wilder vs Tyson Fury II (22 lutego w Las Vegas) punktowego zwycięstwa mistrza świata WBC wagi ciężkiej. Jeżeli ma wygrać Amerykanin, to tylko przez nokaut, którego jest prawdziwym królem. Według Wildera punktowe zwycięstwo w rewanżowym starciu z Furym jest natomiast jak najbardziej możliwe.

TRENER WILDERA: JESTEŚMY ZDROWI I GOTOWI NA WSZYSTKO >>>

- Oczywiście, że mogę wygrać na punkty. W boksie wszystko jest możliwe. Nie martwię się o moją ringową inteligencję i umiejętności. Jestem bardzo pewny siebie we wszystkim, co mówię i robię. Właśnie dlatego jestem niepokonany, właśnie dlatego każdy mój rywal lądował na deskach. Jesteście świadkami wielkiej historii, którą tworzę - powiedział Wilder.

- Kiedy wchodzę do ringu, nie chcę przegrywać rund, ale jeśli ma się do dyspozycji taką siłę, jaką posiadam, to człowiek nie martwi się przesadnie poszczególnymi rundami. Walka trwa 36 minut, każdy robi błędy. Moi przeciwnicy muszą być perfekcyjni przez dwanaście rund. Mi wystarczą dwie sekundy - dodał ''Bronze Bomber''.

- Moje pięści są jak kule do burzenia. Powiedziałem Fury'emu, że ponownie przejdzie przez ten chrzest. Jest nerwowy, bo leżał już w walce ze mną dwa razy. Wyobraźcie sobie tylko, że nie pamiętacie, jak wstaliście z desek. To przeraża nie tylko zawodnika, ale także jego rodzinę i przyjaciół. Oni nie chcą, by doszło do drugiej walki. W dodatku moje dwa ostatnie występy to kolejne demolki, zupełnie inne od ostatnich występów Fury'ego. To nie poprawia jego sytuacji - podsumował temat artysta nokautu z Alabamy.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Callisto
Data: 08-02-2020 12:49:33 
Jprdl co za blazen, w takie sciemy to chyba nawet jego wlasna matka nie uwierzy :)
 Autor komentarza: MLJ
Data: 08-02-2020 13:09:43 
Nie nie możesz..
 Autor komentarza: towlasnieja
Data: 08-02-2020 13:17:53 
Dlaczego nie może? Przy knockdownach w 5 rundach spokojnie może na pkt wygrać ;)
 Autor komentarza: Champion20
Data: 08-02-2020 14:26:43 
towlasnieja - masz racje. W taki sposób może wygrać na punkty, przecież scenariusz w którym Fury ląduje 4-5 razy na deskach w trakcie walki jest jak najbardziej możliwy w takim wypadku Wilder może to wygrać na punkty...
Natomiast nie ulega wątpliwości że jeśli Fury nie padnie ani razu na deski w trakcie walki to wygra to wysoko na punkty...
Dla mnie walka z serii 50 na 50 ciężko przewidzieć co się wydarzy czy będzie KO na Furym czy jakimś cudem przetrwa 12 rund i wygra tą walkę na punkty ! walka marzenie dla widza!
 Autor komentarza: WielkiBokser
Data: 08-02-2020 14:39:22 
nokaut w wykonaniu TF bedzie zaskoczeniem 2020
 Autor komentarza: Mike555
Data: 08-02-2020 15:42:59 
Jest to możliwe jak Fury klapnie tyłkiem o ring kilka razy, ale KO na Wilderze też jest możliwe. Jeśli Fury parokrotnie wydłuży serie ciosów, które surowy boksersko Wilder będzie wyłapywał prosto na czajnik to jak najbardziej. Nie takie rzeczy były. Jednak Fury tego nie zrobi, bo ma świadomość, że sam może otrzymać i będzie uważał.
 Autor komentarza: Ramirez82
Data: 08-02-2020 19:50:00 
Dla mnie Wilder na punkty, jest bardziej realny niż Fury przed czasem.
 Autor komentarza: gerlach
Data: 08-02-2020 23:36:54 
Zaczalbym sie martwic na miejscu DW, bo wiekszosc specow od miesiecy zaglaskuje go stwierdzeniami, ze rzekomo w pierwszym starciu zobaczylismy najlepszego Furego i majacego sporo miejsca na progres Wildera. Dosc niebezpiecznie stwierdzenia. Zwlaszcza przy Furym. Potezna sila DW? Zgadza sie, ale nie wystarczyla na TF, ktory w dodatku wdal sie w 12 rundzie w wymiane ognia i to DW obrywal po zebach, a przeciez mial tylko dobic ofiare...
 Autor komentarza: OjciecZradioMaryjja
Data: 09-02-2020 00:29:28 
obaj pierdola bzdety przeciez fury gada ze znokaltuje wildera :) wiec wilder dostosowal sie do pierdzielenia furego
 Autor komentarza: Zawojda
Data: 09-02-2020 11:22:25 
I niby to Tyson mówi bzdury??? Matko święto... Jak Fury coś mówi, to wiem że robi sobie jaja, ale jak coś powie Wilder, wychodzi na kretyna. I jak jeszcze zobaczę go znowu wychodzącego do ringu w tym głupawym biało-złotym uniformie, to niewątpliwie, uznam go za 100% kretyna.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.