HUNTER: ANDY RUIZ JR JEST PERFEKCYJNYM ZAWODNIKIEM WAGI CIĘŻKIEJ

Redakcja, Fight Hub Tv

2019-12-02

Znany z pracy m.in. z Andre Wardem, Amirem Khanem i Tonym Yoką (z tym pierwszym odniósł największe sukcesy) amerykański trener Virgil Hunter bardzo wysoko ceni mistrza świata IBF, WBA i WBO wagi ciężkiej Andy'ego Ruiza Juniora (33-1, 22 KO), który w najbliższą sobotę zmierzy się w wielkiej, rewanżowej walce z Anthonym Joshuą (22-1, 21 KO) w Arabii Saudyjskiej. Według Huntera nikt nie miałby z Ruizem łatwej przeprawy.

WSZYSTKO O WALCE JOSHUA vs RUIZ JR II >>>

- Jeżeli Joshua nie dokona odpowiednich zmian, jeżeli nie będzie miał odpowiedniego planu, to znowu zostanie pobity. Ruiz to dla niego zły przeciwnik pod każdym względem. Joshua będzie musiał w pewnym momencie odpowiedzieć w ringu na trudne pytania. Plan powinien już być gotowy. Joshua powinien mieć odpowiednich ludzi w swoim teamie i wiele sparować zadaniowo. Jest jednak wiele elementów z pierwszej walki, których nie można według mnie poprawić podczas jednego obozu. I jeśli Ruiz będzie w formie i zachowa motywację... On jest prawdziwym kozakiem. Moim zdaniem to perfekcyjny ''ciężki'': 185-187 centymetrów wzrostu, szybkość rąk, kombinacje i duża ilość ciosów. Jego styl nie jest dobry dla AJ'a. Trzeba będzie Andy'ego wcześnie zranić i trzymać na dystans - powiedział Hunter.

- Nawet dobrze walczący zawodnik nie zdoła zmienić walki z Ruizem w łatwą. Nie da się po prostu przejechać po Ruizie. Jego umiejętności są wspaniałe. Jeśli wygra rewanż z Joshuą, to może sprawić kłopoty Deontayowi Wilderowi, bo wie, jak z nim walczyć. Choć oczywiście świadomość mocy Wildera może wiele zmienić w nastawieniu rywala. Jeżeli natomiast chodzi o ewentualną walkę Ruiza z Tysonem Furym, to moim zdaniem ocena Brytyjczyka wciąż nie może być jednoznaczna. Nadal pewnych rzeczy nie wiemy, złe nawyki Fury'ego poza ringiem mogą na niego wywrzeć wpływ. Myślę, że walka z Wallinem była bardzo ciekawa, Fury miał z nim kłopoty nawet przed doznaniem rozcięcia - dodał Amerykanin.

- Jak powiedział ojciec Fury'ego, Tyson za dużo trenuje, potrzebuje codziennej harówy, żeby nie zwariować, a taki wysiłek może odcisnąć swoje piętno na organizmie. Nawet Ben Davison, trener Tysona, zgodził się w jakiś sposób z jego ojcem. Oni muszą znaleźć drogę, żeby Fury zwolnił. Jego podejście nie wróży długiej kariery. Ale biorąc pod uwagę jego warunki fizyczne i umiejętności, jest faworytem walki z Ruizem - podsumował temat doświadczony na poziomie mistrzowskim trener.