ROGER HRYNIUK: NIE ZAŁAMAŁEM SIĘ PO CIĘŻKIEJ KONTUZJI

- Miałem ogromnego pecha, ale nie załamałem się po ciężkiej kontuzji. Wrócę jeszcze silniejszy i mam nadzieję zaboksować 14 grudnia na gali Rocky Boxing Night w Kościerzynie - mówi Roger Hryniuk, wielokrotny reprezentant i medalista Mistrzostw Polski oraz uczestnik prestiżowej ligi WSB - World Series of Boxing.

Dokładnie pół roku temu pochodzący z Łap na Podlasiu Roger Hryniuk, Młodzieżowy Mistrz Polski (2013) i dwukrotny brązowy medalista MP Seniorów (2016, 2017) oraz dwukrotny finalista Memoriału Feliksa Stamma (2015, 2016), miał wziąć w organizowanym przez Krystiana Każyszkę prestiżowym "Turnieju Wagi Ciężkiej". Nagrodą główną jest 100 tys. złotych i zawodowy kontrakt z grupą Rocky Boxing Promotion.

- Na dwa tygodnie przed ćwierćfinałowym pojedynkiem z aktualny mistrzem Polski Mateuszem Cielepałą, wybrałem się z trenerem Dariuszem Kochanowskim na sparingi do Szczytna. Chciałem jak najlepiej przygotować się do turnieju, który traktowałem jak drugie sportowe życie. Wiedziałem, że nie mogą zmarnować szansy jaką dał mi Krystian Każyszka. Niestety podczas jednej z walk treningowych, przy ciosie lewym sierpowym poczułem silny ból w lewym kolanie. Wiedziałem, że jest bardzo źle i konieczna będzie operacja więzadła krzyżowego - powiedział Hryniuk.

Pięściarzowi bardzo pomógł lekarz ortopeda Rafał Skowroński, który przeprowadził zabieg w Białymstoku.

- Miałem ogromnego pecha, ale nie załamałem się po ciężkiej kontuzji. W trudnych chwilach miałem wsparcie w rodzinie, poza tym zajmowałem się rozwijaniem własnej działalności. Na szczęście udało się przetrwać najgorszy czas, wróciłem do treningów i mam nadzieję zaboksować 14 grudnia na gali Rocky Boxing Night w Kościerzynie. Noga czasem jeszcze puchnie, więc chyba wybiorę się do jakieś podlaskiej szeptuchy, by wreszcie noga była w pełni sprawna - dodał.

Jak poinformował Krystian Każyszka, 14 grudnia w profesjonalnym debiucie Roger ma się spotkać z innym zawodnikiem rozpoczynającym karierę na ringach bokserskich wśród zawodowców, Armenem Avagyanem.

- To zawodnik wywodzący się z twardych formuł kickboxerskich, mający w dorobku m.in. występ w finale Mistrzostw Polski w low kicku. Od dłuższego czasu przygotowuje się do debiutu i z pewnością będzie bardzo wymagającym przeciwnikiem dla Hryniuka - powiedział organizator gali.

- Widziałem w akcji atletycznie zbudowanego i silnego fizycznie Armena Avagyana. Podjąłem współpracę z dietetykiem Radkiem Majewskim, z tym samym z którym współpracuje też mój kolega Kamil Szeremeta przygotowujący się do walki o mistrzostwo świata z Giennadijem Gołowkinem. Wierzę, że z jego pomocą zrzucę trochę kilogramów i pokażę się z jak najlepszej strony w Kościerzynie - mówił 28-letni bokser z Podlasia.

14 grudnia w Kościerzynie odbędą się półfinały "Turnieju Wagi Ciężkiej", w których Kacper Meyna spotka się z Pawłem Sowikiem, a Mateusz Cielepała z Jakubem Sosińskim. Roger Hryniuk podkreślił, że nikomu z rywali źle nie życzy, ale w razie kontuzji którego z czwórki tych pięściarzy jest gotowy wskoczyć do turniejowej drabinki.

- Marzę o występie w tak prestiżowych zawodach, nawet w tym momencie jako zawodnik rezerwowy. Turniej został świetnie rozreklamowany, mnóstwo informacji pojawia się w internecie i z pewnością czułbym się faworytem walki i półfinałowej, i finałowej. Wierzę, że żaden z przeciwników nie oparłby się moim lewym sierpom. A jeśli nie dojdzie do mojego występu, oczywiście chciałbym powalczyć w zawodowej walce z Armenem i liczę, że nasz pojedynek będzie pokazywane w tzw. części telewizyjnej - przyznał Roger, który w swojej karierze walczył m.in. z byłym mistrzem świata zawodowców Niemcem Tyronem Zeuge oraz mistrzem olimpijskim z Rio de Janeiro i byłym mistrzem globu amatorów, Francuzem Tonym Yoką.

Za miesiąc w Kościerzynie walczyć będzie także niepokonany na zawodowych ringach Nikodem Jeżewski, który jest wyznaczony do pojedynku z Anglikiem Tommym McCarthym o pas mistrza Unii Europejskiej. W rodzinnym mieście spotka się z Węgrem Tamasem Lodim. 14 grudnia dojdzie także do walki Kewina Gruchały z doświadczonym Patrykiem Litkiewiczem. Jacek Chruślicki, który niedawno sensacyjnie znokautował Mateusza Cielepałę, zmierzy się z Rafałem Jaszczukiem, a Damian Tymosz z mającym stoczonych aż 85 profesjonalnych pojedynków Maurycym Gojko. Na tej gali będą walczyć też Adrian Szczypior z Pawłem Rumińskim i Hubert Benkowski z Władimirem Marszałowem.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Musi
Data: 13-11-2019 23:14:19 
Hryniuk uwierzyl w siebie chyba po sparingach z Kownackim;)Kibicuje mu!
 Autor komentarza: holy
Data: 14-11-2019 08:43:30 
"Wrócę silniejszy" - to jeden z najbardziej oklepanych frazesów ostatnich lat wśród bokserów.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.