WACH: PRAWDZIWI WOJOWNICY ODCHODZĄ W POLSCE NA DRUGI PLAN

Mariusz Wach (35-6, 19 KO) może zaliczyć końcówkę roku do udanych. 40-letni "Wiking" zarobił przyzwoite pieniądze za walkę z Dillianem Whyte'em w Arabii Saudyjskiej, a do tego zebrał sporo pozytywnych recenzji za swój występ.

Polak w starciu z Brytyjczykiem przejawiał sporo chęci do walki i był w stanie wiele razy zmusić faworyta do wyraźnego odwrotu. Tymczasem w rozmowie z portalem sport.tvp.pl Mariusz zwraca uwagę na fakt, że nadal nie czuje się popularny i doceniany w swojej ojczyźnie, a czasami ma też wrażenie, że bardziej rozpoznawalny jest poza granicami naszego kraju.

- Gdy jeżdżę do Anglii na sparingi, to dzieciaki w restauracjach mnie poznają, podchodzą, chcą pogadać, zrobić sobie zdjęcie. W Polsce jest inaczej. Nie wiem dlaczego tak to wygląda - mówi Wach.

- U nas promowane są inne osoby. Mógłbym naprawdę robić dużo i wstawiać w Internet różne pierdoły, żeby moja popularność była większa. Ale... No nie jestem takim typem człowieka. To nie mój klimat. Mogę się powygłupiać, ale ze znajomymi, w swoim gronie i za darmo. Nie muszę tego wrzucać w sieć, żeby podbić swoją stawkę. Taki mam charakter. Teraz w Polsce bardziej promowane są wygłupy, pojawiły się freak fighty. Jasne, to funkcjonuje, bo daje pieniądze. Ale ci prawdziwi wojownicy odchodzą niestety na drugi plan - dodał nasz "ciężki".

Wach szczerze przyznaje też, że nie wyobraża sobie dnia, w którym po raz ostatni założy rękawice na dłonie. Polak ma w planach jeszcze kilka lat regularnych występów.

- Nie wyobrażam sobie tego i dlatego przeciągam tę karierę jak mogę. Powiedziałem kiedyś, że pożegnalną walkę chciałbym stoczyć w wieku 50 lat. Może karierę zakończę wcześniej, ale ostatnią walkę szykuję na "50". Jestem w takim wieku, że każda walka odbija się już na moim zdrowiu. Jeśli jednak będę się dobrze prowadził, to uda mi się przedłużyć karierę o parę lat - tłumaczy 40-latek w rozmowie z serwisem internetowym TVP Sport. Cały wywiad możecie przeczytać tutaj.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: deeceWzp
Data: 27-12-2019 15:57:09 
Zawalczył dobrą walkę jedną na 10 lat i gwiazdorzy z nieprzyszykowanym Whytem. Było lata temu próbować walczyć do przodu a nie się obejrzał w wieku 40 lat i to też po uwagach kibiców którzy mu pisali na różnych forach youtubach czy facebookach. Teraz byś był bardziej rozpoznawalny przynajmniej jak Kownacki bo niektóre walki przegrane byś wygrał.
 Autor komentarza: leon84
Data: 27-12-2019 15:57:50 
Święte słowa.Teraz komercja najważniejsza.Sport schodzi na drugi plan.
 Autor komentarza: Bongo
Data: 27-12-2019 17:04:42 
Szpilka cię pokonał taki z ciebie wojownik
 Autor komentarza: leon84
Data: 27-12-2019 17:11:46 
Up
No pokonał jak ten miał 40 lat.Niech Szpilka zawalczy z Whytem,Millerem,Povietkinem,czy Bakole,Ciekawe,czy o własnych siłach zejdzie.Wach boksersko zawsze wyglądał,jak wyg
 Autor komentarza: leon84
Data: 27-12-2019 17:13:26 
Jak wyglądał.Nadrabiał zawsze serduchem.To jest prawdziwy wojownik,a Szpilka to przykład,który właśnie Wach podał.
 Autor komentarza: marcintst
Data: 27-12-2019 17:44:50 
przyzwoite pieniądze na rękę podobno 100tys PLN i to są przyzwoite pieniądze? gość który za Kliczke wziął 1mln dolar. Tyle to on wyda na operacje za kilka lat po tych oklepach na głowe które przyjął a wy sie podniecacie że ma taki twardy beret. Już niedługo to wyjdzie.
 Autor komentarza: narodowiec
Data: 27-12-2019 18:47:28 
Zmarnowany "talent". Po walce z Kliczką gdyby zamiast się rozkleić i przestać trenować przez 2 lata, był w treningu i trzymał poziom, to mógłby wtedy wrócić po roku właściwie bez zauważalnej przerwy. A tak 2 lata przerwy w jeszcze najlepszym dla siebie wieku i zaczynanie od nowa. I teraz w wieku 40 lat większa motywacja niż wtedy gdy miał 34.
 Autor komentarza: teanshin
Data: 27-12-2019 20:44:20 
Sam sobie odpowiedział na pytanie. Borek już dawno o tym trąbił że pięściarze powinni być wszędzie na socialach i ile sie da, przez to są rozpoznawalni, a im bardziej kontrowersyjni tym lepiej się sprzedają. W PL jaki by nie był to i tak zawsze znajdzie hejterów także lepiej się nie wychylać. Po co ma gadać i robić głupoty jak np. Szpilek i być pośmiewiskiem? Choć nie powiem Mariuszowi przydałby sie trochę szaleju, bo jest taki jakiś kluchowaty, ale za to poczciwy i da się lubić.
 Autor komentarza: Sikso4
Data: 28-12-2019 09:59:56 
Mariusz nie mógł chyba boksować po roku czasu od starcia z Kliczką ponieważon był na dopingu w tym pojedynku i został zawieszony bodajże
 Autor komentarza: Gnidastepowa
Data: 28-12-2019 12:47:29 
@marcintst
Za Whyte dostał 240 tysięcy funtów. Przypuszczam, że te 300 tysięcy złotych to oficjalka dla polskiego urzędu skarbowego. W brytyjskiej prasie podawali, że Wach 240tyś funtów a Whyte 400tyś funtów.

Co do walki z Kliczko to Wach zarobił wtedy 600 tysięcy dolarów.
 Autor komentarza: Miro
Data: 28-12-2019 14:19:08 
Mariusz wreszcie zauważył , że czas ucieka a raczej już mu zabraknie czasu na zrobienie czegoś większego w boksie. Kiedy był ten czas to go trwonił zabrakło roztropności . Niestety jest już na wszystko za późno. Mariusz spostrzegł po 40 , że za mało zarobił . I teraz chce się spieszyć. Ale turbo doładowania już nie włączy jak cała dotychczasowa kariera była bez doładowania.Nie ma i wielkich zwycięstw po bitwach i dużej kasy brak.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.