CANELO WRÓCI W CINCO DE MAYO

Redakcja, ESPN

2020-01-07

To w sumie żadna niespodzianka. To już tradycja. Eric Gomez - prezydent stajni Golden Boy Promotions, potwierdził, że Saul Alvarez (53-1-2, 36 KO) powróci podczas meksykańskiego święta Cinco De Mayo i kolejną walkę stoczy 2 maja.

Sławny Canelo od lat boksuje w pierwszy weekend maja. Wyjątkiem był rok 2018, gdy wpadł na zakazanym środku, musiał się tłumaczyć i rewanż z Giennadijem Gołowkinem przeniesiono wtedy na wrzesień.

- To jego weekend - mówi Gomez i dodaje, że mistrz świata czterech kategorii wystąpi tym razem w wadze średniej lub super średniej, przy czym bardziej realna wydaje się opcja walki na granicy 76,2 kilograma.

- W mojej prywatnej opinii, na tym etapie kariery, najlepszym wyborem dla Canelo byłyby starty w kategorii super średniej. W tym limicie wydaje się najmocniejszy. Nie wykluczamy jednak powrotu do wagi średniej, podobnie jak do półciężkiej. Canelo może rywalizować z każdym od 160 funtów do 175 funtów i skakać po limitach jak niegdyś Oscar De La Hoya, Floyd Mayweather czy Manny Pacquiao - dodał Gomez.

Alvarez na początku listopada znokautował w jedenastej rundzie Siergieja Kowaliowa i sięgnął po pas WBO dywizji półciężkiej, który zdążył już zresztą zawakować. Podobno najpoważniejszymi kandydatami na jego rywala są brytyjscy mistrzowie świata - champion WBA Callum Smith (27-0, 19 KO) oraz posiadacz pasa WBO, Billy Joe Saunders (29-0, 14 KO). Trylogia z Gołowkinem też ma dojść do skutku, ale raczej w drugiej połowie roku.