TRENER FURY'EGO O ZWYCIĘSTWIE WILDERA NAD ORTIZEM

W lutym ma dojść do walki Tyson Fury vs Deontay Wilder II. By do niej przystąpić, mistrz świata WBC wagi ciężkiej musiał wygrać rewanż z Luisem Ortizem i dokonał tego w charakterystycznym dla siebie stylu. Co o tej walce - zwłaszcza w kontekście rewanżu Fury'ego z Wilderem - myśli trener Brytyjczyka, Ben Davison?

WILDER PRZEGRYWAŁ, ALE ODPALIŁ PRAWY I ZNOKAUTOWAŁ ORTIZA >>>

- Luis Ortiz jest fantastycznym zawodnikiem, ale nie jest Tysonem Furym. Jeśli natomiast chodzi o Wildera, to przed walką z Ortizem zachowywał się inaczej. Presja drugiej walki z Furym odegrała swoją rolę. Ludzie będą mówić, że Wilder nie wyglądał w sobotę dobrze, ale on był cierpliwy i wykonał swoją robotę - powiedział Davison.

- Oczywiście siła Wildera to coś, co trzeba powstrzymać. Mentalnie Tyson jest najsilniejszym zawodnikiem w historii i wiele razy to udowodnił. Jaka będzie nasza taktyka na walkę z Wilderem? Na pewno nie taka, jaką miał Ortiz. Dobrze mu szło, ale uległ samozadowoleniu i wszedł prosto w ulubiony dystans Wildera. To recepta na katastrofę - dodał charyzmatyczny, zaledwie 27-letni trener ''Króla Cyganów''.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: deeceWzp
Data: 24-11-2019 12:03:59 
Wilder w tej walce był jakiś bojaźliwy w pierwszej mimo rzekomego przeziębienia wyglądał lepiej, może to było spowodowane nową partnerką. Na pewno z Furym musi zawalczyć inaczej bo on ze swoimi warunkami fizycznymi może go wypykać. Plan jest prosty Wilder musi pójść do przodu od początku nie obawiając się ciosu Taysona którego nie ma najmocniejszego na pewno nie może czekać jak z Ortizem bo w takiej dyspozycji jak dziś przegra. Potrafi mocno bić potrafi przyjąć trzeba wyjść i walczyć nie z każdym taka taktyka przejdzie tym bardziej że już wiedzą jak z nim walczyć. Mimo wygranej nie jestem zadowolony z tego zwycięstwa bo jak Ortiz miał by lepsze warunki fizyczne i był by młodszy to mogło by się to inaczej skoczyć.
 Autor komentarza: ShannonBriggs
Data: 24-11-2019 12:07:19 
A jakby Wilder miał cztery ręce to by mu zajebał jednocześnie na szczękę i wątrobę xD
 Autor komentarza: Raelianin
Data: 24-11-2019 12:12:13 
"Mentalnie Tyson jest najsilniejszym zawodnikiem w historii i wiele razy to udowodnił."
Ja rozumiem, że chwali się swojego zawodnika, ale to już jest dziwna propaganda.
 Autor komentarza: rocky86
Data: 24-11-2019 12:26:47 
Wilder to ma głęboko w nosie boksowanie i wygrywanie rund, on czeka na jeden cios, a że szczękę ma dobrą, kondycję solidna, mocy z czasem zbyt wiele nie traci, to prawdopodobienstwo trafienia z każdą runda rośnie.
 Autor komentarza: DTOsman
Data: 24-11-2019 12:30:50 
"Ja rozumiem, że chwali się swojego zawodnika, ale to już jest dziwna propaganda."

Pokonanie wieloletniego mistrza.
Powrót po perypetiach osobistych i wybranie tak trudnego rywala jak Wilder.
Powstanie z desek po cięzkim ciosie i parcie do przodu, zepchniecie Wildera do defensywy.
Walczenie z cięzkim rozcięciem i totalna zmiana stylu, by wygrać.

Skurwysyn jest mega mocny psychicznie.
 Autor komentarza: trashtalk
Data: 24-11-2019 12:36:14 
@Raelianin

Być może, jest w tym troszeczkę propagandy. Ciężko jest zawsze ocenić tego najlepszego, pod względem historycznym. Zbyt wielu piesciarzy, epok i różnych kolei losu. Jednak żadnym nadużyciem nie będzie, jeśli zaliczyć Tysona do jednego z kilku najlepszych.

Żeby pokonać dominatora HW, panującego od 10 lat, trzeba być mocnym mentalnie. Tak samo trzeba być mocnym mentalnie, żeby po 3 latach rozbratu ze sportem, wyjść praktycznie z marszu do największego killera dzisiejszej HW.

Oczywiście można mieć obiekcje, gdy się spojrzy na jego kłopoty osobiste, po wygranej nad Kliczko. W tej sferze, jego mentalność może być kwestionowana. Z drugiej strony, wyjście z tych kłopotów również na swój sposób świadczy o mocnej mentalności.
 Autor komentarza: gluton
Data: 24-11-2019 12:54:35 
Wilder był sztywny jak kołek, poruszał się dużo gorzej niż ostatnio.
Że ma cios każdy wie ale przegrywał do zera.
Szkoda mi Ortiza. Świetnie boksował.Wilder ma dar od Bozi plus tytanowe wstawki więc wykorzystuje to co ma.
Może wygrać z każdym ale przegrać może też z wieloma.Adaś ma szansę.
Ruiz jr. moim zdaniem faworytem w walce.
Nawet przez KO.
 Autor komentarza: gluton
Data: 24-11-2019 12:54:35 
Wilder był sztywny jak kołek, poruszał się dużo gorzej niż ostatnio.
Że ma cios każdy wie ale przegrywał do zera.
Szkoda mi Ortiza. Świetnie boksował.Wilder ma dar od Bozi plus tytanowe wstawki więc wykorzystuje to co ma.
Może wygrać z każdym ale przegrać może też z wieloma.Adaś ma szansę.
Ruiz jr. moim zdaniem faworytem w walce.
Nawet przez KO.
 Autor komentarza: Clevland
Data: 24-11-2019 12:55:42 
Tysonowi niestety brakuje ciosu.
Najczęściej bije pacankami.
Niestety musi przeboksować 12 rund.

Gdyby Tyson poprawił siłę ciosu to może a tak to pytanie czy mu się uda nie załapać prawego.
 Autor komentarza: Miro
Data: 24-11-2019 12:59:44 
Wilder wygrywa naturą / gabaryty , zasięg ,siła ciosu, odporność szczęki i refleksem/ a w mniejszym stopniu przyswojonymi wyuczonymi umiejętnościami stricte bokserskimi technicznymi. Z Wilderem , żeby wygrać to nie można walczyć na dystans i zachowawczo.Żeby zostać pogromcą Wildera to pięściarz musi potrafić zagonić go do lin i w półdystansie potrafić zadawać serię mocnych ciosów wyprowadzanych w różnych płaszczyznach - obijać doły , ciosy na wątrobę, podbródkowe , haki i tych ciosów musi być lawina, żeby Wildera nimi skruszyć i zamęczyć. Wilder w półdystansie mając tak długie łapy nie ma jak tych swoich dyszli rozpędzić. To jedyny sposób. Ale problem w tym, że obecnie nie ma takiego wykonawcy. To musiałby być pięściarz ala dawny Mike Tyson, który błyskawicznie odważnie skróci dystans , przyklei się w półdystansie i będzie wyprowadzał miażdżące ciosy a nie ciosy macanki. Albo pójść na Wildera na żywioł można rzec na chama skazując się albo na udaną szarżę albo na porażkę. A więc zaryzykować i odważnie zepchnąć Wildera do obrony. Coś takiego jak zrobił Brewster z Gołotą. Tylko łatwo napisać trudniej wykonać, bo Wilder ma świetne nogi i potrafi wymknąć się z pola rażenia. To nie stateczny Gołota z walki z Brewsterem. Wilder przede wszystkim walczy bardzo ekonomicznie. Nie traci sił na akcje ofensywne nie zadaje dużo ciosów tylko wyczekuje jak chytry lis. Przeczekuje przeciwnika ,aż ten się podmęczy wskutek swoich prób, żeby punktować Wildera. Ale to są próby ,bo Wilder też bardzo mało inkasuje ciosów na szczękę. Ma takie gabaryty, że pięściarz z mniejszym zasięgiem w ogóle ma problem czysto dosięgnąć jego szczęki.A więc , żeby pokonać Wildera trzeba mieć dużo atutów razem wziętych bo Wilderowi wystarczy ten jeden a więc wyprowadzenie ciosu w punkt i w odpowiedniej chwili. A wtedy kończy się tak jak skończył Ortiz. Być może Ortiz mógł bardziej zaryzykować jak w 1 walce.Wtedy przegrał i dzisiaj przegrał ale dzisiaj to były szachy a w 1 walce były emocje i przez chwilę nadzieje. Wtedy ten "gorszy" Ortiz zranił Wildera a dzisiaj jakoby ten "lepszy" Ortiz za dużo wyczekiwał a może i był zadowolony z gaży 7 mln $ / czy wygram czy przegram to 7 mln $ i tak zarobiłem /. Ortiz nie chciał pójść na żywioł być może dlatego , bo pamiętał, iż w 1 walce po tej szarży stracił mnóstwo sił i w kolejnej rundzie i on i Wilder tylko odzyskiwali siły. Dzisiaj Ortiz chciał zawalczyć według niego mądrzej, spokojniej, chciał wszystko widzieć w ringu a i tak przyszedł moment zagapienia, który nie zmęczony Wilder wykorzystał swój świetny refleks swoje oko namierzył przycelował i zgasił światło Kubańczykowi. Chyba obydwaj są zadowoleni.
 Autor komentarza: Miro
Data: 24-11-2019 13:11:54 
Czekam na wypowiedź Artura. No Szpilka będzie się chyba przechwalał, że on to dopiero w 9 rundzie poległ z Wilderem a naturalny ciężki Ortiz już w 7. Tak podchodząc do sprawy to Artur może być nawet dumny ze swojej postawy i psychicznie to go wzmocni. To mu potrzebne przed przejściem do junior ciężkiej w której to pewnie myśli, że będzie postrachem dla innych skoro " dawał radę " z Wilderem w ciężkiej. A jak będzie to niebawem zobaczymy. Niech no tylko zawalczy z jakimś wymagającym junior ciężkim.Nadzieje trzeba mieć. W HW w niektórych walkach emocje dawał kibicom. Zobaczymy jakie będzie dawał w kategorii niższej.
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 24-11-2019 14:25:04 
Wilder jak każdy przed nim pinczer w historii zbytnio polega na sile swojego ciosu
To go zgubi bo na poziomie mistrzowskim nie każdego można znokautować co zreszta udowodniła pierwsza walka z Furym
Zawodnikiem świetnym technicznie ale który nie słynie z twardej szczęki
Mimo tego,oraz kiepskiego przygotowania Tyson dał rade i zremisował
W rewanżu powinien wygrać i to dość łatwo
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 24-11-2019 14:26:57 
Punczer nie pinczer ma się rozumieć,chociaż z Pinczera Wilder tez coś ma:)
 Autor komentarza: ShannonBriggs
Data: 24-11-2019 14:40:19 
Mi Wilder bardziej z dobermanem się kojarzy :d
 Autor komentarza: teanshin
Data: 24-11-2019 15:45:46 
Gdyby Fury był mocny mentalnie to nie poszedłby w dragi i wódę po tym jak zobaczył że jego zwycięstwo nad Kliczką tak na prawdę nikogo nie zachwyciło i jak sam mówił nie otrzymał należnego szacunku od mediów i kibiców.
 Autor komentarza: ShannonBriggs
Data: 24-11-2019 17:05:02 
Akurat uzależnić może się każdy niezależnie od mentalności. Możesz być charakterny bardziej niż Povetkin, ale jak będziesz dzień w dzień przez trzy lata katował swój organizm substancjami zmieniającymi świadomość to w Twojej głowie zajdą nieodwracalne zmiany. U Furego widać objawy uzależnienia, więc jest osobą chorą, która pomimo swojego "inwalidztwa" walczy na najwyższym poziomie. Fury jest odważnym, charyzmatycznym i inspirującym człowiekiem - to są cechy jednostek silnych mentalnie.
 Autor komentarza: teanshin
Data: 24-11-2019 17:11:26 
Nie chodzi uzależnienie, bo to było następstwem załamania które spowodowało właśnie to że nawet po takim zwycięstwie w oczach wielu kibiców i mediów wciąż był tylko klaunem.
 Autor komentarza: ShannonBriggs
Data: 24-11-2019 17:14:48 
Ale on raczej zdawał sobie już wcześniej sprawę, że pełni w hw rolę błazna. Przypominam, że przed walką on się za batmana przebierał xd Także według mnie on był z tym pogodzony, a na pewne załamania wpływa zbyt wiele czynników, aby jednoznacznie wyrokować jaki był konkretny powód.
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 24-11-2019 23:39:26 
deeceWzp

ale to nie nowa parterka tylko zaczal ja pokazywac, on ma z nia dziecko ktore ma prawie 2 lata
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.