BILLY JOE SAUNDERS NIE USTAJE W POŚCIGU ZA CANELO

Mistrz świata WBO wagi super średniej, Billy Joe Saunders (29-0, 14 KO) tuż po sobotnim zwycięstwie przed czasem nad Marcelo Estebanem Coceresem po niespodziewanie trudnej walce, ponownie rzucił wyzwanie Saulowi Alvarezowi (53-1-2, 36 KO), którego określa się często mianem mistrza świata czterech kategorii wagowych.

HEARN: PIĘCIU KANDYDATÓW DO WALKI Z CANELO >>>

- Słuchaj Canelo, jeśli naprawdę chcesz zostać mistrzem świata czterech kategorii, to stocz walkę ze mną, prawdziwym czempionem wagi super średniej. Walcz ze mną, bo teraz jest na to czas. Właśnie teraz, kiedy myślisz, że jestem skończony. Chcę walki z Alvarezem, szanuję go, jesteś wspaniałym zawodnikiem Canelo - powiedział Saunders, odnosząc się do posiadanego przez Meksykanina tytułu mistrza WBA Regular wagi super średniej (pełnoprawnym czempionem WBA w limicie 168 funtów jest Callum Smith).

- Nie ma żadnych wymówek. To nie był występ warty walki z najlepszymi zawodnikami. Od dziewiątej rundy wiedziałem, że muszę znokautować Coceresa. Mój timing i wiele innych rzeczy po prostu nie funkcjonowało. To był jeden z tych słabych dni - dodał Brytyjczyk, który znajduje się według swojego promotora, Eddie'ego Hearna, w ścisłej czołówce kandydatów do walki z najlepiej zarabiającym (i według wielu najlepszym bez podziału na kategorie) bokserem na świecie.