FURY ZDEMOLOWAŁ POLAKA NA GALI W LONDYNIE (WIDEO)
Redakcja, BT Sport
2019-12-22
Tommy Fury (3-0, 2 KO) nie wygląda na tak utalentowanego jak jego brat Tyson, ale dzięki sławnemu nazwisku, charyzmie i udziale w reality show "Love Island" szybko zdobył bardzo dużą popularność. Jego wczorajsza walka na gali Dubois vs Fujimoto w Londynie w ciągu kilkunastu godzin osiągnęła na Youtube już ponad pół miliona wyświetleń. Ofiarą Fury'ego został Polak, młody i twardy journeyman z Leszna Przemysław Binienda (2-27, 2 KO).
Dodaj do:
Tyle że ciężko po tej walce powiedzieć cokolwiek
Widzę,że nie masz pojęcia o realiach w boksie.Za ta walkę zarobił pewnie więcej niż Ty w pare miesiecy zarobisz.Tacy jurneymany za walki na Wyspach zarabiają naprawdę niezłe pienądze...A co do walki oglądałem na żywo i jaki Binienda jest było wiadomo.On może być testerem dla zawodnikow na malutkich galach dla słabszych zawodniow,a nie dla kogoś takiego jak młody Fjury.Matchmaking był słaby,zreszta jak ta cała gala.Jedynie Fox-Williams ciekawa walka,ale w sumie też do jednej gęby.
Czlowieku zejdz na ziemie haha, gosciu 25 porazek z rzedu i ty myslisz, ze oni mu jakies kokosy daja? Gościu daje sie obijac za drobne, nic nie pokazuje w ringu i myslisz, ze ma wiecej niz napisalem? Sa duzo lepsi zawodnicy, ktorzy moga byc testerem a nie gosc, ktory ma porazka za porażką, kto ma mu wiecej zaplacic? On bierze walki za grosze bo nikt mu wiecej nie da. U nas na polskim podworku mlodzi i polscy prospekci nie maja ponad 8 tysięcy złotych za walke, a są niepokonani i perspektywiczni, a ty bedziesz cos pisal, ze nie znam realiów.. Niejednokrotnie byly podawane gaże gdzieś na wyspach, zagranicą i zawodnicy co mieli 10 walk i zero porazek mieli wyplate rzędu 1500 dolarów, maxymalnie 2500. To nie jest zaden journeyman, to gosciu ktory boksuje by przegrywac i zarobic na chleb.
'Za ta walkę zarobił pewnie więcej niż Ty w pare miesiecy zarobisz'
Nie mierz wszystkich swoją miarą. Niektorzy mają wieksze ambicje, niż posiadanie pracodawcy nad sobą i nie wszyscy w Polsce zarabiają srednia krajowa.
W Anglii gościu z rekordem 10:0 dostaje 1500 dolarow???Buahaha.To podaj mi jakiś przykłąd,gdzie takie coś wyczytałeś.Journeymeny w Anglii z rekordami 10:50 utrzymują się praktycznie tylko z boksu walcząc 2,3 razy w miesiącu.I nie porownuj wypłat w Polsce do wypłat w Anglii,bo to zupełnie inny świat.Syrowatka,czy Runoski dostawali wypłaty życia.Zresztą na ten temat wypowiadał się Grzegorz Proksa.Grosze,to on może zarabiać na galach w Polsce,a nie w Anglii.