ANTHONY JOSHUA DO ALEKSANDRA USYKA: ZATAŃCZMY KOLEGO

Prezydent federacji WBO, Paco Valcarcel stwierdził po walce Anthony Joshua vs Andy Ruiz Jr II (jej stawką były pasy IBF, WBA i WBO wagi ciężkiej), że Brytyjczyk ma 180 dni na stoczenie pojedynku z obowiązkowym pretendentem, niedawnym królem wagi cruiser Aleksandrem Usykiem (17-0, 13 KO). Trzeba również pamiętać, że obowiązkowym pretendentem z ramienia IBF jest Kubrat Pulew (28-1, 14 KO). Joshua wyraża chęć walki zarówno z Ukraińcem, jak i z Bułgarem.

WSZYSTKO O WIELKIM REWANŻU JOSHUY Z RUIZEM W ARABII SAUDYJSKIEJ >>>

- 180 dni? Nie mam z tym problemu. Zatańczmy kolego - powiedział zrelaksowany AJ na konferencji prasowej po wielkim rewanżu w Arabii Saudyjskiej.

- Mamy przed sobą obowiązkowego pretendenta IBF i obowiązkowego pretendenta WBO. Pulew miał już walczyć z Joshuą, ale wycofał się i zastąpił go Carlos Takam. Pamiętajmy przy tym, że obowiązkowym pretendentem był Aleksander Powietkin. Nikt nie chciał z nim rywalizować, ale Anthony załatwił sprawę. Myślę, że będzie chciał walczyć zarówno z Pulewem, jak i z Usykiem - dodał promotor Joshuy, szef grupy Matchroom Eddie Hearn.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: lubieznyzenon
Data: 08-12-2019 15:06:40 
Fajnie, gdyby Usyk już w następnej walce dostał szansę. Daję mu spore szanse z Joshuą.
 Autor komentarza: trochowski
Data: 08-12-2019 15:23:01 
Gdy Władymir Kliczko dominował, też sporo naiwniaków klepało, że to wielki mistrz, że go docenią, bla bla.
I co?
Kto dziś Władymira Kliczko wymienia jednym tchem obok Lennoxa Lewisa czy Mike'a Tysona?

NIKT. ABSOLUTNIE NIKT, poza psychofanami.

Tak samo będzie z Joshuą. Hearn może klepać, że AJ jest wielkim mistrzem, psychofani mogą klepać, ale to NIE MA ZNACZENIA.

Historię boksu nie obchodzą pieniądze ani marketing. Historia boksu docenia tylko prawdziwych wojowników, mistrzów którzy mierzyli się z najlepszymi i wygrywali.
Joshua dostał wpiernicz od Ruiza, w 2 walce żałośnie uciekał po ringu i wybiegał zwycięstwo w żałosnym stylu. Teraz najpewniej będzie unikał Wildera i fury'ego.

Zapamiętajcie: HISTORIA BOKSU TO ZAPAMIĘTA. Kogo dziś obchodzi ile kasy za walki zarabiał Lennox Lewis? TO NIE MA ZNACZENIA. Liczą się starcia z najlepszymi i DOWÓD, że jest najlepszy. Joshua dostał wpiernicz od fury'ego i Wildera, dlatego NIGDY nie zostanie zapamiętany jako prawdziwy mistrz. Będzie w tym samym szerego co Władymir Kliczko, czyli 20 miejsce w historii boksu HW albo jeszcze dalej.
 Autor komentarza: trochowski
Data: 08-12-2019 15:24:35 
dostałby*
 Autor komentarza: rocky86
Data: 08-12-2019 15:29:19 
Zaburzenie obsesyjno-kompulsyjne
 Autor komentarza: trashtalk
Data: 08-12-2019 15:37:17 
Rafał, ale dlaczego Ty już kończysz karierę AJ. Przecież on dalej walczy, a Ty już ferujesz swoje "wyroki", jak on zostanie zapamiętany. Zapewniam Cię, że on jeszcze zawalczy i z Wilder'em i z Fury'm. Wstrzymaj się mistrzu jeszcze parę lat.
 Autor komentarza: MODM
Data: 08-12-2019 15:51:27 
Usyk na punkty, przy dobrych wiatrach jak wejdzie mu akcja którą skończył Belju to rozbity Antoni będzie zbierał się z desek.
 Autor komentarza: trashtalk
Data: 08-12-2019 15:55:25 
"Joshua dostał wpiernicz od fury'ego i Wildera, dlatego NIGDY nie zostanie zapamiętany jako prawdziwy mistrz."

Chcesz nam powiedzieć Rafale, że pochodzisz z przyszłości? LOL:-)))).
 Autor komentarza: teanshin
Data: 08-12-2019 15:59:46 
Usyk dostanie od AJ łomot życia. Absolutnie nie jest mu w stanie zagrozić, za mały i za słaby. AJ po pierwszej porażce na pewno wiele zrozumiał i poznał swoje słabości. Wie że każdy zawodnik który ma czym uderzyć jest zagrożeniem, tak było z Whytem, Povetkinem, Takamem czy Kliczką a Ruiz postawił kropke nad "i". Teraz możemy spodziewać się właśnie takiego AJ'a jak w rewanżowej walce z Ruizem, kicającego, za lewym prostym, unikającym wymian. Niestety skoro ma się takie słabości to trzeba je markować tak żeby przeciwnik nie mógł ich wykorzystać.
 Autor komentarza: trashtalk
Data: 08-12-2019 16:01:03 
Aha, jeszcze 2 dni temu, pisałeś, że Ruiz jest mężczyzną, a AJ nigdy nie pokona prawdziwego mężczyzny i dlatego nie będzie nigdy doceniony. Teraz piszesz, że on musi pokonać Wilder'a, albo Fury'ego, albo ich obu. A co napiszesz, jak los sprawi, że jednak takie coś by się wydarzyło? Znając Ciebie, znajdziesz sobie następnego rówieśnika do pokonania, np. Daniel Debouis.
 Autor komentarza: seb1746
Data: 08-12-2019 16:02:46 
O tak Usyk będzie bezpieczny bo mocno nie bije chociaż Ukrainiec ma wg. mnie szanse na wygraną. Pulew też mocno nie bije - w tym przypadku również walka raczej bez zagrożenia. Joshua wczoraj zaprezentował asekurancki styl wystraszonego Włada Kliczki. Lepiej uciekać bo w ryj można dostać. Niektórzy się podniecają jakby co najmniej znokautował Ruiza w drugiej rundzie. Ja tam widzę u anglika strach przed walką i brak pewności siebie podobnie jak u Kliczki. Słabo się to oglądało a i Ruiz rozczarował. Walka słaba przepłacona znacznie przez arabów. Tyle w temacie.
 Autor komentarza: Hugo
Data: 08-12-2019 16:03:17 
Nie wymieniają Kliczki obok Lewisa i Tysona, bo on miał od nich znacznie większe osiągnięcia. Tyson był mistrzem przez 5 lat, Lewis 10 lat, a Kliczko 15 lat.
 Autor komentarza: klopotynajmana
Data: 08-12-2019 16:06:00 
narodziny tancerza. niech Izu zaprosi do tańca.
 Autor komentarza: trochowski
Data: 08-12-2019 16:13:08 
"Autor komentarza: trashtalkData: 08-12-2019 16:01:03
Aha, jeszcze 2 dni temu, pisałeś, że Ruiz jest mężczyzną, a AJ nigdy nie pokona prawdziwego mężczyzny i dlatego nie będzie nigdy doceniony. Teraz piszesz, że on musi pokonać Wilder'a, albo Fury'ego, albo ich obu. A co napiszesz, jak los sprawi, że jednak takie coś by się wydarzyło? Znając Ciebie, znajdziesz sobie następnego rówieśnika do pokonania, np. Daniel Debouis."


Nie. Pisałem, że o ile Ruiz będzie przygotowany to AJ go nie pokona. Ruiz nie był przygotowany. Inną sprawą jest, że nawet gdyby był to i tak nie przegrał, bo AJ wczoraj nikogo nie pokonał. Wybiegał zwycięstwo, z nikim wczoraj nie wygrał.

Gdyby pokonał Wildera i fury'ego co jest praktycznie niemożliwe - to i tak musiałby jeszcze pokonać Duboisa, bo ten do tego czasu już mocno okrzepnie w HW. Jeśliby i jego pokonał - czapki z głów. Ale to wszystko fantazje, to nie ma się prawa wydarzyć, nie pokona ich.
*
*
"Autor komentarza: HugoData: 08-12-2019 16:03:17
Nie wymieniają Kliczki obok Lewisa i Tysona, bo on miał od nich znacznie większe osiągnięcia. Tyson był mistrzem przez 5 lat, Lewis 10 lat, a Kliczko 15 lat.
"
Nie wymieniają Kliczki obok nich bo miał dużo gorsze osiągnięcia. Najlepszy skalp Tony Thompson czy tam David Haye (choć tutaj walka była na remis) vs najlepszy skalp Holyfield, Tyson oraz Witalij Kliczko prime.

Tego się nie da porównać, dlatego Kliczko jest dziś zapomnianym dziadkiem którego umieszcza się na 20 miejscu w historii HW.
 Autor komentarza: trashtalk
Data: 08-12-2019 16:18:28 
Hahaha, Ty kłamczuszku. Przypominam, że skład prawdziwych mężczyzn, rówieśników AJ, wg Ciebie, to:
-Wilder
-FURY
-Ruiz
-Debuis

Ten ostatni, to jest takim rówieśnikiem, że szok. Nie chce mi się szukać twojej wypowiedzi, ale tak było, co myślę, że może potwierdzić co najmniej kilku user'ów czytających teraz twoje "wypociny".
 Autor komentarza: trochowski
Data: 08-12-2019 16:20:03 
Lennox Lewis w swojej karierze pokonał Mike'a Tysona, Evandera Holyfielda oraz prime Witalija Kliczkę - absolutnego giganta wagi ciężkiej, wielki charakter. Do tego na amatorach na olympiadzie dojebał Riddicka Bowe'a. To są ogromne sukcesy i właśnie dlatego Lennox jest dziś legendą absolutną, wielkim mistrzem obok Alego. Pokonywał gigantów ringu - Holyfield, Witalij Kliczki, Riddick Bowe - to wszystko mega kozacy.

Tymczasem 'sukcesami' Władymira Kliczko są pseudowygrane z juniorciężkim Davidem Haye (i to i tak o 1 punkcik przez UD po żałosnej walce) czy niesamowite wielkie zwycięstwo z hegemonem bułgarskim Kubratem Pulewem. Litości. I jeszcze się dziwicie, że wymieniają go na 20 miejscu w HW?

I na co mu była ta kasa i 'dominacja' w Niemczech, ten sukces marketingowy? Historia i tak go oceniła jako trzeci albo czwarty szereg. Tyle.

To samo będzie z Joshuą, chyba, że odważy się wyjść i pokona fury'ego czy Wildera, ale na to praktycznie nie ma szans. Także psychofani mogą klepać formułki o byciu wielkim mistrzem ile zechcą, to NIE ZMIENIA fAKTÓW. Joshua zostanie umieszczony przez historię w 3 czy 4 szeregu. Wilder czy fury mają szanse być legendami na poziomie Lewisa - są znacznie lepsi, poskładaliby Joshuę z łatwością i biją się z każdym najlepszym kozakiem.
 Autor komentarza: trashtalk
Data: 08-12-2019 16:24:51 
Powtórzę po raz kolejny. Dlaczego Ty już zakończyłeś karierę AJ?
 Autor komentarza: OZZY
Data: 08-12-2019 16:28:12 
Skoro Wlad byl leszczem i pokonal go po nudnej i meczonej walce Fury to oznacza ze sam jest przecietniakiem. Zatem jezeli leszcza Furyego nie potrafil 2 razy dobic Alabum to jakim on jest cieniasem???
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 08-12-2019 16:30:44 
Przecież Rafał was trolluje. Robi to od wczoraj...
Rozumiem że czasami można kopnąć go w dupę dla zabawy i wyśmiać jego idiotyzmy ale próba poważnej dyskusji z tym człowiekiem to po prostu strata czasu...
Jeśli ktoś myśli że ten agent naprawdę wierzy w te teorie które serwuje od 2 dni to niech weźmie rozbieg i walnie głową w mur...

Jego celem jest zabawa. Facet sprawdza jak duże idiotyzmy może tu stworzyć by nadal mieć rozmówców i by redakcja go nie zbanowała po raz setny.

Jak ktoś chce na poważnie rozmawiać o boksie, ocenie pięściarzy, szans w walkach itd z człowiekiem który twierdził że punktuje się ciosy w nerki czy z człowiekiem który tworzy jakieś dziwne systemy punktacji by zmieniać wyniki walk to naprawdę współczuje.
 Autor komentarza: Ygnac
Data: 08-12-2019 16:36:09 
Pierdochowski na drzewo.
 Autor komentarza: PitersonJ
Data: 08-12-2019 16:42:56 
Myślę, że Usyk ma większe szanse z Joshua i Wilderem niż z Furym. Z Joshua chyba największe jeśli już, bo jest najbardziej schematyczny. Fury może nie powala ciosem ale jest najlepiej wyszkolonym i najbardziej niewygodnym i najwyższym z tych trzech, a Wilder ma ten swój prawy i jak wiadomo jest to bardzo groźna broń w każdej sekundzie walki. Właściwie to z Joshua i z Wilderem ma moim zdaniem podobne szanse a z Furym to ja go nie widzę w ogóle. Uporządkuje to.
Z boksujacym Joshua może walka pójść na punkty zarówno dla Joshuy i dla Usyka. Przez KO to tylko Joshua chociaż ciężko by było.
Z biernym Wilderem może wygrać na punkty ale ten cios może się trafić w każdym momencie i to zagrożenie jest bardzo duże.
Z Furym nie widzę żadnych szans Usyka, bo ciosem go nie postraszy, a obydwaj są bardzo inteligentni w ringu są szybcy i wyszkoleni z tym że Fury jest ogromny. Tutaj jestem pewien punktowej wygranej Tysona.

Jeśli chodzi o postrzeganie mistrzów w historii to Władimir Kliczko jest niewątpliwie jednym z najbardziej utytułowanych chociaż przez większość swojego panowania był irytujący dobierając często słabych pretendentów (lepszych zgarniał Vitalij) i walcząc bardzo zachowawczo nawet kiedy nie musiał. Joshua do tej pory jest prowadzony odwaznie, nie unika wyzwań i daje emocje w walkach, a samego Władimira pokonał w spektakularny sposób (w opinii wielu widzieliśmy wtedy najlepszego Włada w karierze). Więc już teraz Joshua zapisał się bardzo wyraźnie w historii, a jeśli pokona Wildera i Furyego to będzie można o nim mówić jako o wielkim mistrzu. I nie ma co pierdolić, bo Antek mimo że ma wady to swoją robotę wykonuje bardzo rzetelnie.
Fury to pajacuje w WWE i na konferencjach, jego podjęcie do boksu nie jest tak profesjonalne jak Antka i wszyscy widza jak to wszystko wygląda. Jasne jest ewenementem bo potrafił wrócić po tym jak się stoczył i tutaj mam mieszane uczucia bo z jednej strony szacun za to, a z drugiej potępiam że doprowadził się do takiego stanu w jakim był. Niewątpliwie jest kolorowa postacią i moim zdaniem nr. 2 w HW zaraz za Wilderem (myślę że Wilder go znokautuje w rewanżu)
Wilder też ma swoje wady ale podejście ma profesjonalne, z tym że nie bez powodu wielu nazywało go i niektórzy dalej nazywają bumobijem. Sam go tak nazywalem, przestałem po pierwszej walce z Ortizem. Myślę że Wilder jest obecnie nr. 1 i udowodni to w lutym.
Każdy z nich jest niezłym przechujem i nie ma co ujmować żadnemu. Myślę że wszyscy 3 są lepsi niż był Władimir bądź są na równym poziomie chociaż z innymi atutami.
 Autor komentarza: PitersonJ
Data: 08-12-2019 16:54:43 
Zapomniałem dodać że w ewentualnej walce Wilder - Joshua stawiam na Wildera przez KO po dość emocjonującej walce.
A jeśli chodzi o Usyka to koniec końców myślę że przerżnąłby z wszystkimi trzema
Z Furym wysoko na punkty, z Wilderem przez KO, a z Joshua przez TKO bądź na punkty po bliskiej walce.
A w walce Joshuy z Furym obstawiał bym Fury'ego na punkty dość łatwo.
 Autor komentarza: Ghostbuster
Data: 08-12-2019 16:56:22 
Ja rozumiem tych krytyków którzy twierdzą, że AJ zawalczył trochę w stylu Hugiego Furego, czy Malika Scotta w walce z Luisem Ortizem, ale występ Joshui mimo wszystko zasługuje na uznanie, bo on nigdy wcześniej tak nie walczył. Dotychczas AJ był bardziej statyczny i ustawiony frontalnie względem rywala, a jak się cofał to szybko się gubił. Tutaj AJ pokazał się z zupełnie innej strony i ograł Andy Ruiza Jr koncertowo i jednocześnie pokazał, że potrafi walczyć na wstecznym przez 12 rund i używać precyzyjnie mocnego i szybkiego jabu. Trzeba przyznać, że Joshua zrobił ogromny postęp. On dużo nauczył się przez te ostatnie miesiące i musiał ciężko na to trenować. Ze stylem walki jest trochę jak z językiem. Żeby nauczyć się nowego języka np. francuskiego potrzeba na to lat, a AJ skrócił tę naukę do pół roku. Dotychczas tak zaskoczył mnie Saul Alvarez w walce z Golovkinem, gdzie dotychczas Canelo boksował na pressingu, będąc frontalnie ustawionym do rywala, a w walce z GGG pokazał, że potrafi też świetnie boksować na wstecznym.

AJ zaliczył świetny występ, chociaż rozumiem krytyków. Po tym co zobaczyłem wczoraj uważam, że Joshua będzie bardzo trudny do pokonania dla kogokolwiek. Przed tym występem powiedziałbym, że np. Usyk jest w stanie pokonać Joshuę, ale widząc co AJ pokazał w walce z Andym Ruizem Jr to nie jest takie oczywiste.
 Autor komentarza: IronMike78
Data: 08-12-2019 17:21:55 
Witam.Ostatnimy czasu rzadko wchodzę na orga, mało czasu, robota goni ale jak czytam wypociny niejakiego trochowskiego czy jak mu tam, to robi mi się słabo. Chłopie znajdź sobie jakieś forum z inną dyscyplinę sportu jak szachy lub brydż i tam pisz takie pierdoły tam bo za huj nie masz pojęcia o boksie. Dzięki za uwagę, dobranoc.
 Autor komentarza: krzysiek123777
Data: 08-12-2019 17:27:22 
Usyk dla aj będzie trudny ogólnie jestem za usykiem będzie pykal aj ale musi uważać żeby nie paść bo jednak siła ciosu po stronie joshuy chociaż wiemy już ze aj nie ma szczęki więc usyk ma duże szanse go wypykac a nawet znokautowac gorzej usyk może mieć z wilderem i furym
 Autor komentarza: Ariosto
Data: 08-12-2019 17:52:48 
Nie no bez jaj, to jak AJ boksował wczoraj a jak potrafi to dwie różne rzeczy. Potrafi być destruktorem, co najlepiej pokazał Kevin Johnson, który wcześniej owszem dawał się obijać ale NIGDY nie przegrał przez nokaut (potem zresztą też nie, rozcięcia z Milasem i dopiero z Bakole). Co z nim zrobił AJ.

Owszem ma słabe punkty, co dobitnie pokazał Ruiz. Ale bzdurą jest ocenianie jego potencjału przez ostatnie 2 walki, ignorując pozostałe 21, zwłaszcza pierwsze 19.

Nb. super fajna byłaby walka contenderów, Ruiz - Ortiz.
 Autor komentarza: gerlach
Data: 08-12-2019 17:57:26 
Tiaaaa, i juz bierze pseudo-HW... co za gosc
 Autor komentarza: Zarco5
Data: 08-12-2019 18:14:04 
Usyk w HW to dla mnie najwieksza zagadka dzisiejszego boksu zawodowego. Z jednej strony to typ ktory na sparingach podobno zabieral do szkoly Wlada Kliczke, z drugiej sparingi to nie prawdziwa walka, w szczegolnosci w tej wadze. Ja mimo jego geniuszu, mam pewne obawy co do walk z czolowka heavy. Tutaj nawet obcierki maja zupelnie inna wymowe. Ale z drugiej strony, kto jak nie on, z takim talentem, z taka kondycja i z geniuszem boksu w narozniku. Jednego jestem prawie pewien, dobrze przygotowany Tyson Fury jest poza zasiegiem Usyka, doslownie. Wieksze szanse widze z AJ i Wilderem, ale musialby byc Olek bezbledny
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 08-12-2019 18:20:48 
Wysoko cenie umiejętności i ringowe IQ Usyka,może napsuć sporo krwi każdemu rywalowi,ale z Joshua nie ma żadnych,ale to żadnych szans na zwycięstwo
Jeżeli dojdzie do tej walki i stawki będą przyzwoite to postawie dużą kasę na Antka
 Autor komentarza: observer
Data: 08-12-2019 18:33:58 
zenada jaka pokazal Ruiz, jest ciezko do strawienia, spasiony tortami gosc ktory zaraz po walce twierdzi ze wroci silniejszy!!! zenada. Mysle ze Usyk ma jaknajbardziej szanse z AJ. Holyfield tez stal sie ciezkim i odnosil wspaniale sukcesy, dlaczego nie mial by tego powtorzyc Usyk!!! mam nadzieje ze dojdzie do ich walki
 Autor komentarza: observer
Data: 08-12-2019 18:34:06 
zenada jaka pokazal Ruiz, jest ciezko do strawienia, spasiony tortami gosc ktory zaraz po walce twierdzi ze wroci silniejszy!!! zenada. Mysle ze Usyk ma jaknajbardziej szanse z AJ. Holyfield tez stal sie ciezkim i odnosil wspaniale sukcesy, dlaczego nie mial by tego powtorzyc Usyk!!! mam nadzieje ze dojdzie do ich walki
 Autor komentarza: Clevland
Data: 08-12-2019 18:52:11 
Ależ on odważny...
Do najsłabszego wychodzi...
Usyk nie będzie stanowił większego zagrożenia.

Andy "kostka smalcu" Ruiz dał ciała bo gdyby schudł proporcjonalnie jak A.J. no stanowiłby nadal zagrożenie.
No i nie nazywałbym go tak...

A.J. nie wyjdzie ani do Wildera ani do Furego.
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 08-12-2019 19:02:17 
A do kogo ma „wyjść”?
Przecież Usyk jest mandatory WBO,to obowiązek mistrza
Boks zawodowy drogi kolego Clevland to nie stadionowa ustawka
Ale komu ja to tłumacze...
 Autor komentarza: Marduk
Data: 08-12-2019 19:09:57 
Weźcie zbanujcie tego kolegę z wodogłowiem - trochowskiego.

Z Usykiem AJ nie musiałby tak bać się o szczękę, bo Usyk bije słabo i mógłby powalczyć trochę nawet w półdystansie, w którym czuje się dobrze.
 Autor komentarza: jala57
Data: 08-12-2019 22:05:16 
No wlasnie zatanczmy… W undercard musi sie znalezc miejsce dla Hughie Fury I wracajacego z emerytury Kliczki.Cutmani niepotrzebni, przydalby sie natomiast dobry bigband. Krotka recepta na najnudniejsza gale 2020.
 Autor komentarza: Lancaloht
Data: 08-12-2019 22:44:35 
Wczorajsze zwycięstwo nad kompletnie nie przygotowanym Ruizem , całkowicie podpaliło AJ ... :) To co co wczoraj pokazał AJ nie wystarczyło by na Usyka... AJ jak zatrudni tatę Lomaczenkę to może za 2 lata będzie miał szansę z Usykiem...
 Autor komentarza: Lancaloht
Data: 08-12-2019 23:02:15 
No i zła wiadomość dla AJ , karierę zawodową rozpoczął Mihai Nistor , ten to wjeżdżał w AJ bardziej soczyście niż ten Ruiz...
 Autor komentarza: Ygnac
Data: 08-12-2019 23:28:15 
@Marduk

Trochowski, ponieważ jest głupim kutasem, który nic nie wnosi do dyskusji, stara się przynajmniej pierdzieć na głos, aby innych zniesmaczyć.
 Autor komentarza: Bongo
Data: 09-12-2019 00:03:55 
Frustraci którzy liczyli na powtórkę z pierwszej walki teraz zamienili to forum w troll.org
 Autor komentarza: Ramirez82
Data: 09-12-2019 09:01:13 
Autor komentarza: Lancaloht
Data: 08-12-2019 23:02:15

No i zła wiadomość dla AJ , karierę zawodową rozpoczął Mihai Nistor , ten to wjeżdżał w AJ bardziej soczyście niż ten Ruiz...


Zła wiadomość dla Nistora, już pomijając to, że nie wiadomo jak ten poradzi sobie na zawodowstwie, i czy i kiedy dopcha się do walki o pas - Joshua już dawno nie jest na tym poziomie co w 2011 roku. O czym zresztą przekonał się już inny jego pogromca z amatorstwa - Whyte.
 Autor komentarza: Turuu7
Data: 09-12-2019 11:50:03 
Lancaloht- no dla Wildera powrot Zimnocha to tez pewnie byla zla wiadomosc, przeciez na amatorce Krzysiu na w niego wjezdzal jak w maslo
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.