MENADŻER PARKERA: USYK ZAKOŃCZYŁBY KARIERĘ CHISORY

Redakcja, Sky Sports

2019-11-14

Dereck Chisora (32-9, 23 KO) teoretycznie jest przymierzany do Josepha Parkera (26-2, 20 KO), jednak ostatnio coraz głośniej o możliwym starciu z Aleksandrem Usykiem (17-0, 13 KO). - To byłby dla niego koniec kariery - mówi David Higgins, menadżer Nowozelandczyka.

Chisora i Parker mieli spotkać się pod koniec października, jednak były mistrz świata wagi ciężkiej federacji WBO po ukąszeniu przez jadowitego pająka musiał przerwać treningi i przejść na antybiotyki. W jego miejsce wskoczył wielki David Price, którego były mistrz Europy zastopował w czwartej rundzie. Eddie Hearn, promotor współpracujący zarówno z Chisorą, jak i Parkerem, chciał ich skonfrontować w lutym, lecz teraz równie poważną opcją jest Usyk. Zdaniem Higginsa, taki pojedynek oznaczałby koniec kariery Anglika.

- David Haye, menadżer Chisory, pogrywa sobie z opinią publiczną i choć wszyscy chętnie zobaczyliby jego walkę z Josephem, to Haye szuka lepszych opcji od strony finansowej. I jeśli oni zgodzą się na starcie z Usykiem, dla mnie oczywiste stanie się, że Chisora kończy karierę i robi ostatni skok na kasę. Bo za walkę z Usykiem zarobiłby może trochę więcej, lecz byłaby to dla niego ostatnia poważna potyczka. Chisora wybierając Usyka wywiesi w mojej opinii biała flagę - przekonuje menadżer Nowozelandczyka.

- Dereck od dawna twierdzi, że pobiłby Josepha. Świetnie, przekonajmy się więc. A skoro jest tego taki pewny, to niech wygra taki pojedynek, a dopiero potem zmierzy się z Usykiem. Ja jestem przekonany, że to Joseph by wygrał przez nokaut - dodał Higgins.

- Dereck, spotkajmy się w marcu w Londynie. Chętnie zakończę twoją karierę, a jeśli twój menadżer David Haye będzie gotów, to potem mogę również zaboksować z nim - stwierdził sam Parker.

USYK OTWARTY NA WALKĘ Z CHISORĄ - NAWET BEZ PASA W STAWCE >>>

Przypomnijmy, że Usyk po zunifikowaniu wszystkich czterech pasów kategorii cruiser przeskoczył do wagi ciężkiej i w swoim debiucie w krainie olbrzymów pokonał przed czasem Chazza Witherspoona (38-4, 29 KO), który nie wyszedł do ósmej odsłony.