WILDER O KRÓTKIEJ PRZERWIE MIĘDZY WIELKIMI REWANŻAMI

Redakcja, Boxingscene

2019-11-27

Mistrz świata WBC wagi ciężkiej, Deontay Wilder (42-0-1, 41 KO) w ostatnią sobotę znokautował Luisa Ortiza, a już 22 lutego zmierzy się w drugim wielkim rewanżu z Tysonem Furym (29-0-1, 20 KO). Ta walka ma zostać oficjalnie ogłoszona przed świętami, tymczasem Amerykanin twierdzi, że dzięki stosunkowo krótkiej przerwie między występami będzie w jeszcze lepszej formie. Natomiast trener Fury'ego, Ben Davison wskazuje na inny aspekt.

FOREMAN: WILDER NIE ZBLIŻYŁ SIĘ JESZCZE DO NAJWIĘKSZYCH MISTRZÓW >>>

- Mam nadzieję, że oni będą w lutym gotowi, bo ja jestem gotowy już teraz. Jestem w znakomitej formie. To będzie dla mnie szybki zwrot, od początku mojej kariery nie miałem tak krótkiej przerwy między walkami (Wilder nieco przesadza, bo na początku kariery zdarzały mu się krótsze przerwy - przyp.red.). Ale to uczyni mnie tylko lepszym. Mam nadzieję, że Ben Davison zrobił podczas walki z Ortizem notatki - powiedział Wilder.

- Wyraźnie wyróżnia się dla mnie jedna rzecz: to, jak Tyson zachował się po nokdaunach w walce z Wilderem. Wstał i znów dominował. To dla mnie jasny sygnał, że była to jedynie kwestia braku koncentracji - oto komentarz Bena Davisona, który zdawał się sugerować, że siła uderzenia ''Bronze Bombera'' nie robi na Furym wielkiego wrażenia.