RIAKPORHE: CHCĘ LEPSZEGO Z DWÓJKI GŁOWACKI-OKOLIE

Richard Riakporhe (10-0, 8 KO) jutro spotka się z Jackem Masseyem (16-0, 8 KO) w starciu o wakujący tytuł mistrzowski Wielkiej Brytanii, ale ten pierwszy myśli już o znacznie poważniejszych wyzwaniach.

Co ciekawe jutrzejszą galę z Londynu będziecie mogli oglądać na żywo na antenie Polsatu Sport Fight. Początek od godziny 20:00. Były sparingpartner Mateusza Masternaka liczy na to, że wkrótce spotka się ze zwycięzcą konfrontacji Krzysztofa Głowackiego (31-2, 19 KO) z Lawrence'em Okolie (14-0, 11 KO). Bo ci dwaj panowie mają skrzyżować rękawice o wakujący pas federacji WBO w limicie 90,7 kilograma.

- Mam idealny styl, by wygrać z Okolie, dlatego jeśli on tylko zdobędzie tytuł mistrzowski, chętnie się z nim zmierzę. Nie wierzę jednak, by on odważył się na takie zestawienie, byłbym szczerze zdziwiony. Inni zawodnicy są za słabi na Okolie, ale ludzie chętnie zobaczą, jak ja go nokautuję. Biję wystarczająco mocno. Ale w razie czego chętnie zmierzę się również z Głowackim - mówi Riakporhe.

- Massey to niepokonany zawodnik, damy więc kibicom dobre widowisko. Rzeczywiście jest niezły, ale nie ma doświadczenia w walkach z zawodnikami mojego pokroju. Brakuje mu też determinacji i siły rażenia, kiedy więc otrzyma ode mnie pierwszy cios będzie mocno zdziwiony - dodał blisko 30-letni Anglik.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.